Auto: BMW 540
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 452
Wysłany: Sob Paź 06, 2007 20:14
Damian napisał/a:
Co do cb.
Wczoraj usłyszałem tekst, który zagości w moim cb radiowym słowniku.
zapytałem o drogę i szybko otrzymałem odpowiedź więc podziękowałem i pożyczyłem szerokości na co usłyszałem: "no dzięki dla ciebie też lustereczko"
to akurat jest znany tekst na radiu ale mona by bylo nawet załozyc temat z tekstami z cb czasem lepsza brechta niz z kawałów
Auto: p405GL/Mi16/mtx125
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 51
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 22:05
Policjant pyta staruszkę:
>- Wiek?
>- 86 lat.
>- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło?
>- Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie.
>- Znała go pani?
>- Nie, ale był przyjaźnie nastawiony.
>- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?
>- Zaczął pocierać moje udo.
>- Czy powstrzymała go pani?
>- Nie.
>- Dlaczego?
>- Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu.
>- Co stało się potem?
>- Zaczął pieścić moje piersi.
>- Czy próbowała go pani powstrzymać?
>- Nie.
>- Dlaczego?
>- Mój Boże, dlaczego? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak sie nie czułam!
>- Co stało się później?
>- Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: "Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!"
>- I co? Zrobił to?
>- Nie, do diabla! Zawołał "Prima Aprilis!". I wtedy zastrzeliłam skurwiela
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak
minimum ze 150 kg. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie grubej babie przy pasku odzywa się komórka:
- Pi, pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
Tatko rano wybierał się do pracy. W łazience mamcia go dopadła, gdyż
chciało jej się bardzo seksu. Zaczęli uprawiać miłość fizyczną w pozycji "na pieska", a wtedy nagle w drzwiach stanął Jasio.
"Kurde, musze wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji" - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty... ! - ryknął tatko i zaczął walić mamcie w dupę. -
Nie będziesz juz Jasia więcej biła... A masz... !
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
Auto: Audi 100 - C4
Skąd: Śródmieście Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 236
Wysłany: Sro Paź 17, 2007 17:48
Zodiak za kierwonicą
Baran 21.03–20.04
On – ma skłonność do brawury
Pan Baran jeździ dobrze, ale w młodości bywa drogowym piratem. Wówczas gazu nie żałuje, wpycha się na trzeciego, trenuje slalom. Ma dobry wzrok, z daleka wypatrzy ładną buzię i czerwone światła. Lubi gonić zajączka i żadnej okazji nie przegapi. Nawet przy zmianie świateł zdąży poflirtować i umówić się. Gdy włos na głowie zaczyna mu się srebrzyć, przybywa Baranowi rozwagi. Wtedy spokojnie można zostać jego pasażerem.
Ona – nie znosi ograniczeń
Do znaków drogowych stosuje się wybiórczo, szczególnie jeżdżąc po mieście. Nie znosi ograniczeń i korków. Zawsze wyrywa się do przodu. Maruderów popędza klaksonem. Ona na pewno ruchu w mieście nie hamuje, jeździ bowiem zdecydowanie i odważnie. Na dłuższej trasie zwykle jest przykładnym kierowcą. Rzadko przekracza prędkość, raczej napawa się pokonywaniem przestrzeni i odpoczywa za kierownicą.
Idealny kolor auta:
Choć kolorem Baranów jest czerwień, nie powinni kupować auta w tym kolorze. To barwa ognia, która niebezpiecznie może pobudzać i tak już dynamicznego kierowcę. Baran powinien mieć samochód w słonecznym odcieniu – od ecru do kanarkowych żółci.
Ważna wskazówka:
Spieszcie się powoli. Brawura na drodze jeszcze nikomu nie wyszła na zdrowie!
Byk 21.04–21.05
On – może być wzorem
Egzamin na prawo jazdy pan Byk zdaje przy pierwszym podejściu. Jeździ świetnie i ciągle się doskonali. Lubi dobre samochody i sprawdzone marki. Spieszy się powoli, ale zawsze zdąży, chociaż robi przerwy w podróży. Na stałych trasach zna wszystkie zajazdy i restauracje – bywa oczekiwanym klientem. Jest kierowcą ostrożnym i uważnym. Można mu spokojnie powierzyć żonę, dzieci, teściową i porcelanowy serwis. Wszystko bez uszczerbku dowiezie do domu.
Ona – jest niezawodna
Dla każdej pani Byk ważny jest kolor, tapicerka, gadżety oraz poduszki powietrzne. Pod maskę samochodu rzadko zagląda, od tego ma zaufanego mechanika. Zresztą nie musi wcale tego robić – wybiera tylko dobre samochody. Umie zarobić pieniądze, więc ją na nie stać. Jako kierowca sprawdza się w stu procentach. Jest niezawodna, cierpliwa i ostrożna. Chętnie pojeździłaby szybko, ale nie zawsze to robi, bo nie lubi płacić mandatów. Korzysta z garażu lub w najgorszym przypadku z parkingów strzeżonych. W obronie lakieru karoserii gotowa wystawić pazurki.
Idealny kolor auta:
Kolorem przypisanym Bykowi jest zieleń, która dobrze współgra z jego ziemskim żywiołem. Kupując auto, wybiera wszystkie tonacje tej barwy od groszku po szmaragd.
Ważna wskazówka:
Czasem zbaczajcie z utartych szlaków. Uwierzcie, że odkrywanie nowych dróg bywa fascynujące!
Bliźniak 22.05–21.06
On – szybko się nudzi
Bliźniak jeździ świetnie, choć zanim jeszcze na dobre wyruszy w drogę, już myślami jest u celu podróży. Długa, monotonna jazda nuży go i denerwuje. By zapełnić pustkę, robi co może: słucha radia, rozmawia przez telefon i przegląda atlas samochodowy, szukając krótszej drogi. Bywa to niebezpieczne. Lepiej, gdy w czasie podróży ktoś mu towarzyszy i zabawia rozmową, bo w przeciwnym razie może ulec urokom autostopowiczek.
Ona – z wdziękiem unika mandatów
Piętą achillesową kobiety spod tego znaku jest budowa samochodu, zresztą nawet nie widzi tego problemu. Dla niej bagnet to tylko na wojnie, miska w łazience, a świece przy kolacji. W czasie jazdy znaki drogowe spostrzega, ale nie zawsze przestrzega i dziwi się, gdy przed nią nagle wyrasta policjant. Jednak Bliźniaczka częściej zbiera pouczenia niż mandaty. Pomaga jej w tym wrodzony wdzięk.
Idealny kolor auta:
Bliźniaki lubią kolory tęczy. Lakier srebrzysty metalic też zaspokoi ich estetyczne upodobania i wyrafinowany gust.
Ważna wskazówka:
Unikajcie samotnych podróży, bo trudno wam wtedy skoncentrować się na jeździe.
Rak 22.06–22.07
On – kocha swoje auto
Jeździ bezpiecznie, lubi wyjazdy, ale jeszcze bardziej powroty do domu. Zna przepisy i ich przestrzega. Przed drogą studiuje mapy i prowadzi kronikę codziennych zdarzeń. Samochód to dla niego drugi dom. Dba o swoje auto, regularnie je czyści, myje, poleruje. W bagażniku ma składowisko różności, w którym tylko on się orientuje. Jeździ spokojnie, bez brawury, ale niechętnie robi przerwy w podróży.
Ona – nie ryzykuje
Ma dobry refleks, orientację, ale na drodze nie staje do rywalizacji. Nie ryzykuje, niepewne sytuacje woli przeczekać. Pod wpływem emocji, stresu lub przeczucia może zmienić zamiary i wycofać się z trasy. Na każde wezwanie rodziny stawia się jednak natychmiast bez względu na pogodę i swój nastrój.
Idealny kolor auta:
Kolorem Raków, księżycowych dzieci, jest biel. Ta pasywna barwa nie jest jednak odpowiednia dla ich samochodu. Powinni wybierać kolory bardziej energetyczne, choć nieagresywne. Tonacja wody i łąki będzie w sam raz.
Ważna wskazówka:
Róbcie przerwy podczas podróży. Przynajmniej co trzy godziny – takie są zgodne zalecenia lekarzy i wróżki.
Lew 23.07–23.08
On – lubi się popisywać
Lew ma zadatki na bardzo dobrego kierowcę. Świetnie zna przepisy drogowe, opanował technikę jazdy i tajniki budowy samochodu. Ten wizerunek psuje jednak skłonność do efekciarstwa. To ono jest przyczyną kolizji, jakie miewa na koncie. Lew lubi bowiem popisywać się na drodze i ma zamiłowanie do ryzyka. Często testuje wytrzymałość silnika i sprawność hamulców. Jeździ z fasonem, jedną rękę trzyma na kierownicy, drugą wystawia do słońca.
Ona – dba o widoczność
Pani Lew marzy o osobistym serwisie technicznym. Pan Kazio, najlepiej z tytułem inżyniera, powinien być lojalny i na każde zawołanie. Zdecydowanie woli jeździć w blasku słońca niż w poświacie księżyca. Wtedy dokładniej widzi i jest bardziej widoczna. Jeździ zdecydowanie i ceni sobie dżentelmeńskie postawy. Dotyczy to ułatwień przy włączaniu się do ruchu, pomocy przy zmianie koła i tankowaniu benzyny.
Idealny kolor auta:
Barwa dla Lwa to żółty bądź złoty, ale w przypadku samochodu ma to drugorzędne znaczenie. Bardziej liczy się (dobra) marka i ewentualnie lakier metalic. Takie cacka podobają się też innym, więc warto je ubezpieczyć.
Ważna wskazówka:
Podczas jazdy spróbujcie skupić się na szosie, a nie na sobie. Od tego zależy bezpieczeństwo!
Panna 24.08–23.09
On – zdolny mechanik
Nie ma zbyt dużych predyspozycji do prowadzenia auta, ale technikę jazdy wyćwiczyć może. Z drobnymi usterkami do mechanika nie jeździ, woli poradzić sobie sam. Jego wrodzony zdrowy rozsądek czasem na drodze zawodzi. Nie zawsze zdąży w porę zahamować.
Ona – woli być wożona
Zwykle trudno jej zdobyć prawo jazdy. Tylko najwytrwalsze zostają kierowcami. Mechaniką się nie interesuje, jeździ ostrożnie i powoli, najczęściej z domu do pracy i z powrotem. Na wyjazdy weekendowe zabiera asekurację, najchętniej męską.
Idealny kolor auta:
Kolor Panny to szaroniebieski, ale jej samochód potrzebuje mocniejszej kolorystyki. Najlepsza byłaby zieleń.
Ważna wskazówka:
Jeśli nie musicie, nie zmuszajcie się do prowadzenia auta. Jesteście za to doskonałymi pasażerami.
Waga 24.09–23.10
On – nie chce, ale musi
Nigdy nie będzie dobrym, bezpiecznym kierowcą. Częściej zdobywa prawo jazdy amatorskie niż zawodowe. Praca za kółkiem, pokonywanie kilometrów to dla niego zajęcie zbyt nużące psychicznie i obciążające fizycznie. Na krótkie trasy jeździ sam, na dłuższy dystans potrzebuje kierowcy. Lubi samochody niezawodne, bo jest na bakier z techniką. Kupuje eleganckie pojazdy, jeździ szybko, nie zawsze ostrożnie i zgodnie z przepisami. Przy sobie ma zazwyczaj zaskórniaki na mandaty i naprawy blacharskie.
Ona – jeździ poprawnie
Te Wagi, którym noga nie powinie się na egzaminach lub których nie przestraszą drobne stłuczki, mocno dzierżą koło kierownicy i niechętnie przesiadają się do publicznych środków komunikacji. Jeżdżą elegancko, nie zajeżdżają drogi, nie wpychają się na trzeciego. Najlepiej czują się na krótkich dystansach, ze sprawnym magnetofonem i telefonicznym zestawem głośnomówiącym.
Idealny kolor auta:
Kolorem Wagi jest róż. Jednak takich samochodów jest niewiele, chyba że lakier będzie dobierany na zamówienie. Gotowe egzemplarze Waga może kupić w barwach swojego żywiołu – powietrza: od lazuru nieba, przez srebrzystą szarość, po metalizujący granat.
Ważna wskazówka:
Im mniej gadżetów w samochodzie, tym bezpieczniejsza będzie jazda.
Skorpion 24.10–23.11
On – jest pewny siebie
Pan Skorpion jeździ szybko, odważnie i brawurowo. Bywa postrachem szos i utrapieniem drogówki. Jest niebezpieczny w samochodzie i groźny na motorze. Statystyki notują wysoką wypadkowość Skorpionów, zwłaszcza młodych, bo często jeżdżą na granicy ryzyka. Gubią ich niecierpliwość i pewność siebie, nie zawsze poparte umiejętnościami.
Ona – kieruje się intuicją
Gdy zdobędzie prawo jazdy i dorobi się samochodu, ambicja nie pozwala jej trzymać pojazdu w garażu. Zwykle powiększa grono niezbyt doświadczonych weekendowych kierowców. Podczas jazdy bardziej kieruje się intuicją niż znakami drogowymi. Bywa zaskoczona listem, w którym otrzymuje zdjęcia radarowe i mandat.
Idealny kolor auta:
Kolorem Skorpiona jest purpura, dobra na obiciach stylowych mebli, ale nie wnętrza samochodu. Powinien wybierać tonacje spokojniejsze od beżów do czekolady. Te kolory wyciszą emocje.
Ważna wskazówka:
Nadmiar energii zostawcie w siłowni, a do samochodu zabierzcie spokój.
Strzelec 24.11–22.12
On – bywa piratem drogowym
Strzelcy miewają obiektywne przeszkody w uzyskaniu prawa jazdy (np. wady wzroku). Ci, którzy zostali kierowcami, często przysparzają problemów innym użytkownikom dróg i stróżom porządku. Lubią szybką jazdę i ścigają się na jezdni. Brawura i nieostrożność to nierzadko powód wypadków. Strzelec wychodzi z nich zwykle tylko z guzem, ale może skrzywdzić innych. Jest szansa, że z wiekiem nabierze rozumu, ale póki to nie nastąpi, jego pasażerów czekają ciężkie chwile.
Ona – lubi prowadzić
Nie brakuje jej odwagi, by przycisnąć gaz. Mimo dynamiki w prowadzeniu pojazdu jest jednak znacznie ostrożniejsza niż panowie Strzelcy (choć też miewa na swoim koncie stłuczki). Lubi jeździć, a samochód daje jej poczucie wolności. W poszukiwaniu nowych wrażeń chętnie decyduje się na dalekie wyprawy. Pod warunkiem – rzecz jasna – że będzie mogła usiąść za kółkiem.
Idealny kolor auta:
Kolorem Strzelców jest fiolet, pasują też do nich srebrzyste szarości, ale do samochodu niekoniecznie. Godny polecenia jest żółty i pomarańczowy. To barwy ostrzegawcze, bo widać je z daleka.
Ważna wskazówka:
Lekceważąc przepisy drogowe, narażacie zdrowie i życie swoje i innych. Noga z gazu!
Koziorożec 23.12–19.01
On – ma zdrowy rozsądek
Jeździ rozsądnie, przestrzega przepisów, ale gdy można, potrafi też wykorzystać pedał gazu. Nie potrzebuje towarzystwa w podróży, ale cierpliwie znosi rodzinne wyprawy. Jest wytrzymały na trudy podróży. Aby mieć komfort jazdy pustą szosą, potrafi wyruszyć przed świtem.
Ona – jest przezorna
Studiuje mapy, sporządza plan podróży, tankuje do pełna, sprawdza dokumenty i zawsze ma gotówkę przy sobie. Tak przygotowana rusza w trasę (najchętniej w niedzielę rano, gdy nie ma ruchu). Po pustej drodze jedzie szybko. Gdy trafi na kolumnę TIR-ów, raczej nie wyprzedza.
Idealny kolor auta:
Kolorem Koziorożca jest grafit. Pasuje mu do twarzy, ale nie do samochodu. Szuka barw jaśniejszych, optymistycznych, najlepiej w tonacji swojego kamienia – malachitu.
Ważna wskazówka:
Uważajcie, by wasza ostrożność nie zmieniła się w nadmierne asekuranctwo. Cieszcie się podróżą!
Wodnik 20.01–19.02
On – ma to we krwi
Może być kierowcą zawodowym, a nawet rajdowcem. Interesuje się techniką, a budowa samochodu nie ma dla niego tajemnic. Usterkę znajdzie, naprawi, samochód przerobi. Jeździ pewnie, kulturalnie i bezpiecznie. Na drodze udzieli pomocy. Jest dobrym kierowcą od wczesnej młodości do późnej starości.
Ona – wie, co robi
Zna kodeks. Jeździ z rozwagą, nie przekracza prędkości i nie stwarza sytuacji zagrożeniowych. Jej wdzięk i urok sprawiają, że nawet na stacjach samoobsługowych jest wyręczana. Przy wyjeździe na dłuższy pobyt zabiera ze sobą pół domu i już tydzień wcześniej jest spakowana.
Idealny kolor auta:
Kolorem Wodników jest brąz. Samochód w tych tonacjach też do nich pasuje. Warto kupić metalic.
Ważna wskazówka:
To, że wy jesteście dobrymi kierowcami, nie gwarantuje bezpieczeństwa. Uważajcie na to, co robią inni!
Ryby 20.02–20.03
On – czasem traci głowę
Pan Ryba bardziej wierzy w swoje wyczucie niż w mapy drogowe. Intuicyjnie wybiera skróty, testuje nowe trasy, błądzi, ale zawsze trafi do celu. Technikę jazdy ma dobrze opanowaną i przepisy na ogół zna. Jeździ dobrze. Kocha swe auta, nadaje im imiona, czasami chwali, czasami im wymyśla. Dopóki jazda przebiega spokojnie, czuje się zrelaksowany. Jednak najmniejsze zakłócenie powoduje, że traci głowę i wpada w panikę.
Ona – nie lubi parkować
Pani Ryba może być dobrym kierowcą, lecz strach przed parkowaniem i cofaniem to utrudnia. Miewa samochód i... osobistego kierowcę. Pełni wówczas rolę pilota po mieście i przewodnika po sklepach. Te, które przełamały wewnętrzny opór, sprawdzają się jako kierowcy. Niekiedy tylko ich brak zdecydowania dezorientuje innych użytkowników dróg i utrudnia płynność ruchu. Bywa, że przy włączonym lewym kierunkowskazie skręcają w prawo i nie widzą w tym nic złego. Na szczęście zwykle nie powodują kolizji.
Idealny kolor auta
Kolorem Ryb są barwy wody. Samochód w odcieniach błękitu i szmaragdu jest jak najbardziej stosowny. We wnętrzu auta powinny się jednak znaleźć elementy w kolorze czerwonym lub pomarańczowym, np. zagłówek, pokrowiec na kierownicę.
Ważna wskazówka
Nie traćcie zimnej krwi w trudnych sytuacjach. I pamiętajcie, że trening czyni mistrza!
On – bywa piratem drogowym
Strzelcy miewają obiektywne przeszkody w uzyskaniu prawa jazdy (np. wady wzroku). Ci, którzy zostali kierowcami, często przysparzają problemów innym użytkownikom dróg i stróżom porządku. Lubią szybką jazdę i ścigają się na jezdni. Brawura i nieostrożność to nierzadko powód wypadków. Strzelec wychodzi z nich zwykle tylko z guzem, ale może skrzywdzić innych. Jest szansa, że z wiekiem nabierze rozumu, ale póki to nie nastąpi, jego pasażerów czekają ciężkie chwile.
kajtek napisał/a:
Idealny kolor auta:
Kolorem Strzelców jest fiolet, pasują też do nich srebrzyste szarości, ale do samochodu niekoniecznie. Godny polecenia jest żółty i pomarańczowy. To barwy ostrzegawcze, bo widać je z daleka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach