nie wiem czy ogladaliscie... ale wg mnie pociskaja mega KIT ludziom... policja wraz z firma sprzedajace beltroniks'a testowali antyradary i nowosc na polskich drogach czyli imitatory fotoradarow (teraz nie bedzie pustych slupow a lampa z systemem namierzajacym, nie zrobi zdjecia ale bliknie zeby wystraszyc)...
wsadzili w IWO miska dwa antyradary jeden rozdzielny tj z sensorem w okolicy zderzaka, atrapy a wskaznik malutki na desce a drugi tradycyjny na szybe przylepny... obydwa spisywaly sie "znakomicie" wykrywaly z ok pol kilometra... jakie achy i ochy... i ze w UK gdzie sa legalne ich urzytkownicy powoduja o 2/3 mniej wypadkow...
na koniec przedstawiciel firmy ktora udostepnila/testowala ten sprzet stwierdzil ze to sa "drogie i PROFESJONALNE urzadzenia kosztujace (ten nalepiany na szybe) ok 1500pln a rozdzielny 3.5kola PLN... smiac mi sie chcialo bo moj stary jak swiat whistler (do naklejania na szybe) polozony na poleczce w e36 (przed dzwignia zmiany biegow) radzi sobie bardzo podobnie nie przecze ze te drozsze moga byc lepsze ale taki kit ludziom pociskaja ze az glupio...
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 14:55
to bardzo dobry temat, mozna by rozpoczac szersza dyskusje, ktore produkty rzeczywiscie dzialaja, a ktore nie. dla mnie nie musi pikac z pol kilometra, wystarczy ze piknie z 100-200m wczesniej...
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 14:57
Andrzej chodzilo o to ze w programie wyraznie powiedzieli ze zeby dzialal to musi dobry czyli drogi (nie tani) min 1.5kola naszego papieru... a to nieprawda... ja mam min 5cio letniego whistlera przywiezionego przez kumpla ze stanow ktory w PL kosztowal 300-400pln
whistler jeśli chodzi o cena/jakosć, ale bell jest lepszy jeśli chodzi o zasięg i subiektywnie łapie mniej niehccianych zakłóocen (zresztą da się manualnie zmiejszyc czułość poszczególnych pasm)
_________________ CENTRUM.FM
Whose Line Is It Anyway
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 14:02
Ja posiadam antyradar Comtech.Kilka lat temu sobie radził nieźle.Stacjonarne radary wyłapywał z kilometra ale suszarki wystarczyło ,że kogoś przede mną strzelili i już miałem alarm.Ma tylko regulacje głośności i przełącznik miasto/trasa.Od 4lat leży w szafce i dopiero mi przypomnieliście mi o nim,bo rzadko jeżdze po trasach więc nieużywany był.Jak ktoś chce moge go za symboliczne pare groszy na flache i zapojkę odsprzedać.
Ostatnio zmieniony przez _Rafi_ Wto Sty 29, 2008 16:05, w całości zmieniany 2 razy
whistler jeśli chodzi o cena/jakosć, ale bell jest lepszy jeśli chodzi o zasięg i subiektywnie łapie mniej niehccianych zakłóocen (zresztą da się manualnie zmiejszyc czułość poszczególnych pasm)
A ten whistler to jakis konkretny model, bo rozpiętość cen na allegro jest duża
Kolega testuje Cobrę (nie wiem jaki model, ale cena nowego ok 250zł) i wyłapuje fotoradary (jeżeli jest w skrzynce) z jakichś 700 m, inne radary z 500 - 1000 m. W mieście niestety często wyłapuje inne sygnały (chociaz w Lublinie bardzo żadko), ale można się przyzwyczić i rozróżniać "te właściwe" od innych.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 17:08
prawda jest taka ze podobnie bedzie sie sprawdzal antyradar za 250pln co za 500pln jak i za 1500pln... bo antyradar jest detektorem a nie nadajnikiem i najwiekszy wplyw z jakiej odleglosci bedzie ostrzegal ma sila nadajnika w tym wypadku fotoradaru lub suszarki (to jakie sa warunki tj uksztaltowanie terenu, zabudowa itp)... wg mnie sa dwa wyjscia albo kupno "najprostszego" stosunkowo nie drogiego modelu albo kupno tego rozdzielnego z detektorem montowanym z przodu auta (np w atrapie) a wskaznika gdzies w okolicy zegarow ( z tym ze te na allegro sa za ok 1.5tys pln)..
polecam tez zamiast wtyczki do zapalniczki zrobic sobie wyjscie 12v na kabelku na stale wyprowadzone gdzies gdzie najczesciej mocujemy urzadzenie i montaz w taki sposob zeby mozna bylo szybko odpiac samo urzadzenie i nie motac sie z kabelkiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach