Auto: 307
Skąd: Czuby Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 35
Wysłany: Czw Paź 18, 2007 12:48
Ojciec mój, ma a ja bardzo często użytkuję 97 r. 2.3 turbo diesel bez kompa i jeszcze nic się z silnikiem nie stało. Ani razu nie zawiódł. Pali w zimie ładnie. Nie jedne balety przetrwało vito
Tak na poważnie to jak kupowaliśmy Vito z 1,5 roku temu to nam znajomi odradzali wtedy pierwsze roczniki z rozbudowanym komputerem CDI. Należały do bardzo awaryjnych i trzeba było często odwiedzać ASO by kasować błędy pojawiające się na tablicy. W sprinterach juz nie było takich akcji...
Jak coś znajdę jakieś opinie to wkleję.
Moj brejdak miał własnie vito 97r 2.3D 9 osobwego (foty były tu na forum) i przez 4 lata nic niebyło w nim robione z mechaniki jedynie blacha a dokładnie maska Silnik miał nalatane ponad 370kkm i jedynie co to zaczynała sie odzywać pompa wspomagania Nie było problemów z paleniem w zimie samochód dość często ciągał lawete Śmigalismy nim do holandi austrii i pare razy na Małysza
Gdybym miał kupowac na obecną chwile Vito kupiłbym właśnie z takim silnikiem bo do tych CDI nie mam przekonania po tym co powiedział mi kumpel który jest mechanikiem u Lenartowicza
Rysiek, jak chcesz mieć lepsze odejście to 2.3T jeśli nie to 2.3
Blachcy nawet i w nowych sprinterach są do pupy pozatym te stare silniki są pancerne i wiele wytrzymają nawet bardzo dobrze na hellenie ganiają w CDI niestety juz nienalejesz bo popierdolisz wtryski co gorsza silniki CDI były strasznie awaryjne z początków produkcji i potrafiły bloki pękać a koszt takiego motoru to od 5tys w góre zazwyczaj za 7tys można kupic w dobrym stanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach