Auto: A4//grande P.
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 7 razy Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 423
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 19:33 brak kierunków
zaczęło sie od tego że światła kierunkowskaza nie mrugały tylko świeciły sie stale, mocniejsze uderzenia w przerywacz i jakoś sie odwieszał. wczoraj padły zupełnie tylko awaryjne i 50km bez kierunków musiałem przejechać. teraz pytanie czy to na pewno przerywacz czy przełącznik kierunkowskazów ??? rozebrałem przerywacz przeczyściłem styki i nic nie pomogło.
nie mam zamiaru zostać na święta bez auta
Auto: Audi 80 B4 2,0 bg kombi
Skąd: Bazylianów Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 69
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 21:44
witam ale to co rozebrales jest od awaryjnych a od kier jest schowany na dole pod kierownica trzeba zdjac polke i tam masz jeszcze przekazniki i tam szukaj pozdrawiam
Auto: A4//grande P.
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 7 razy Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 423
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 09:28
wszystkie na wokół kierownicy przełączniki działają, podejrzenia spadają na przerywacz...bezpieczniki sprawdzone.
Arni_Anja napisał/a:
to co rozebrales jest od awaryjnych a od kier jest schowany na dole pod kierownica trzeba zdjac polke i tam masz jeszcze przekazniki
nie. ten przerywacz jest zintegrowany awaryjne+kierunki jak sprawne to cykanie kierunkowskaza słychać z tego włącznika. dzwigienka kierunku w górę prąd wzbudza cewka elektromagnesu dwa razy albo w ogóle nie "pyknie" i koniec uderzam w to i lipaaa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach