Wysłany: Sob Maj 17, 2008 21:16 baba z zepsutym samochodem ;(
Witam
Jak to bywa typowa baba kupiła samochód - Lanosa. Były właściciel świetny sprzedawca no kupiłam to coś.
I teraz 2 razy laweta - 2 różnych mechaników nie wie o co chodzi i inne rzeczy to zrobienia.
Ogólnie potrzebuje DOBREGO MECHANIKA, który zna się na lanoskach, albo jest na tyle wytrwały, dobry, porządny, że sprawi, żebym przestała się modlić jeżdżąc - ile można zdrowasiek odmawiać
Kogoś, kto jak go weźmie to go zrobi od a do z
oj od czego zacząć:
- nie przeszedł mi badań technicznych, więc coś z hamulcami było robione
2 razy laweta a bo imob, a bo pourywane przewody do obrotomierza
teraz jak hamuje to hamuje ale slysze stukot
- pasek rozrzadu pewnie juz trzeba
- pod silnikiem jakieś poduszki już trzeba
ogólnie to cholera wie co jeszcze
dzis mi potencjalny kupiec ogladał i o tylu wadach mówil, że podziękowałam i odjechałam
[ Dodano: Sob Maj 17, 2008 22:53 ]
aha i jeszcze ten facet dzis mowil o sprzęgle i ze wsteczny kiepsko wchodzi
_________________ przesiadka z maluszka w kwiatuszki na Janosika co ze mnie zdziera
oj ... srogo ciężką sakiewkę trzeba szykować. Hm, chociaż graty tanie do Lanosa są.
Da się jednak to ogarnąć, czasu jednak minie trochę. Jak nie znajdziesz chętnego do tygodnia czasu, weźmiemy Cię [ tzn. Twoje auto ] do nowego warsztatu w Wólce.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 22:08
jesli rzeczywiscie jest tak zle to oddaj go za tyle ile ktos bedzie chcial zaplacic i popros kogos majacego pojecie o autach o pomoc w zakupie kolejnego auta (i sprawdz sobie w jakims serwisie auto przed zakupem)...
przed chwilą rozmawialiśmy z Dagą (podwójna sąsiadką ) przy elektryce trzeba pogrzebać, i tak jak mówiłem pojechać niech zrobią przegląd techniczny na stacji diagnostycznej, bo może nie jest tak źle jak to wygląda
i na przyszłość nie ma co się bać ze mną jeździć bo tylko na 2 jechałem
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
ja już nie mam na nowy samochód - wszystko władowałam w naprawy więc musze go zrobić
Chłopaki i nie załamujcie mnie - ja już wiem - kupno samochodu - NIE BRAć OJCA
warsztaty, mechanicy...sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać!!!!!!
Ale stało się i nie mam nawet na to, żeby go sprzedać za tyle za ile dadzą
więc tylko muszę znaleźć dobrego mechanika i reanimować samochód i moje nerwy, bo ojciec jak słyszy "tata wybrał tata teraaaa da" to wyłącza komórkę
aha biorę pod uwagę także to, że kupujący mógł chcieć wykorzystać moją niewiedzę i w ten sposób zejść z ceny, ale dla własnego spokoju chciałabym sprawdzić, bo może niepotrzebnie panikuję
aha i jeszcze ten facet dzis mowil o sprzęgle i ze wsteczny kiepsko wchodzi
sama widziałaś, i słyszałaś, ten wsteczny to faktycznie nie teges, może się wodziki poluzowały. Sprzęgło też trochę śmieszne, ale może dlatego że nieprzyzwyczajony jestem.
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach