Wysłany: Sro Lis 07, 2007 17:04 Problem z wbijaniem biegów na zimnym silniku
jak w temacie od jakiegoś czasu zaobserwowałem,ze gdy motor jest zimny cięzko zmienia się biegi,zwłaszcza z 1 na 2 czuć taki wyrażny opór do pokonania.Po rozgrzaniu motoru problem znika całkowicie i biegi wskakuja płynnie i bez kłopotów.Dodam,ze auto to Honda civic z nalotem 122 kkm więc zużycie synchronizatorów nie powinno być duże,przy rozgrzanym motorze można wkładać 2ke przy dowolnych prędkośćiach i odbywa sie to bez zgrzytu,na zimnym natomiast baaaardzo cięzko.Czy to może być wina zużytego oleju w skrzyni?Pytam bo wymianka MTFa kosztuje 200zł a nie jestem pewien czy zlikwiduje problem.
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 17:19
jezeli wszystko jest tak jak opisujesz to na 99% to wina starego przepracowanego oleju w skrzyni...ewentualnie nie własciwie dobranego(kto wie co było zalane wczesniej)
Podobnie jest w zimie po zalaniu skrzyni 10W40 zamiast MTFa więc pewnie przyczyną jest przepracowany olej. Mam to samo przez pierwsze kilkaset metrów po odpaleniu rano samochodu i sytuacja błyskawicznie wraca do normy.
jezeli wszystko jest tak jak opisujesz to na 99% to wina starego przepracowanego oleju w skrzyni...ewentualnie nie własciwie dobranego(kto wie co było zalane wczesniej)
Auto do 2004r było serwisowane w ASO w niemczech,miało nowy hondowski akumulator,klocki itp więc olej też pewnie był lany w ASO.Tak jak mówię,na ciepło pracuje idealnie,problem ten występuje tylko po dłuuuugim postoju.Dziwi fakt,ze to w zasadzie tylko 2ka tak cięzko wchodzi.
Auto: DESTRUKCJA
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 3345
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 19:20
w większości aut tak jest, w oplu jak jest zimno też przez jakiś czas płynnie nie przechodzą, a jest nowy w ss tak samo jak nocuje na dworze, w busie jak jestem w pracy identycznie, a zimą jeszcze bardziej, moim zdaniem to normalne
_________________ PRZEKŁADAM LANS NAD OSIĄGI.... 19CALI
Auto: 2.0 TFSI
Skąd: Czechów Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1082
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 19:55
Kiedys przed wymiana oleju w corsie bylo ok , po wymianie oleju stalo sie cos takiego ze rano nie mozna bylo wyjac wstecznego hehhe . Obstawiam zly olej w skrzyni.
Olej w skrzyni powinien byc gesty, zalej nowy i roznica powinna byc wyraznie odczuwalna
Tak się akurat składa,że hondowskie skrzynie są dziwne i pracują na żadkim oleju.Jedne katalogi przewidują tylko produkt specjalny(MTF) a inne podają silnikowy 10w40 i mnw takie ten MTF ma parametry.
Użytkowałem to auto zeszłej zimy i nie przypominam sobie tego typu utrudnień.W piątek zaleję nowy.
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 22:17
Skrzynia w Hondzie jest specyficzna, ona zanim zatrybi to musi potrwac. objaw jest calkowicie normalny. Ze wstecznym nie masz problemu na zimno? na cieplo zawsze wejdzie.
Tak samo jest z dwójką.
Chcesz wymieniaj olej. watpie zeby to Ci cos wiecej dało. Po prostu przed samym wbiciem dwojki daj skrzyni troche wiecej czasu, ulamek sek dluzej, a wszystko ladnie zatrybi.
Bo tu nie jest problem ze Ci zgrzyta tylko ze z wiekszym oporem wchodzi ale bez zbednych akustycznych objawow.
Nic specjalnego. to jest wlasnie Honda
Po za tym nie patrz na katalogi tylko patrz na manuala Hondy. Honda zaleca MTF, jezeli NIE MA, a jest OGROMNA POTRZEBA wtedy nalezy zalac 10w30 lub 10w40, najlepiej bez wlasciwosci myjacych.
siwy mistrz czang kung fu dabliu ti ej napisał/a:
butelka MTF ma 946ml
zaczynamy od najważniejszego MTF czyli Manual Transmision Fluid
Ten olej wymieniasz raz na 40 tyś km, cena to okolo 60-70 zł za litr.
Honda zaleca olej silnikowy 10W30/10W40 w przypadku, gdy MTF nie jest dostępny
mówią też że można zalać Texaco MTF-94. Można go kupić za ok. 35zł/litr. Ten MTF-94 jest zrobiony zgodnie ze specyfikacją MTF-7289 Hondy
MTF-94 ma takie własciwosci:
SAE Viscosity 75W-80
Density at 15°C, kg/L 0.870
Flash Point, COC, °C 185
FZG, Load Stage 11
Pour Point, °C -45
Viscosity at -40°C, cP 60,000
Viscosity at 40°C, cSt 53.2
Viscosity at 100°C, cSt 10.50
Viscosity Index 190
Auto: ...
Skąd: Polska Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Maj 2004 Posty: 3215
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 00:22
ja w vti tez tak miałem ale tylko jak bylo zimno w lecie takich objawów nie było tylko zimno ale po kilku metrach mijało teraz tez tak mam i ciezej wchodzi na poczatku a pozniej jest juz oki
_________________ "nie sztuką jest zwrócić na siebię uwagę tonami spojlerów i neonów... sztuką jest zrobić to bez nich..."
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 14:00
Drift_King napisał/a:
Mistrzu Czang ja to wiem
chodziło mi o to,czy taki obiaw może być spowodowany zuuużytym olejem,czy raczej jest to zużycie auta no ale dzięks
toz przeciez tez odpowiedzialem. to NORMALNE zyj z tym. bedziemy robic zakup grupowy na MTF to sie dopisz. kupisz i sobie flashki dwie, wymienisz i z głowy.
po za tym nie wiesz bo napisales ze "chyba pisza" "chyba 10w40" ;P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
w ss tak samo jak nocuje na dworze, w busie jak jestem w pracy identycznie, a zimą jeszcze bardziej, moim zdaniem to normalne
u mnie nawet jak tydzien stoi na mrozie to nie ma problemów z biegami 
no ale ja mam zwykła choinke polonezowska 
