Auto: 1.9TDI
Skąd: Chełm
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 144
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 10:11
Kupilem grata za 300zl od 2 wlasciciela-dziadka co mial go od 89'r z zamiarem jezdzenia nim na ryby w trudnym terenie I jeszcze sie nie poddaje,pozatym ze wszystkie silniki w cenach 400-500 w okolicy wyprzedane to mam cos na oku.
No niestety tak jest jak ktos nie zna cen a jedzie odrazu tam na szroty z zalozeniem ze tam taniej .......
puska filtra do lanosa + filtr NOWA na allegro 50-60zl...... na szrotach 80 bez filtra ....
chlodnica nowa ze sklepu kupilem 220zl......
szroty 190-250 zl gdzie bal bym sie tego zakaldac cala poobijana pognieciona ale SZCZELNA kazdy mowi ...
wiatraki tak samo nowy100- 120 a ceny po 100- 150zl za wiarak... i wiele innych
mozna tam jezdzic ale po jakies nietypowe czezsci uchwyty plastiki itp moze sie oplaca ale w 90% nie bardzo
ale fakt, że często jakieś zamienniki można taniej kupić w jakiś IC, Niedziałek, JC Auto, niż na szrotach
tyle że tu mowa o całym silniku, a tego w hurtowni nie kupi
_________________ Przejeżdżam przez Inżynierską w 7.19 sek, a TY ???
na szrocie zobaczylem wczoraj silnik do mojego samochodu
w kaluzy blota, bez walu, z popekanymi tlokami ,zardzewialymi tulejami, glowica bez walkow i podpor, zawory pordzewiale itp.
wg. sprzedajacego silnik ten tam lezal jeszcze przed 95rokiem - cena 1200zl i uwaga to po znajomosci bo celica to sportowy samochod i czesci musza byc drogie
zainteresowalem sie poniewaz myslalem ze odda go za cene zlomu (nie byl wart ani zlotowki wiecej)
a ja WAS nie kumam... kupisz auto za grosze a pozniej sie dziwisz ze czesci drozsze niz auto... za 1500pln masz byle jaki rower a ktos tyle chce za silnik do auta... podobaja mi sie miny ludzi ktorzy przyjezdzaja do BRJta ze swiezo kupiona beemka i okazuje sie ze zeby samochod jako tako jezdzil trzeba wlozyc wiecej niz zaplacili za auto
ale wtedy oni jada do kogos kto ma stodole i nazywa siebie mechanikiem... auto znow zmienia wlasciciela i historia od nowa...
Tak to jest z silnikami jak szukalem silnika do saaba moglem kupic jakis lezacy niewiadomo ile za 2000 a kupilem silnik ktory byl w aucie , dalem 3000 pln sprawdzony i przez rok nie dokladalem nawet zlotowki . Teraz lata nim nowy wlasciciel i tez jest zadowolony.
ja jak szukalem D24T do swojego volfa to wszedzie ceny zaczynały sie od 2400 w góre... A ludzie tłumaczyli to tym że ten silnik idzie też do VW LT i dlatego jest taki drogi....
ja jak szukalem D24T do swojego volfa to wszedzie ceny zaczynały sie od 2400 w góre... A ludzie tłumaczyli to tym że ten silnik idzie też do VW LT i dlatego jest taki drogi....
Paweł_M niech Ci powie ile dał za porządny taki silnik ....
coś mi sie kojarzy że z zamontowaniem koło 6000zł go wyszedł własnie do LTka
ja wczoraj pogoniłem silnik do Astry1 1.7TD za 1500zł ... cene obnizyłem bo posprzątać chciałem
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach