W sobote foszedłem do wniosku że sprzedaje fiata i beczke, a na ich miejśce kupupie błotołaza. I tu rodzi sie pytanie, czy mogę je tak normalnie sprzedać na części, bez załatwiania jakiś pierdółek? na złomie za oba wziołbym z 1 tys, ale musiałbym opłacić OC, a to mi sie nie opłaca jak liczyłem sprzedając na części moge dostać ze 2 razy wiecej. i teraz jak to zrobić, żeby wilk był syty i owca cała?
z góry dzięki i odpowiedzi
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach