Wysłany: Pon Maj 28, 2007 19:16 VW Passat 1.9 TDI 115 KM - oszczedna jazda
Mam pare pytan co do tego silnika. Jestem od paru dni posiadaczem passacika i jest to moj pierwszy diesel i za bardzo nie wiem jak sie nim poruszac. Slyszalem sporo opini ale polowe pewnie mozna wywalic i o nich zapomniec. Jak na razie na miescie pali mi ok 7 L a z tego co slyszlem bez problemu powinnien mi palic o litr mniej podobnie mam na trasie.
Peirwsze pytanie to jak ruszac, z gazem czy bez? dzisja dowiedzialem sie ze dieslem rusza sie na samym sprzegle ale czy to prawda?
Po drugie chialbym sie dowiedziec przy ilu tys obrotow powinno sie zmieniac biegi jak na razie robie to przy ok 2 i nie wiem czy przypadkiem nie za wczesnie...
wlasnie o to chodzi ze podobno nie taki dobry, rozmawialem z wlascicielem identycznego samochodu i po miescie mu pali ok 6 a na trasie schodzi ponizej 5 z tego co pamietam 4,7-4,9 a mi na tej samej lyka 5,8-6,3. Pewnie jednym z powodow jest to ze mam ciezka noge ale proboje to zmienic
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 11:54
115PD AJM , to ekonomiczny pompowtrysk , da rade pojechać nim w 5 w trasie i 6 w miescie , ale to ze strasznie pizdowatym stylem jazdy. Przy normalnej jezdzie powinien brac 6l w trasie , 7 w miescie. Czleniokoleszka , jak nie zaczniesz mu dawać troche w palnik , to niedługo będziesz wymieniał turbine...
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 12:00
slg napisał/a:
115PD AJM , to ekonomiczny pompowtrysk , da rade pojechać nim w 5 w trasie i 6 w miescie , ale to ze strasznie pizdowatym stylem jazdy. Przy normalnej jezdzie powinien brac 6l w trasie , 7 w miescie. Czleniokoleszka , jak nie zaczniesz mu dawać troche w palnik , to niedługo będziesz wymieniał turbine...
ale mniej paliwa spali ...
osłabia mnie takie "oszczędzanie" ...a później niewiadomo czemu np. układ korbowy chu..j strzelił ... a klijent przy 60 wrzuca piątke. . bo to dizel
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 12:04
QSY napisał/a:
slg napisał/a:
Czleniokoleszka , jak nie zaczniesz mu dawać troche w palnik , to niedługo będziesz wymieniał turbine...
moze nie tyle turbine co zmienną geometrie trzeba bedzie czyscic
No tak , ale jak juz będzie miał brudne vnt , to bez wskaznika doładowania nie będzie wiedział kiedy przeładowuje a kiedy nie , a w pd ajm na notlauf trzeba czekać 10sek ciągłego przepompowania na 5 biegu , a tego czasu turbina może już nie przeżyć.
Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 12:57
Czleniokoleszka napisał/a:
wlasnie o to chodzi ze podobno nie taki dobry, rozmawialem z wlascicielem identycznego samochodu i po miescie mu pali ok 6 a na trasie schodzi ponizej 5 z tego co pamietam 4,7-4,9 a mi na tej samej lyka 5,8-6,3. Pewnie jednym z powodow jest to ze mam ciezka noge ale proboje to zmienic
Pewnie własciciel nie liczył tego na kalkulatorze..
Zapewne wynik wskazał komputer pokładowy który usrednia wynik, nie jest dokładny.. podaje przyblizone wartości wspomagajace (wiemy jak jechac ekonomicznie) i informatyczne ( ile możemy przejechac km takim stylem jazdy itd.. )
po pierwsze ja mam troche inny sielniczek AJT czy tam ATJ (nie pamietam kolejnosci literek ) on byl produkowany tylko prze 3 miechy z tego co wiem, druga sprawa 2k to za wczesnie? wsumie ostatnio ktos mi powiedzil zeby wlasnie przynajmniej na 2,5 zmieniac niech sobie troszczke motor popali dla zdrowia... mowie jest to moj pierwszy diesle i na dodatke 1 mocnejszy samochod bo tak to mialem cienko 900 i uno 1.0 dlatego tez jestem przyzwyczajony nieco do cisniecia gazu... to mowicie zeby jezdzic tak jak jezdze i mi to na zdrowie wyjdzie???
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 18:53
najlepiej jezdzic miedzy max momentem a max mocą , czyli w Twoim przypadku przedział 2200-3700obr. Co do zmieniania biegu , to coś z tego przedziału , w zależnosci od potrzeby , jednak nie polecam zmienienia biegu ponizej 3tys obr.
a co z tym ruszaniem bez gazu na samym sprzegle bo to juz jest glupota jak dla mnie... oczywiscie da sie bez problemu ale to tylko powoduje wieksze zuzycie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach