W ta sobote cos bylo na torze kumpel pojechal , zapytal czy moze sie przejechac pozwolili... nie chcieli kasy . Pozniej pozwolili sie przejechac jakiemus golfowi III 4x4 wpadl w zaspe laweta nie chciala podjechac wiec chceli pozyczyc linke bo na jedna nie dalo rady niestety odpowiedz nie byla zbytnio kulturalna . Ale to jeszcze nic zadzwonili na policje i powiedzieli ze ktos pijany jezdzi takim i takim samochodem po torze .
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Wto Lut 22, 2005 17:18
gosc z vento srebrnego byl pijany !!!
a laweta nie podjechala bo nikt nie chcial zeby podjechala (przynajmniej jak ja bylem)
a golf III syncro z tego co wiem wjechal sobie sam na tor i sam sie osobiscie zakopal.
a co do telefonowania na policje, to telefon byl chwile po wjezdzie goscia na tor. i komentarz ze za chwile pijany kierowca srebrnym vento bedzie opuszczal tor. czuc bylo od niego alkohol. (podobno, ja go nie obwachiwlem i stalem z daleka, ale wszyscy to mowili ze jakis napruty i nawet nikt sie nie podsmiewal i nie robil sobie jaj z tego) wiec telefon wykonany slusznie. propagujmy trzezwosc na drodze. a jak kolega mial nieprzyjemnosci i byl trzezwy to serdecznie przepraszam kolege.
jak zginie Wam ktos bliski przez pijanego kierowce to uwierzcie ze bedziecie reagowac nawet jak Wam sie bedzie wydawalo to po jego stylu jazdy.
nie mam zamiaru zeby jakis kretyn zabil kogokolwiek i zeby sam ginal. piles? nie jedz.
gosc z vento srebrnego byl pijany !!!
a laweta nie podjechala bo nikt nie chcial zeby podjechala (przynajmniej jak ja bylem)
a golf III syncro z tego co wiem wjechal sobie sam na tor i sam sie osobiscie zakopal.
a co do telefonowania na policje, to telefon byl chwile po wjezdzie goscia na tor. i komentarz ze za chwile pijany kierowca srebrnym vento bedzie opuszczal tor. czuc bylo od niego alkohol.
To Vento stało koło mnie w sobote i jakos nie widzialem zeby gosc był pijany ale fakt faktem troche dziwnie sie zachowywał
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Wto Lut 22, 2005 17:26
niewazne, jego zachowanie wskazywalo ze nienadaje sie do jazdy po drodze, zareagowalem i mnie linczujcie za to jak chcecie. A jak kolega byl "czysty" to przepraszam.
nie napisalem ze facet był czysty poprostu nie wyglądał na takiego co byl pijany a faktem jest ze jezdził dosc brawurowo i trzeba było zareagowac.
PS. przy kazdej imprezie organizowanej na torze trzeba by bylo usadzac ludzi którzy szaleja miedzy samochodami na parkingu bo strach tam auto zostawic.Juz kilka razy miałem okazje widziec male bum przez głupote jakiegs frajera co to sie napatrzył jak na torze jezdzą Mysle zeta sprawe trzeba przemyslec i doporowadzic do tego ze jezeli ktos wjezdza na tern toru to obowiązują go zasady. Bo wiekszosc pokazuje jakimi to kozakami są za kierownica na parkingu niz bezposrednio na torze gdzie oceniają ich ssędziowie
Wiec powiem wam tyle swoja niewiedza i jak zwykle pomocna dlonia zrobiliscie chlopakowi troche lipy bo naslaliscie na niego policje poprostu.
Niestety nie udalo sie wam bo zle oceniliscie sytuacje , koles ma taki styl bycia i tyle tak wyglada i tak sie zachowuje. A jak widzicie dałna na ulicy to dzwonicie do abramowka???
Zreszta moze i dobrze zrobiliscie bo gdyby naprawde byl pijany to by lipa byla.
Kicek no wlasnie jak wiesz o kogo chodzi to ten koles taki jest i nic tego nie zmieni.Mysle ze to jego vento nie jednego zaskoczy wygladem , przygotowaniem np. do jazdy po torze .
On tylko powiedzial to po co mi pozwolili jezdzic jak zaraz naslali na mnie policje.
Wiec powiem wam tyle swoja niewiedza i jak zwykle pomocna dlonia zrobiliscie chlopakowi troche lipy bo naslaliscie na niego policje poprostu.
Niestety nie udalo sie wam bo zle oceniliscie sytuacje , koles ma taki styl bycia i tyle tak wyglada i tak sie zachowuje. A jak widzicie dałna na ulicy to dzwonicie do abramowka???
Zreszta moze i dobrze zrobiliscie bo gdyby naprawde byl pijany to by lipa byla.
jak bylem w siepniu na zlocie w Toruniu to 99.99 % kierowcow na terenie byla w stanie... ale wszyscy sie super bawili, byla super atmosfera, grillowanie itd.. ale zlot trwal 2 dni... byla oczywiscie policja ale nikomu na terenie zlotu nie mogli kazac dmuchac a jak ja chcialem sobie dmuchnac to sobie dmuchalem (ale nie mieli ustnikow wiec pomiar wyszedl 0.0)...
Wiec powiem wam tyle swoja niewiedza i jak zwykle pomocna dlonia zrobiliscie chlopakowi troche lipy bo naslaliscie na niego policje poprostu.
sory ,ale jakiej lipy ??
jak wyjezdzałem z toru to widziałem jak jeden człowiek (policjant po cywilnemu) podszedł do kierowcy z vento i poprosił go na bok, nie wiem co było dalej bo pojechałem ale podejrzewam że nic strasznego mu nie zrobili
rozumiem, jak by podjechała radiolka na sygnale i zajechała mu drogę to wtedy mógł byś mówić o lipie
całe szczęście że wszystko skończyło się dobrze i nikomu nie stała się krzywda
cieszy mnie również że w kraju pełnym znieczulicy są ludzie którzy nie są obojętni i reagują, a to że czasami się pomylą nikomu nie zaszkodzi a wielu może po prostu uratować życie
wiesz a pozniej byla radiolka bo kolega poprosil o nia , alkomat zreszta zamarzniety A jak go policja potraktowala widzieliscie ?? Kluczyki na dach i takie tam?
A ja tam uważam że słusznie się stało, jeżeli koleś wyglądał na pijanego to trzeba było dzwonić, przecież jeśli był trzeźwy to napewno by mu nic nie zrobili (a czy był trzeźwy czy nie tego nie wiem bo mnie nie było )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach