Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 12:14 Bat na piratów drogowych
Bat na piratów drogowych
ALEJA KRAŚNICKA Jedyny obecnie maszt do fotoradaru. Fot. WJ
Ukręciliśmy bata na piratów za kierownicą, którzy szarżując po lubelskich ulicach za nic mają bezpieczeństwo pieszych. Jeszcze w tym roku powinien ruszyć montaż pierwszych z 26 masztów do fotoradarów zlokalizowanych w pobliżu przejść dla pieszych.
To między innymi efekt akcji Kuriera, którą rozpoczęliśmy w ubiegłym roku po dwóch śmiertelnych potrąceniach pieszych na al. Smorawińskiego. Poprosiliśmy wtedy naszych Czytelników o wskazanie niebezpiecznych punktów na ulicach Lublina. Powstała mapa, na której zaznaczyliśmy 30 takich miejsc.
Jednocześnie naciskaliśmy urzędników magistratu, by podjęli dalsze działania mające poprawić bezpieczeństwo pieszych i utemperować zbyt krewkich kierowców. Podpowiadaliśmy, że najbardziej skutecznym i niezbyt kosztownym sposobem jest postawienie masztów do fotoradaru.
W czerwcu przedstawiciele UM Lublin informowali nas o planach ustawienia co najmniej dziesięciu masztów, a dziś już wiemy, że ich liczba może wzrosnąć nawet do 26.
– Zwrócono się do nas z prośbą o wskazanie niebezpiecznych miejsc i przedstawiono własną listę – mówi mł. asp. Tomasz Jachowicz z Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Lublinie. – Wspólnie z przedstawicielami UM zrobiliśmy oględziny tych lokalizacji, opiniując je pod kątem skutecznego funkcjonowania fotoradarów.
Gdzie staną maszty? Eugeniusz Janicki, dyrektor Wydziału Dróg i Mostów UM Lublin, przed opracowaniem przetargu nie chce zdradzić ich dokładnej lokalizacji.
– Urządzenia zostaną zamontowane nie tylko w miejscach, gdzie dochodziło do wypadków, ale także tam, gdzie kierowcy przekraczają prędkość – powiedział nam dyr. Janicki.
Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, część lokalizacji masztów pokrywa się z propozycjami zgłoszonymi na łamach Kuriera. Jeden z nich stanie na al. Smorawińskiego. To tam w ciągu 40 minut zarejestrowano 110 fotek kierowców jadących szybciej, niż dozwolone w tym miejscu 50 km/h. Rekordzista rozpędził swego poloneza do 112 km/h...
Znowu marnują nasze pieniądze, postawią pare słupów którymi nikt niebędzie się interesował i zardzewieją po paru latach, wystarczy przejechać się do Warszawy, tam już nikt nie zwalnia. Wzieli by się wreszcie za prawidłowe kształcenie młodych kierowców i walkę ze złomem na kołach to by było bezpieczniej.
Auto: 2.9 turbo i 2.8 Quattro
Skąd: Lublin Pomógł: 10 razy Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 469
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 17:58
daniel napisał/a:
Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, część lokalizacji masztów pokrywa się z propozycjami zgłoszonymi na łamach Kuriera. Jeden z nich stanie na al. Smorawińskiego. To tam w ciągu 40 minut zarejestrowano 110 fotek kierowców jadących szybciej, niż dozwolone w tym miejscu 50 km/h. Rekordzista rozpędził swego poloneza do 112 km/h...
no załapałem się wtedy na fotkę nawet pisałem o tym w jakimś temacie
i srałem żarem przez pół roku czy nic nie przyjdzie
...a dzień wcześniej widziałem drugi z tych śmiertelnych wypadków
nie ma się czym chwalić ale pomogło tylko na dzień
radary, kamery i monitoring to jest jakieś wyjście żeby nas kierowców trochę utemperować
Sieć fotoradarów "zapoluje" na kierowców
"Dziennik": Nadciągają ciężkie czasy dla kierowców. Unia Europejska przeznaczy na budowę u nas ultranowoczesnego systemu fotoradarowego aż 180 mln zł. Do tego Polska dorzuci rewolucyjne zmiany w prawie. W efekcie kary za przekraczanie prędkości staną się zmorą posiadaczy aut.
Projektowany system uderzy w posiadaczy samochodów nowymi urządzeniami - dziś jest ich 127, a będzie 200 oraz ponad tysiąc masztów, na których będą montowane - ale tym, co naprawdę zaboli, będzie tempo, w jakim zadziała system. Za pieniądze Unii powstanie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - fotoradary będą samodzielnie łączyć się z nim drogą radiową i przesyłać cyfrowe zdjęcia sfotografowanych samochodów - pisze dziennik.pl.
W centrum na podstawie numerów rejestracyjnych komputery zidentyfikują auto i jego właściciela, a potem wydrukują mandat i wyślą, tak jak wysyłane są np. bankowe wyciągi z kont. Od sfotografowania do znalezienia przez kierowcę mandatu w skrzynce pocztowej upłynie tylko kilka dni.
Sieć fotoradarów "zapoluje" na kierowców
"Dziennik": Nadciągają ciężkie czasy dla kierowców. Unia Europejska przeznaczy na budowę u nas ultranowoczesnego systemu fotoradarowego aż 180 mln zł. Do tego Polska dorzuci rewolucyjne zmiany w prawie. W efekcie kary za przekraczanie prędkości staną się zmorą posiadaczy aut.
Projektowany system uderzy w posiadaczy samochodów nowymi urządzeniami - dziś jest ich 127, a będzie 200 oraz ponad tysiąc masztów, na których będą montowane - ale tym, co naprawdę zaboli, będzie tempo, w jakim zadziała system. Za pieniądze Unii powstanie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - fotoradary będą samodzielnie łączyć się z nim drogą radiową i przesyłać cyfrowe zdjęcia sfotografowanych samochodów - pisze dziennik.pl.
W centrum na podstawie numerów rejestracyjnych komputery zidentyfikują auto i jego właściciela, a potem wydrukują mandat i wyślą, tak jak wysyłane są np. bankowe wyciągi z kont. Od sfotografowania do znalezienia przez kierowcę mandatu w skrzynce pocztowej upłynie tylko kilka dni.
Sieć fotoradarów "zapoluje" na kierowców
"Dziennik": Nadciągają ciężkie czasy dla kierowców. Unia Europejska przeznaczy na budowę u nas ultranowoczesnego systemu fotoradarowego aż 180 mln zł. Do tego Polska dorzuci rewolucyjne zmiany w prawie. W efekcie kary za przekraczanie prędkości staną się zmorą posiadaczy aut.
Projektowany system uderzy w posiadaczy samochodów nowymi urządzeniami - dziś jest ich 127, a będzie 200 oraz ponad tysiąc masztów, na których będą montowane - ale tym, co naprawdę zaboli, będzie tempo, w jakim zadziała system. Za pieniądze Unii powstanie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - fotoradary będą samodzielnie łączyć się z nim drogą radiową i przesyłać cyfrowe zdjęcia sfotografowanych samochodów - pisze dziennik.pl.
W centrum na podstawie numerów rejestracyjnych komputery zidentyfikują auto i jego właściciela, a potem wydrukują mandat i wyślą, tak jak wysyłane są np. bankowe wyciągi z kont. Od sfotografowania do znalezienia przez kierowcę mandatu w skrzynce pocztowej upłynie tylko kilka dni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach