Wrzuć 2 worki kartofli do bagażnika i będzie git a tak całkiem na serio to do b8 możesz spokojnie zapodawać i -80mm, te amory zostały stworzone do krótszych sprężyn.
W mordę niedoczytałem Jak chcesz przerzucać tależyki to już lepiej przerób to na gwint, jeździ trochę takich patentów w PL i malina, a prościej kup niższe springi.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 19:20
nie masz co sie martwic bardzo twardoscia bo ta zalezy glownie od amortyzatorow... sam nie wierzylem ze az do tego stopnia... dopoki kolega nie mial z tylu na aucie tylko sprezyn (sportowych) i okazalo sie ze mozna go rozbujac jak auto w hamerykanskim teledysku... wiec skoro masz B8 to spokojnie mozesz sobie poszukac jakis sprezynek odpowiednio dla Ciebie obnizajacych
Torowy H&R+B8 miałem w Audi, na równej drodze idzie jak po sznurku, po mieście max 50km/h. Co do przerabiania tego na gwint to za dużo nie wiem, na forach cultstyle.pl vwgolf.pl jest trochę info, ale tak na chłopski rozum to wrzucasz amora w gwintowaną rurę, gwintujesz talerzyk, składasz i ma latać. Fotka dla lepszego zobrazowania moich chorych myśli.
_________________
Ostatnio zmieniony przez MACIOR Wto Mar 18, 2008 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 20:05
Konrad napisał/a:
Jakub ze niby na seryjnych amorkach+springi jest bardziej twardo niż B8+springi?
nie chodzi o to ze TWARDOSC zalezy glownie od AMORKA a nie sprezyny... ja mam KONI z reg twardosci i twardosci nie reguluje sie wymiana sprezyn a regulacja amortyzatora... wiec skoro juz i tak masz B8 to wkladaj sportowe springi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach