Witam wszystkich
chce kupić honde civic V gen. albo crx chodzi mi tylko o te najmocniejsze wersje nieznam sie na tych wozach jakie sa wasze opinie ile trzeba wydac na egzemplarz ktory nadaje sie w miare do jazdy.pzdr
hm bo ja myślałem o czymś takim
http://www.moto.allegro.p...uper_cena_.html
czy lepiej takie
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3723784
to już kasa jakiej w tej chwili niemam, ogólnie nie zalezy mi na czymś totalnie bezawaryjnym,
auto służy mi na dojazd do uczelni i żeby gdzieś sie pobujać teraz mam e36 318is 140km z 92r i jest w pyte no ale bejce są chyba bardziej długowieczne niż hondy
ukil5, zadbana honda która nigdy lpg niewidziała bedzie sie lepiej trzymać niż jakaś BMW. Może blacharki niema rewelacyjnej ąle mechanicznie jeśli jest zadbana to bmw kuca przy hondzie
Auto: ...
Skąd: Polska Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Maj 2004 Posty: 3215
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 23:40
nie jest łatwo kupic VTI jezeli chcesz miec skarbonke bez dna albo wpakowac z samochód 2 razy wiecej niz za nie dałes to bierz jak najtansze . Bardzo ciezszko jest znalesc VTI w dobrym stanie poniewaz tym samochodem nie da sie ciagle jezdzic spokojnie oraz o ten samochód niestety trzeba bardzo dbac a wiekszosc tego niestety nie robi jak powinna. Utrzymanie takie auta tez nie jest tanie. Taki samochód jest dobry jako 2 albo 3. Wiec przed zakupem zastanów sie 4 razy a pozniej jeszcze z 10 zanim podejmiesz decyzje. Wiem duzo z własnego doswiadczenia ze kupic nie jest łatwo VTI tylko utrzymac je i doprowadzic do dobrego stanu jest sztuka a w zasadzie zasobnościa portfela. Jak znajdziesz Honde w dobrym stanie to zobaczysz jaka jest ich długowiecznosc, nie mowimy tu o blacharce bo niestety Hondy lubia rdze , ale o mechanice
moja rada kup cos słabszego np d16z6 (125 km w serii) ale w dobrym stanie i bedziesz miał na zrobienie takiego silnika zeby spkojnie miazdzył ze swiateł VTI, niz kupic VTI i wsadzic w doprowadzenie takiego samochodu do stanu bdb.
_________________ "nie sztuką jest zwrócić na siebię uwagę tonami spojlerów i neonów... sztuką jest zrobić to bez nich..."
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sro Lis 14, 2007 17:09
mattey napisał/a:
ukil5, zadbana honda która nigdy lpg niewidziała bedzie sie lepiej trzymać niż jakaś BMW. Może blacharki niema rewelacyjnej ąle mechanicznie jeśli jest zadbana to bmw kuca przy hondzie
Ja bym się kłócił Wszystko zależy od tego jak poprzednicy dbali.Czy to BMW czy Toyota czy Honda jak lejesz byle co do silnika i nic na czas nie serwisujesz to każde auto rozpierd...isz.
Auto: EG9
Skąd: Puławy
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 5
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 13:01
wilku napisał/a:
moja rada kup cos słabszego np d16z6 (125 km w serii) ale w dobrym stanie i bedziesz miał na zrobienie takiego silnika zeby spkojnie miazdzył ze swiateł VTI, niz kupic VTI i wsadzic w doprowadzenie takiego samochodu do stanu bdb.
mozna sie zastanowic co sie chce zrobic i wsadzac od razu cos innego przy doprowadzaniu samochodu do stanu bdb, oczywiscie mowie o mechanice
Ja mam Civica VTI dałem za niego 14kpln trzeba uwazac przy kupnie Japonca mi sie udało i kupiłem od Ludka z Polmozbytu była prawie GIT oprócz drzwi ktore miały taka ryse tzw'Parkingową" ale to naprawde musiałbyc Czołg. Z hoindy jestem na mase zadowolony Kopa ma i gowóle jest spoczko
_Rafi_, zgadza sie każdy samochód który jest serwisowany i zadbany bedzie ładnie sie spisywał mam tu np na myśli moją ex slużbówke tj lanosa zalewany helixem paski płyny filrty wymieniane na czas samochód dostawał niemiłosiernie po pupci i mimo tego ze to dajewu potrafił dobrze odjechać ze świateł niektórym rzekomo mocniejszym samochodem Kicek miła okazje przewieść nim tyłek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach