Lubelskie Forum Motoryzacyjne

Park Techniczno - Serwisowy - problem z LPG

.Gelo. - Nie Lip 02, 2006 13:02
Temat postu: problem z LPG
mam problem z jazdą na gazie,poprostu strasznie szarpie samochodem,czy znacie może jakiś zakład gdzie potrafią dobrze ustawić instalacje?
Taras - Pon Lip 03, 2006 09:43

Było juz o tym
Uzyj szukajki

.Gelo. - Pon Lip 03, 2006 22:57

Taras napisał/a:
Było juz o tym
Uzyj szukajki
ale audi MŁÓDEGO jest bez instalacji jeśli o ten temat ci chodzi,a u mnie na benzynie jest oki
jeśli ktoś wie jaka jest tego przyczyna prosze o info

Taras - Wto Lip 04, 2006 09:42

przyczyna??
kable WN, przewody, swiece kopulka, filtr powietrza i wiele wiele innych
udaj sie na Młyńska do zkaladu gazwego niech chopaki ci sprawdza

Kuba - Wto Lip 04, 2006 09:58

a ja polecam zakład na Łęczyńskiej (jadąc od Makro za przystankiem w prawo)
dolores - Sro Lip 05, 2006 02:05

Kuba napisał/a:
a ja polecam zakład na Łęczyńskiej (jadąc od Makro za przystankiem w prawo)


Kuba jesli mowisz o TRANS WAG'u(dokładnie Łęczyńska 58 )-- to kobitka , ktora jest w biurze powiedziała mi miesiąc temu , że jezeli gaz nie był montowany u nich to nie sa w stanie naprawić usterki , aż wkońcu wyprosiłam , żeby łaskawie zajrzeli co sie tam takiego stało...i tak samo jak gelolsw, tez sie dlawił , ale tylko na gazie , na benzynce zero problemu ...

PODSUMOWANIE: gówno zrobili -- zaśpiewali coś ok. 100zł ... i pojechałam dalej (o ile to mozna było nazwać jazdą :| ) dławiąc sie na każdych swiatłach ...tak tez pozostało do dziś :mrgreen: ...

Kuba - Sro Lip 05, 2006 07:40

nie montowałem u nich gazu,ale jak pojechałem na regulacje,to bardzo miło mnie przyjeli,wszystko ustawili,mało wzieli i pomachali na dowidzenia :mrgreen:
Taras - Sro Lip 05, 2006 09:36

Dorotko ale wiesz ze ty masz calkiem inna instalke niz kuba gelolswi i ja
niestety do twojej instalki malo kto chcial sie dotknac :/

dolores - Sro Lip 05, 2006 12:42

Taras napisał/a:
Dorotko ale wiesz ze ty masz calkiem inna instalke niz kuba gelolswi i ja
niestety do twojej instalki malo kto chcial sie dotknac



w sumie to masz rację... kto sie pisze na palenie mojego zlomu ... :mrgreen: ??????

agrabsabi - Pią Lip 07, 2006 20:15

Wiecie co kochani 8) czytam te wasze posty i tak sobie myślę że adresy gazowników moglibyśmy bez końca sobie podawać np. może być jeszcze Lotnicza,Firlejowska,Janowska,Rowerowa,Abramowicka,Nadbystrzycka... i tak bez końca :roll: i jednym ktoś zrobił dobrze innym źle :mad:
a moje osobiste zdanie jest takie że to wszyscy partacze są bo przez ostatnie lata przerabiałem z nimi tematy w moich poprzednich autach (z sześciu posiadanych cztery miałem na lpg) i dlatego obecne mam tylko na benzynkę bo moja zasada to:

"wolę żeby auto stalo na parkingu bo nie mam na wachę niż żeby stało bo się zepsuło"

wtopiłem już w:
dwa przepływomierze :(
koplet wtryskiwaczy :(
pompę paliwa bo nie oszukujmy się ale jeździ się na rezerwie w baku :(
renowację instalacji bo na inżynierskiej wody mi zatankowali ;(
do tego częstrze wymiany świec, przewodów WN, filtrów, branie oleju, dziwne zapachy z bagażnika, niestety większe spalanie i tym podobne historie... A do diabła z nimi :fucku:
jak podliczyłem koszty wyszlo mi na zero :roll: a jakie stresy :o tego żaden gazownik nie zwróci :( cieszę się że mam to już za sobą :)

agrabsabi - Czw Lip 27, 2006 02:26

Ejj no co jest ?? :roll: nikt już nie ma problemów z gazem ?? :roll: :haha:
czy wszyscy na benzynkę przeszli ?? :roll: :spoko:

Hugo - Czw Lip 27, 2006 06:42

agrabsabi napisał/a:
Ejj no co jest ?? :roll: nikt już nie ma problemów z gazem ?? :roll: :haha:
czy wszyscy na benzynkę przeszli ?? :roll: :spoko:


Na ropke mój drogi , na ropke :mrgreen:

PONURY - Czw Lip 27, 2006 11:19

Ja mam problem z gazem. Pali około 20L lpg na 100. I wcale sie nim nie wsciekam.
Szukam dobrego gaziarza który sprwadzi całą instalacje, przeczyśći co tam trzeba, sprawdzi wielozawór czy nie oszukuje itd. Najlepiej taki warsztat gdzie zrobią mi to od ręki i nie bede musiał dłuczo czekać na odbiór. W rozsądniej cenie.

agrabsabi - Czw Lip 27, 2006 15:00

PONURY napisał/a:
Szukam dobrego gaziarza który sprwadzi całą instalacje, przeczyśći co tam trzeba, sprawdzi wielozawór czy nie oszukuje itd. Najlepiej taki warsztat gdzie zrobią mi to od ręki i nie bede musiał dłuczo czekać na odbiór. W rozsądniej cenie.

poczytaj mój post z 07.07 i wczesniejsze posty forumowiczów masz tam chyba większość zakładów wymienione do wyboru do koloru a czy dobrze i tanio robią to się sam przekonasz jak autko wstawisz
czekamy z niecierpliwością na twoją ocenę hihihihihihi

agrabsabi - Nie Lis 05, 2006 21:44

temat zapomniany a napewno jak najbardziej na miejscu bo większość z was na lpg jeździ ;)
a jednak nikt tu nie pisze :( nikt nie pyta :roll: nikt nie komentuje ;)
a problemy wiem że są :v bo nawet w sobotę u mnie w pracy był jeden z audimaniaków i miał problem między innymi z lpg :(
wymieniliśmy zdania i poglądy i super :spoko:
szkoda tylko że tutaj nic się nie komentuje i nie przytacza :(

Czarunio - Pon Lis 27, 2006 10:33

Ja u siebie też miałem instalację gazową. I jak niektórzy stąd równiez miałem problem. Silnik szarpał, dławił się i przerywał. Niechętnie też na obroty wchodził. Najlepszym rozwiązaniem okazało się podjechnie do mechanika i... zdemontowanie instalacji. Po tej "regulacji" problemy ustąpiły :D . A koszty paliwa? Już wiele osób kalkulacje przeprowadzało, że gaz wcale aż tak bardzo się nie opłaca. Większe zużycie, częstsze przeglądy i co za tym idzie częstsze wymiany świec i cześci eksploatacyjnych instalacji.
Po podliczeniu wszystkich kosztów wychodzi prawe tak samo jak na benzynie. Przynajmniej tak było tak w moim przypadku.

agrabsabi - Pon Lis 27, 2006 18:53

Czarunio napisał/a:
Ja u siebie też miałem instalację gazową. I jak niektórzy stąd równiez miałem problem. Silnik szarpał, dławił się i przerywał. Niechętnie też na obroty wchodził. Najlepszym rozwiązaniem okazało się podjechnie do mechanika i... zdemontowanie instalacji. Po tej "regulacji" problemy ustąpiły . A koszty paliwa? Już wiele osób kalkulacje przeprowadzało, że gaz wcale aż tak bardzo się nie opłaca. Większe zużycie, częstsze przeglądy i co za tym idzie częstsze wymiany świec i cześci eksploatacyjnych instalacji.
Po podliczeniu wszystkich kosztów wychodzi prawe tak samo jak na benzynie. Przynajmniej tak było tak w moim przypadku.

w moich czterech przypadkach też tak było ;)

ete - Pon Lis 27, 2006 23:11

ja tez zdemontuje to gów... jak wróce bo tak jak mówicie więcej z tego minusów niz plusów się czerpie
agrabsabi - Pią Sie 10, 2007 19:08

kolczyx napisał/a:
A ja juz we wtorek bede mial gaz w niuni mam nadzieje ze mi wybaczy ze wsadzilem do niej gaz


PONURY napisał/a:
Jeśli chodzi o gaz to jestem przekonany do niego w 100 %. Te wszystkie legendy o instalacjach gazowych wybuchy itd. Przedewszystkim jeśli instalacja jest załorzona przez kogoś kto sie zna i przewody świece są wymieniane na czas to nie ma problemów. Dlatego kupiłem lalke bez gazu, stwierdziłem ze jak sam załorze to przynajmniej bede miał gwaracje serwis itd. A kupując samochód z lpg nie wiadomo kto go zakładał i gdzie. Wypalanie gniast zaworów i samych zaworów jest spowodowane zbyt mała dawką gazu. Wiąze sie to z oszczedzaniem.
Ja nie bede oszczedzał na gazie i na byle stacjach nie bede sie tankował. Rozmawiałem na temat gazu z kolegą Babelem. Ma już pare lt i nie narzeka a jest wręcz zadowolony. Mój brat też ma gaz w swoim fordzie i też jest wszystko ok.
Przedewszystkim odpalanie autka na benzynie i gaszenie też na benzynie. Świece przewody o tym trzeba pamiętać i nie jakies badziewie, tylko dobra firma.
Są gusta i guściki ale o tym sie nie dyskutuje, pozatym kto powiedział ze bede 100 jeżdził 20 lat.


gelo_lsw napisał/a:
masz racje jeśłi wszystkiego będziesz pilnował to nic się nie powinno stać ja miałem instalacje dwa lata,były różne przygody ale tak to jest jak się oszczędza


babel napisał/a:
PONURY....................
bez komentarza
dodam tylko,że instalacja gazowa pokaże Ci co jest wart Twój silnik.............im mniej problemów w czasie zakładania i początkowej eksploatacji instalacji (cholera pisze jak bym był w pracy )..............tym silnik w leprzym stanie.


gelo_lsw napisał/a:
nie rozumiem skąd u niektórych ta niechęć do gazu przecież jeśłi ktoś chce oszczędniej jeżdzić to musi mieć instalacje albo kupić diesla


rafii napisał/a:
albo popierd... na PB tak jak ja


gelo_lsw napisał/a:
można ale czy to jest opłacalne ile twoja niunia pije ?


skoro oszczędność ponad wszystko kolego Gelolsw to dlaczego ludzie do diesli nie montują gazu :roll: instalacje przecież są :spoko:

KOSA - Pią Sie 10, 2007 19:44

jeżeli instalacja jest dobra, dobrze założona i jest to wtrysk to będzie to działać tak samo jak benzyna, nie dziwcie się że coś nie działa jak się zakłada mikser do silnika z wtryskiem, to tak samo jak by przerobić silnik z wtryskiem na gaźnik
.Gelo. - Sob Sie 11, 2007 18:52

przy spalaniu rzędu 5,5 l ropy na 100 km nie widze sensu zakładania instalacji ,za duży koszt
rafii - Pon Sie 13, 2007 10:43

ta!!!!
mi ostatnio w cyklu miesznym wyszlo 8,9 l PB na 100km
60%trasa i 40%miasto przy włączonej klimie

MACIOR - Pon Sie 13, 2007 11:27

9-10l na 100km przy 2.8 i quattro :rotfl:
.Gelo. - Pon Sie 13, 2007 17:11

to całkiem nieżle
PONURY - Pon Sie 13, 2007 18:04

W czwartek jade zakładać lpg. Tylko nie wiem jakie bedzie najlepsze do mojego 2.3. :oops:
.Gelo. - Pon Sie 13, 2007 18:05

http://lkt.pl/viewtopic.php?t=5008
rafii - Pon Sie 13, 2007 21:03

PONURY nie jedz tylko na zadna rowerową czy ewangelicka. te ciot.... nie wiedza co robią!!!!!!!!!!! miela tylko jęzorem i robia maślane oczy ze u nich najtaniej!!!! a najtaniej to wiesz jak? mada faka. :mad:
wiem co mowie!!!!! pomimo ze nie mam LPG hehe :spoko:
jak juz to polecam zaklady na Turystycznej, Lotniczej i na gorce kolo Olimpu tam zaloza ci BRC --->jedna z lepszych instalek
oczywiscie landi renzo tez sobie ludziska chwala!!!!
mam paru kumpli co gazowali tam swoje niunie (vw, bmw i audi) i zachwalaja obsluge oraz w/w instalacje!!!!
co do sterownika to najlepsze sa: komputery f-my AC z Białegostoku pod nazwą Stag 100 (do silników na monowtrysku benzyny) i Stag 150 (na wtrysku wielopunktowym benzyny)
troche sie kiedys naczytalem na temat LPG

PONURY - Czw Sie 16, 2007 12:45

Wjeżdzam dzisiaj do pana gazierza na przemysłową ( ten po prawo ). Mówie ze ja tu na dzis furmankie mam oddać bo mnie przeraża strzałka od paliwo. Pan przejoł kluczyki wjechał do garazu. pootwierał sobie tył i przód. Mówie do niego ze ma być dobrze zeby nie dławił za bardzo gazu jak ten motor ma spalić 15 gaziu to niech pali. Zostawiłem lale o 17-stej jade po odbiór. Mam nadzieje ze bede zadowolony i juz wiecej nie odwiedze tego tematu. :haha:
.Gelo. - Czw Sie 16, 2007 15:21

oby tak się stało :)
PONURY - Czw Sie 16, 2007 18:23

Zajeboza........ Śmigałem dzisiaj troszke lalką nawet lepiej trzyma wolne obroty niż na benzynie. He he. I jakiś burak w różowej koszuli golfem 3 chciał sie zemną ścigać. ALe potem dziwnie mu rura zmiękła :| zobaczył mnie czy mojego brata, czy usłyszał 5 garów i czarną 100-te. Nie wiem nie zapytałem sie go. Fajnie jest za 1000 km na regulacje. A nie tankować sie na Statoilu tym koło tysiąclecia pizdolet mają zjeb....
nie mógł mnie koleś zatankowac. :/ :/

rafii - Czw Sie 16, 2007 20:25

jak ja nieciepie zapachu zgnilych jaj z rury :mad:
Ponury na pewno za taba nie bede jechal :haha: :haha: :haha:

[ Dodano: Czw Sie 16, 2007 20:26 ]
a tak na powaznie - jesli chciałes zagazowac niunie - twoja sprawa, chwala ci za to ze realizujesz swoje plany!!!!

.Gelo. - Czw Sie 16, 2007 20:33

PONURY napisał/a:
A nie tankować sie na Statoilu tym koło tysiąclecia pizdolet mają zjeb....
nie mógł mnie koleś zatankowac. :/ :/
nie polecam wogóle tam gazu kiedyś zatankowałem do swojej poprzedniej b4 i samochód skakał mi jak żaba :mad:
agrabsabi - Czw Sie 16, 2007 22:56

PONURY napisał/a:
Mam nadzieje ze bede zadowolony i juz wiecej nie odwiedze tego tematu.

pojeździsz z rok na tym gazie i pewnie zostaniesz stałym bywalcem tego tematu :D

rafii - Pią Sie 17, 2007 08:46

hihiiiii :mrgreen:
PONURY - Sob Sie 18, 2007 14:35

agrabsabi napisał/a:
PONURY napisał/a:
Mam nadzieje ze bede zadowolony i juz wiecej nie odwiedze tego tematu.

pojeździsz z rok na tym gazie i pewnie zostaniesz stałym bywalcem tego tematu :D


A kto powiedział ze za rok bede jeżdził 100-tką. Moze sobie zmienie, na coś nowszego. Pozatym nie zamierzam oszczedzać na naprawach. Za długo go szukałem i za bardzo mi zalerzy zeby ten samochód był sprawny w 100 %. I nie ważne jakim kosztem. ;)

kolczyx - Nie Sie 19, 2007 13:22

ja Gazik zalorzylem we Wtorek jak wiecie od tego czasu zrobilem juz ponad 2000 km i jak narazie jestem zadowolony i to bardzo w trasie wyszlo mi jakies niecale 8l na 100km :D to tak jak benzyny :D tylko ze duzo taniej :D
agrabsabi - Czw Sie 23, 2007 01:36

kolczyx napisał/a:
ja Gazik zalorzylem we Wtorek jak wiecie od tego czasu zrobilem juz ponad 2000 km i jak narazie jestem zadowolony i to bardzo w trasie wyszlo mi jakies niecale 8l na 100km to tak jak benzyny tylko ze duzo taniej

pożyjemy zobaczymy :/

kolczyx - Czw Sie 23, 2007 06:28

ty mi tu nie kracz :/ a bedzie dobrze :)
.Gelo. - Czw Sie 23, 2007 06:39

pisze tak bo sam jeżdzi na benzynie i mu szkoda :haha:
PONURY - Czw Sie 23, 2007 11:35

Obroty mnie tylko lekko wkurzają, na luzie. 600-800. Na światłach jak stoje to samochód strasznie wibruje. Ale jesli chodzi o wkrecanie sie to nie mam żadnych problemów i nie poczułem różnicy na lpg. Idzie jak zły, po 1000 km na regulacje i bedzie git. :spoko:
kolczyx - Czw Sie 23, 2007 19:06

A ja bede mial pierwszy taki przegladzik juz 30 bo ja juz ponad 1000Km zrobilem ale umnie jest wszystko ok :D
Cino - Czw Sie 23, 2007 23:56

ja mam sekwencje LOVATO i smiga jak szalona :) , mialem 3 auta zasilane gazem i nigdy nie mialem problemow :)
rafii - Pią Sie 24, 2007 10:41

Cino napisał/a:
ja mam sekwencje LOVATO i smiga jak szalona , mialem 3 auta zasilane gazem i nigdy nie mialem problemow

no to gratulacje - chyba malo jest takich osob ktorzy nie maja problemu z LPG????

bartolinii - Pią Sie 24, 2007 19:42

rafii napisał/a:
no to gratulacje - chyba malo jest takich osob ktorzy nie maja problemu z LPG????

ja tez juz mialem pare gradobic z gazem i nigdy niemilem problemow...a coupeta kochala poprostu gaz tak i jak jej wlascicile.. :haha: :haha:

Cino - Pon Sie 27, 2007 16:17

No z tego co wlasnie slyszy sie wiele osob narzeka na LPG, nie wiem dlaczego moze instalka nie taka, moze robione w garazu u sasiada, moze autko nie takie(stan tech.) i nie ma sie co tu smiac ale nie kazdy silnik respektuje gaz tzn nie kazda instalka sobie poradzi i wtedy wlasciciel takiego autka pluje sobie w brode ze grzechotnika nie kupil, pozdro
agrabsabi - Pią Wrz 07, 2007 22:36

rafii napisał/a:
no to gratulacje - chyba malo jest takich osob ktorzy nie maja problemu z LPG????

kupiłem następne z gazem :spoko:

może mam pecha :roll: ale znowu jest kicha :mad:

autko klasa :spoko: silniczek na benzynce też :spoko:

ale gaz porażka :| gaśnie , śmierdzi, strzela i dużo pali :(

mnie po prostu lpg nie lubi :>

Cino - Pią Wrz 07, 2007 22:45

Poprsotu troche trzeba pomodzic przy tej instalacji, ktos ja zaniedbal, filterek i swiece to pierwsze co bym wymienil, membranki w parowniku i juz nie powinien ani gasnac ani strzelac, jeszcze dobra regulacja i ma jezdzic!, pozdro
PONURY - Pią Wrz 07, 2007 23:10

Cytat:
ale gaz porażka gaśnie , śmierdzi, strzela i dużo pali


Ktoś to do bani ustawił i załorzył. Konrad mi też proponował tam gdzie ty zakładany masz gaz ale odmówiłem. Moze i taniej ale wole miec na miejscu. Mi nie strzela nie gaśnie i nie śmierdzi, a ze spalaniem to narazie róznie. Jak krece do 4000-5000 to i ma prawo palic. Ja narazie nie mam problemów i niech tak zostanie.

agrabsabi - Pią Wrz 07, 2007 23:17

Cino napisał/a:
Poprsotu troche trzeba pomodzic przy tej instalacji, ktos ja zaniedbal, filterek i swiece to pierwsze co bym wymienil, membranki w parowniku i juz nie
powinien ani gasnac ani strzelac, jeszcze dobra regulacja i ma jezdzic!, pozdro

dzięki kolego :spoko:
filterek, świece , przewody najwyższej jakości (beru orginal) :spoko:
kopułka i palec wymienione :spoko:
parownik pierwsza klasa :spoko: (przede wszystkim nowy) :spoko:
mój kolega gazownik powiedział że mi ktoś bardzo dobry zamontował :spoko:
instalka dotarta i dwukrotnie regulowana :spoko:

motorek zdiagnozowany - żyletka :spoko:

i co wy spece i optymiści gazowi na to :roll:

PONURY - Pią Wrz 07, 2007 23:24

agrabsabi napisał/a:
Cino napisał/a:
Poprsotu troche trzeba pomodzic przy tej instalacji, ktos ja zaniedbal, filterek i swiece to pierwsze co bym wymienil, membranki w parowniku i juz nie
powinien ani gasnac ani strzelac, jeszcze dobra regulacja i ma jezdzic!, pozdro

dzięki kolego :spoko:
filterek, świece , przewody najwyższej jakości (beru orginal) :spoko:
kopułka i palec wymienione :spoko:
parownik pierwsza klasa :spoko: (przede wszystkim nowy) :spoko:
mój kolega gazownik powiedział że mi ktoś bardzo dobry zamontował :spoko:
instalka dotarta i dwukrotnie regulowana :spoko:

motorek zdiagnozowany - żyletka :spoko:

i co wy spece i optymiści gazowi na to :roll:



Pojedz tam gdzie ja zakładałem. Niech ci obejrzy i sprawdzi. Silniki mamy te same a ja nie mam narazie problema. Bedziesz chciał namiar na pw lub gg. Wiesz jak mnie znaleść :spoko:

kolczyx - Sob Wrz 08, 2007 10:40

Teraz agrabsabi, wiesz czemu ja nie zalorzylem gazu do Coupe jak mialem :/ wolalem sprzedac i kupic cos innego gdzie gaz bedzie chodzil jak nalezy ja juz zrobilem ponad 3500 na gaziku i nic tfu tfu :)
rafii - Sob Wrz 08, 2007 14:38

agrabsabi napisał/a:
co wy spece i optymiści gazowi na to

heh przeciez ten motorek 2,3 NG - nie nadaje sie do gazu!!!
poprostu tak jest !!!! :/
jedne motorki lepiej toleruja gaz a inne maja problemy!!!
tak czy inaczej nie ma dobrych instalacji gazowych!!!! oczywiscie to moja opinia i jej sie trzymam.
sa tylko szczesciarze ktorzy posiadaja LPG w swoich wozkach i nie maja wiekszych problemow!!! mowie "wiekszych", bo tak czy inaczej jakies problemy zawsze sa!!!!!!!!!!!! :haha:
ja jezdze na PB a gaz mam w kuchence :spoko:

babel - Sob Wrz 08, 2007 18:25

rafii napisał/a:
sa tylko szczesciarze ktorzy posiadaja LPG w swoich wozkach i nie maja wiekszych problemow!!! mowie "wiekszych", bo tak czy inaczej jakies problemy zawsze sa!!!!!!!!!!!!

hmmmmm.....22 miesiące mam gaz w niuni....i jedyny problem jaki z nią mam to :
TANKOWANIE..... :rotfl:
co jakiś czas musze pojechać na stacje i zatankować . :D
Jest tyle czynników które decydują o tym czy samochód będzie pracował na gazie czy nie że szczęście tu nie ma nic do tego.... :spoko:
Jestem przekonany że przy odpowiednich nakładach finansowych i wiedzy....to i samolot na gazie poleci... ;)

rafii - Sob Wrz 08, 2007 18:59

Każdy właściciel samochodu chciałby, aby jego wóz miał trwały silnik o dużej mocy i spalał jak najmniej paliwa, a najlepiej by było, gdyby można było lać do zbiornika wodę z kranu, studni lub jeziora, która - teoretycznie - nic nie kosztuje. :spoko: Takie marzenia większości kierowców nie mają jednak szans na realizację i to zarówno z technicznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia. :/
Producenci praktycznie nie oferują w Polsce do sprzedaży samochodów z fabrycznie montowaną instalacją gazową; przeróbek dokonują dopiero warsztaty, które w dodatku nie mają specjalizacji dla konkretnych marek i modeli, :wow: wszyscy robią wszystko. :roll: :wow: :mrgreen: Skala tego zjawiska jest na tyle duża, że producenci sami wolą nie nagłaśniać problemu gwarancji na samochody, gdy przeróbki są dokonywane w okresie gwarancyjnym. :haha:

Najważniejsza jest na razie ekonomia: z samochodów żyją i ich producenci, i stacje serwisowe, i sprzedawcy LPG, i warsztaty instalujące gazowe systemy zasilania, a za ich pośrednictwem także producenci tychże instalacji - poza granicami Polski. Specjaliści z Instytutu Transportu Samochodowego i Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej stwierdzają, że fakt wyposażenia samochodu w dwie instalacje paliwowe i dwa zbiorniki z różnymi paliwami obniża nieco bezpieczeństwo. Przypadki "samozapłonu" samochodów z dwoma instalacjami paliwowymi są rzadkie, jednakże w razie kolizji prawdopodobieństwo uszkodzenia którejś z dwóch instalacji i związanego z tym wybuchu jest jednak większe. :/

W ITS przebadano prawie 100 samochodów o różnych przebiegach, w tym ok. 25% aut dostarczonych przez producentów instalacji gazowych, które z reguły były fabrycznie nowe, a więc wyposażone w katalizator i sondę Λ. Badania porównawcze (tab. 1) prowadzone dla tych samych samochodów nie pozostawiają wątpliwości, że zdecydowanie mniejsze zanieczyszczenie powietrza powodują auta spalające benzynę bezołowiową niż te same samochody napędzane gazem płynnym. Przy czym należy sądzić, że samochody przedstawione do badań w Instytucie miały instalacje gazowe przygotowane ze szczególną starannością, co nie zawsze musi dotyczyć wszystkich klientów tych warsztatów.

Dokładna regulacja ustawień instalacji gazowej w samochodzie wymaga praktycznie warunków laboratoryjnych, czego warsztaty dokonujące montażu nie mogą spełnić, bo wymagałoby to po pierwsze zakupu nowej i nietaniej aparatury, a po drugie - przeszkolenia ludzi, co także wymaga dodatkowych nakładów. Chętnych do montażu instalacji LPG w samochodach jest coraz mniej i to z różnych względów, przy czym część obaw - wyrażanych przez potencjalnych klientów - specjaliści na podstawie dotychczasowych polskich ponad 10-letnich doświadczeń potrafią już rozwiać.

Okazuje się, że trwałość silników napędzanych LPG i benzyną jest porównywalna. Moc rozwijana przez ten sam silnik napędzany gazem jest mniejsza niż przy zasilaniu benzyną. Koszty eksploatacji (w przeliczeniu na 1 rok) związane z koniecznymi przeglądami i zużyciem części są dla samochodów z dwoma instalacjami zasilającymi wyższe; według ekspertów, przebiegi samochodów z instalacją gazową są o około 20 % większe. :haha: :haha: :haha:

agrest82 - Sob Wrz 08, 2007 19:35
Temat postu: pytanko o 2.0 B+G
witam pytanko mam moze ma ktos z was silnik 2.0 B+G bo mam do kupienia takie C4 tylko nie wiem czy da rade z taką masą. Miałem 2.3 B+G w C3 byłem w świdniku i pozbyłem sie kłopotu (bo to był kłopot) i czas szukac cos nowszego.
rafii - Sob Wrz 08, 2007 20:09

podaj dokladnie wersje silnikową czy to moze ABT???
jesli ABT = 90 kucy + LPG to troche to C4 slimakowate bedzie i ja osobiscie nie polecam.

bebik - Sob Wrz 08, 2007 20:43

zgadza się rafii, nawet w b4 silnik ABT z gazem to jest trochę mało, no w granicach minimum. a co dopiero do c4.
również odradzam.

babel - Nie Wrz 09, 2007 00:11

rafii.... :wow:
a ten wielgachny artykuł to z jakiej okazji ?? ... bo nie wyczuwam Twoich intencji... :idea:

rafii - Nie Wrz 09, 2007 12:31

babel napisał/a:
rafii....
a ten wielgachny artykuł to z jakiej okazji ?? ... bo nie wyczuwam Twoich intencji.


z zadnej okazji heh - pozwolilem sobie zamiescic pare istotnych i ogolnych informacji na teamt LPG
ot i tyle......

Flasher - Nie Wrz 09, 2007 13:13

agrest82 napisał/a:
witam pytanko mam moze ma ktos z was silnik 2.0 B+G bo mam do kupienia takie C4 tylko nie wiem czy da rade z taką masą.


Ja mam taki silnik z gazem. Nie mam z nim problemów i nawet się toczy mimo automatu :>

agrest82 - Nie Wrz 09, 2007 21:04

No dzieki panowie tak myślałem ze 2.0 to bedzie mało, ale jest jeszcze w opcji 90 z 2.3 B :spoko: lecz troche daleko by jechac zobaczyc. Ale poszukiwania trwają nadal i moze :D . A narazie to dzieki i pozdrawiam
PONURY - Nie Wrz 09, 2007 23:56

Ja swojej lali szukałem pół roku. Powiedziałem sobie ze bedzie to C4 avant 2.3 benzyna i takie zakupiłem, i ciesze sie ze go mam bardziej niż piekielnego 1. bo on sie wzioł z przypadku. :/ :/ :/ :/
agrest82 - Pon Wrz 10, 2007 17:33

No tak szukac można dlugo ale samochod potrzebny od dzis tylko kupic i reanimowac od razu to nie bardzo a ofert to jest dzis znalazlem C4 2.8 B+G 4x4 full opcja tylko zobaczyc trzeba jechac, ale to moze ladnie jechac.
rafii - Pon Wrz 10, 2007 17:46

agrest82 napisał/a:
C4 2.8 B+G 4x4 full opcja

b. fajny wozek!!!! tylko ciekawe w jakim stanie? a moze warto pojechac zobaczyc????

PONURY - Pon Wrz 10, 2007 19:32

agrest82 napisał/a:
C4 2.8 B+G 4x4 full opcja


Oszczędne to, to nie bedzie. A wręcz paliwo żerne.

rafii - Pon Wrz 10, 2007 19:36

PONURY napisał/a:
Oszczędne to, to nie bedzie. A wręcz paliwo żerne.

a czy ktos mowil ze ma byc oszczedne!!! za to sie mozna zajeb... wozic!!!! :spoko:

agrest82 - Pon Wrz 10, 2007 20:28

Dokładnie ma fajnie jechac :D a jak kupie to pochwale sie ile to kosztuje w zlotowkach ale mysle ze w 15 litrach gazu sie zamknie na 100 km :spoko: , a osiągi bedzie pewno mialo super :D . Pewno pod koniec tygodnia pojade zobaczyc, :wow:
PONURY - Pon Wrz 10, 2007 22:11

agrest82 napisał/a:
ale mysle ze w 15 litrach gazu sie zamknie na 100 km



Obyś sie nie przeliczył. No chyba ze bedziesz jeżdził jak tato. :haha: nie używajac gazu i krecąc tylko do góra 3000. :haha:

rafii - Pon Wrz 10, 2007 22:26

takie motory sa bardzeij ostrzedne niz 2,3 czy 2 litrowki!!!
bedzie zjadal 15l LPG i wcale nie musi jezdzic jak "tatuncio"
choc osobiscie uwazam ze to swiedokradztwo do tego motorka zakaldac gazior :/

agrest82 - Wto Wrz 11, 2007 13:56

no ale panowie kto by wyrobił na paliwo do 2.8 i bez gazu to sobie nie wyobrazam. aktualnie smigam nexią mojej dziewczyny i 1.5 pożera benzyny. jezdząc A 100 na gazie nie czulem tego ssania w kieszeni
.Gelo. - Wto Wrz 11, 2007 14:00

agrest82 napisał/a:
no ale panowie kto by wyrobił na paliwo do 2.8 i bez gazu to sobie nie wyobrazam
ktoś kto niewiele zarabia nie ma wyboru jeśli już chce mieć auto z takim silnikiem albo zakłada gaz albo niewiele jeżdzi ,ja kiedyś miałem b4 2.0 115 km i jakby nie instalacja to nie wiem skąd miałbym brać kase na jeżdzenie,zwłaszcza że jeszcze wtedy nie pracowałem
agrest82 - Wto Wrz 11, 2007 14:11

no rozumiem wszystko ale bylo mnie stac na 10/100 km to i 15/100 km tez wytrzymam zeby zalac. :spoko:
.Gelo. - Wto Wrz 11, 2007 14:17

to bardzo mnie to cieszy :spoko: ,z niecierpliwością czekamy na nowy zakup :D
cymbur01 - Wto Wrz 11, 2007 15:40

agrest82 napisał/a:
no ale panowie kto by wyrobił na paliwo do 2.8 i bez gazu to sobie nie wyobrazam


powiem Ci ze daje rade spokojnie na to wyrobic jakies 13.5l na 100km przy wogole NIEoszczednej jezdzie :mrgreen:

agrabsabi - Wto Wrz 11, 2007 21:59

agrest82 napisał/a:
Dokładnie ma fajnie jechac a jak kupie to pochwale sie ile to kosztuje w zlotowkach ale mysle ze w 15 litrach gazu sie zamknie na 100 km , a osiągi bedzie pewno mialo super . Pewno pod koniec tygodnia pojade zobaczyc,
_________________

moje 2.3 NG pali 18-20l lpg więc się zastanów :roll:
poza tym 2.8 w takiej budzie i w dodatku quattro to limuzyna czyli padło :roll:

moją pobzykaną A4-eczką (z małym silniczkiem) robię takie auta na szaro :spoko:

więc się zastanów ;)
bo ta opcja ani dynamiczna ani tym bardziej oszczędna nie będzie :haha:

maślak - Sob Gru 01, 2007 12:19

[quote="agrabsabi"]
PONURY napisał/a:
Szukam dobrego gaziarza który sprwadzi całą instalacje, przeczyśći co tam trzeba, sprawdzi wielozawór czy nie oszukuje itd. Najlepiej taki warsztat gdzie zrobią mi to od ręki i nie bede musiał dłuczo czekać na odbiór. W rozsądniej cenie.


ja polecam zaklad w klikawie za puławami. tylko jak mieszkasz w lblnie to bedziesz miał ladny kawałek drogi. kilku moich znajomych już tam zakładalo i zero problemów. tu masz adres i tel: 24-122 Gora Puławska Klikawa, ul. Puławska 81 , tel; 081-880-52-80, kom: 602808524, Mam nadzieje że pomogłem. pozdr

rafii - Sob Gru 01, 2007 13:12

ja slyszalem o b. dobrym zakladzie na lotniczej i na spoldzielczosci pracy (na gorce)
tede LOP - Nie Gru 02, 2007 10:48

ja tez polecam zaklad w klikawie troche daleko ale w miare szybko instaluja bo mi zalozyli wciagu kilku godzin i ceny tez maja konkurecyjne
agrabsabi - Nie Gru 23, 2007 22:57

poczytałem posty w tym temacie od początku i jaki wniosek :roll:
gaz jest super dla większości użytkowników :S
tylko dziwi mnie że niektórzy piszą że jest super :spoko:

ale jak im strzela i przepływki rozwala :fucku:
to tego tu nie piszą i cicho siedzą :mad:

w ten sposób sobie nie pomożemy :( :(

...no i jeszcze jedno :roll: uciążliwe falowanie obrotów na lpg bieg jałowy w 2.3 NG

wie ktoś coś na ten temat :roll: bo warsztaty niestety nie :mad:

suchy - Pon Gru 24, 2007 00:00

ja we wszystkich swoich samochodach gaz robiłem w transwagu na łęczyńskiej w Lbn i jestem z nich bardzo zadowolony
chudy 2.0 - Pon Gru 24, 2007 09:06

Pierwsza sprawa gaz musi być dobrze dobrany do każdego silnika drugie jest zima samochód będzie paliłwięcej mój pali teraz jakieś 16l po mieście jak sie nie wściekam jak troche dusze to i 20 gaz byłustawiany na łęczyńskiej po trzecie podstawa tro dobra stacja zgazem ja tankuje na orlenie i nigdy na ich gaz nie narzekam po czwarte wymiana filtrów to podstawa ja wymieniam od gazu co jakieś 5-6 tysięcy km a od powietrza co 8 tyś km.Jeżeli samochud strzela dusi sie na gazie a na benzynie jest ok może być filtr gazu do wymiany.Podstawa to czyste filtry.
rafii - Pon Gru 24, 2007 09:50

agrabsabi napisał/a:
...no i jeszcze jedno uciążliwe falowanie obrotów na lpg bieg jałowy w 2.3 NG

agarb ten typ silnika nie jest idealny do gazu, zreszta sam o tym wiesz i pewnie zakaldy tak jak mowisz na chwile obecna nic nie pomogą ;-(
to chyba tak juz jest ze jeden motor jest bardziej podatny na instalacje gazową a inny mniej.....
co prawda nic nowego do tematu nie wniosłem, ale jak by mnie wkurzało falowanie obrotow i problemy z gazem to zapewne bym zdemontowal instalke albo jej nie uzywał!!!!
sam smiagam na PB - choc słyszałem ze jednopunkty bardzo dobrze sie adpotują pod instalacje LPG

chudy 2.0 - Pon Gru 24, 2007 10:26

Ja słyszałem że silniki audi bardzo dobrze sobie radzą z gazem i popieram to czy to gażnik czy jedno punktowy czy pełna szpryca to i tak powinno być ok
agrabsabi - Pon Gru 24, 2007 14:50

niestety to nie jednopunk ani pełna szpryca ani gaźnik :(
to wtrysk mechaniczny który bardzo nie lubi lpg i tu choć niechętnie zgodzę się z rafiim :spoko:
instalka jest nowa i wszystko pozostałe też ;)
ja nie żałuję kaski na wymiany i przeglądy ;) no a niunia już z gazichem kupiona była... ogólnie da się z tym żyć ale jakby ktoś znał receptę na to oprócz tego co już wszyscy wiemy to z góry dzięki :spoko:

Lukas23 - Pon Sty 14, 2008 10:01

Tez mam 2,3 NG i zgodze sie z Agrabem, że ten silnik nie za bardzo toleruje lpg ale powiem szczerze że mi to nieszczęsne "falowanie" pojawiło się dopiero teraz gdy zaczęło sie robic wilgotno. Pewnie to zasługa przewodów i kopułki bo swoje lata juz mają i niedługo klasyfikują sie do wymiany a co do strzałów to zauważyłem że występuja one tylko przez głupotę właściciela. W mojej QP gaz strzela tylko jak silnik jest zimny (czyt. czasem chcąc zaoszczedzic troche benzyny od razu staram sie go przełączyć na gaz i wtedy strzela-dokładnie zdarzyło sie to 2 razy:) Jeżeli nagrzeje sie choc troche tego małego potworka to później nie ma problemów ze strzałami.

w swojej instalacji na początku miałem podłączony silniczek krokowy do gazu ale znajomy odradzil mi to rozwiazanie. Od jakiegoś czasu silniczek krokowy lezy w garazu a jego miejsce zajęła zwykla śruba i powiem szczerze ze jest dużo lepiej.

Jeden z naszych kolegów z Kraśnika (tez ma COUPE) pokazywał mi kiedyś jak w swoim 2.3 NG zamontował (sam zreszta) BLOS'a. Nie jest to łatwe bo wszyscy wiemy ile tam jest miejsca w okolicach filtra ale on podobno ma juz wprawe i po montazu problem strzałów i falowania obrotów znikł także może to jest jakies rozwiązanie....

agrabsabi - Pon Sty 14, 2008 15:56

u mnie kpl zapłon nowy więc nie strzela :spoko:
...tylko falowanie
zaczynam powaqżnie rozpatrywać blossa ;)
sam go zresztą nie jednej osobie doradzałem :D

maślak - Pon Sty 14, 2008 16:40

co to jest bloss bo mi też obroty falują w a4??
agrabsabi - Pon Sty 14, 2008 21:19

maślak napisał/a:
co to jest bloss bo mi też obroty falują w a4??

najprościej tłumacząc to tak jakby gaźnik gazowy ;)
bardzo fajna rzecz do starszych typów układów zasilania i przydatna jak życie pokazało do wtrysków mechanicznych :spoko:

a do A4 to sobie sekwencję zamontuj albo jeździj na benzynce 8)

i nie słuchaj ludzi że można zwykły mieszalnik montować bo masz aluminiowy kolektor dolotowy :> gówno prawda :>

sam rodzaj kolektora nie warunkuje doboru instalacji gazowej

ma na to wpływ jescze wiele innych czynników :roll:
choćby elektronika sterująca mieszanką i pracą silnika czy nawet sam rodzaj zasilania :roll:

owszem można to oszukać i często praktykuje się to ale... takie rozwiązania są o kant d...upy rozbić :/

rafii - Pon Sty 14, 2008 22:07

maślak napisał/a:
co to jest bloss bo mi też obroty falują w a4??

agrab w bardzo prosty sposob odp. na to pytanie
innymi slowy mowiac blos jest to mikser o zmiennym przekroju, w zaleznosci od zapotrzebowania silnika. moze byc = mikserowi o sr. <10 mm na wolnych obrotach i mikserowi o sr. sporo przekraczajacej 45 mm przy duzym obciazeniu gdy przelot jest calkowicie otwarty.
blos wytwarza praktycznie stale podcisnienie przy kazdych warunkach pracy!!!! powoduje on b. precyzyjne i dokladne dawkowanie gazu!!!

agrab kiedys ci opowiadalem ze kolega zalozyl blos'a w takim samym silniku NG i jak narazie no problem oto link http://www.audi80.pl/view...&highlight=blos <------ duzo ciekawej wiedzy w tym temacie!!!! :spoko:

maślak - Wto Sty 15, 2008 10:07

mało sie na tym znam ale u mnie jest założo0na sekwencja więc blos mi raczej nie potrzebny. czyli za wolne obroty odpowiedzialny bedzie silniczek krokowy albo jakiś zawór od recyrkulacji spalin o którym czytałem na innym forum.
sebiii - Wto Sty 15, 2008 19:00
Temat postu: blos...
Witam. Ja jestem tym ,,kolegą z kraśnika'' :> mam Audi 2,3 NG 1991 .r.
http://www.audiklub.org/p...instrukcja+blos
Jeśli tego linku jeszcze tu nie było zapraszam do lektury. Po niej sam założyłem BLOSa :mrgreen: A jeśli koledzy mają jakieś pytanka chętnie w miarę możliwości odpowiem.
Pozdro fanom 0000

agrabsabi - Wto Sty 15, 2008 21:13

maślak napisał/a:
mało sie na tym znam ale u mnie jest założo0na sekwencja więc blos mi raczej nie potrzebny. czyli za wolne obroty odpowiedzialny bedzie silniczek krokowy albo jakiś zawór od recyrkulacji spalin o którym czytałem na innym forum.

dokładnie tak :spoko: tam bloss na ci Ci się nie przyda :roll:
skoro zdecydowałeś się jeździć na lpg bardzo rozsądnie że wybrałeś sekwencję ;)

pozdro

ps. dzięki sebiii za link bardzo przydatny :spoko:

zapraszam do częstrzego pisania :D

czekereke - Sro Sty 30, 2008 20:33

Hejka,
czytam czytam i czytam, ktos pisal ale chyba nikt nie odpowiedzial na taki problem...jesli slabo czytam to sorki... :)
mam 100 C3 1.8 gaźnik, "zwykłe" lpg - mieszlanik. Szarpie sie mocno szczegolnie przy niskich obrotach tylko na lpg, na Pb nie. zaplon mam nowy (oprocz swiec i kabli WN ale to podobno nie to). Instalacja byla regulowana w omawianym TRANS WAGu na łęczyńskiej, wymiana filtrow itp - dalej tak samo. co jeszcze zrobic? reduktor wymienie na dniach bo ma 5 lat :o , ale czy to to?
Wogóle to trans-wag łęczynska to niezly zaklad, dopoki sie nie trafi na tą czerstwą panią... :/

chudy 2.0 - Sro Sty 30, 2008 20:36

a jakie masz wolne obroty i czy prubowałeś ruszyc śrubą troche na wężu od mieszanki
czekereke - Sro Sty 30, 2008 20:58

wolne obroty to rowno 1000 RPM czy Pb czy LPG. nie krecilem sruba, nie uwazam zebym kumal sie na imstalacjach gazu zeby tam cos krecic ;(

p.s. dzisiaj sie tu dokleilem dopiero, kiedy jakies spotkanie audi? pod zamkiem czy gdzies?
moze jakies koło milosnikow C3 :D

Lukas23 - Czw Mar 27, 2008 18:51

Ja ostatnio dokonałem kilku zmian w swojej instalacji. Pod maske powedrował parownik dostosowany do silnika 140 HP (był 100 HP) a silniczek krokowy wylądował na półce w garazu (jego miejsce zajęła zwykła śruba) :idea: do tego doszła mała regulacja (we własnym zakresie) :D i 2,3NG pracuje na razie bez zarzutu. Wolne obroty na poziomie 900 RPM i bezproblemowe wkręcanie się na obroty wyższe. W razie czego mam już troche gratów do montażu BLOSA ale mam nadzieje, że obejdzie sie bez tego.
mattey - Sob Mar 29, 2008 21:10

Ja ostatnio zabarałem sie troche za muchozol w moim A6 wyczyściłem mu mixer i uszczelniłem dolot tak aby nie ssał mi lewizny wymieniłem świeczki i kable WN i skończyły sie strzały. Jedynie co mnie teraz zastanawia to że obroty na muchozolu mam 900 a na pb ok 1000 - 1100 :mad: Czekam na jakąś podpowiedz bo na chwile obecną nie mam za bardzo czasu na dokładny przegląd tego bo składam nowy nabytek ojca A6 C5 2.4 V6 :D w której na razie ostro walcze z elektryką :mrgreen:
agrabsabi - Sob Mar 29, 2008 21:59

o moich problemach z lpg można poczytać w poprzednich postach :D
problem z lpg rozwiązałem definitywnie 8)

parownik do żyda a butla w garażu leży :>
zostały tylko wspomnienia :spoko:

Cino - Nie Mar 30, 2008 11:53

mattey na gazie jak nie masz sekwencji zawsze beda odchyly i spadek mocy, gaz to gaz jedynie sekwencja jest godna polecenia bo autko raczej smiga bez roznicy zabardzo ;) a w moim przypadku nawet na plus, kwestia instalacji miejsca jej zalozenia dobranie pod silnik, zuzycie jednostki napedowej elementow gazoliny itd, musisz rozkminic co ty tam masz i pojechac na jakies ustawienia i diagnostyke. pozdrawiam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group