Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 09:02 Regeneracja parownika-reduktora lpg PRINS
Witam.
Czy operacja wyżej wymieniona jest bardzo skomplikowana?
Zamierzam zregenerowć parownik ale zastanawiam się czy czepiać się samemu,czy dać zarobić zakładowi?
A może ktoś prywatnie w rozsądnej cenie by mi to zrobił?
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 11:50
Czy regeneracja polega tylko na wymianie membran i kilku uszczelek ,bo tylko to jest w zestawie naprawczym ,czy cos bardziej skomplikowane,bo koszt zestawu jest od 140-160zł zależy gdzie kupić do mojego parownika a w zakładzie krzyknęli 450zł.Więc reasumując chyba trochę zdzierstwo brać 300zł za wymianę. Nie chce bardzo pchać tam łap,ale nudzę się i mnie kusi.
Zgadza się, ja na gazie jeżdżę ponad 10 lat ,parowniki robiłem zawsze pod blokiem na parkingu na stoliku turystycznym, zawsze używałem do mycia NITRO bo myje do czysta, pędzel 3cm i szmaty, do zatkania wodnych przewodów zrobione mam z kija od szczotki dwa stożkowe kołki ,spacerowo to dwie godzinki roboty nic skomplikowanego, powodzenia.
Pytanie czy warto kupowac zestaw naprawczy, do mojego parownika to koszt 80zl, oczywiscie gosc ktory to sprzedawal powiedzial ze skoro samochod sluzy do zarabiania (czytaj duze przeloty) to lepiej kupic nowy parownik za 260 bo te membrany puszczaja itd itp.
Ile w tym prawdy? Bo nie wydaje mi sie zeby byla jakas roznica? Poza cena
edit
A moze jeszcze lepiej bedzie kupic to samo na allegro za 50zl?
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 15:36
misiek napisał/a:
Pytanie czy warto kupowac zestaw naprawczy, do mojego parownika to koszt 80zl, oczywiscie gosc ktory to sprzedawal powiedzial ze skoro samochod sluzy do zarabiania (czytaj duze przeloty) to lepiej kupic nowy parownik za 260
Wyjątkowo tani masz parownik,nie wiem czemu za mój krzyknęli 1100zł,więc zrobiłem regeneracje i śmiga jak ta lala .
Po zdjęciach sądząc klient który prezentował regenerację parownika chyba ne za bardzo lubił swój samochód. Raz że jeździł na wodzie zamiast płynu co widać po odkładającym się kamieniu, dwa że nie wie co to filtr gazu i go pewnie nie ma lub ma założony ten który był wsadzony przy montażu instalacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach