Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 20:08 Regeneracja przekładni kierowniczej(maglownicy).
Witam.
Jak w temacie,gdzie konkretnie robią takie rzeczy w Lublinie lub okolicach.
Przekładnia nie ma luzu na boki(koła reagują na najdrobniejszy ruch kierownicą),ani wycieku, tylko stuka lekko(czyli między listwą a łącznikiem do kierownicy jest gdzieś mały luz).Robi ktoś takie rzeczy???
Czy jest sens wogóle to robić(chodzi o trwałość) ,czy szukać używki lepiej(ale może sie i gorsza trafić).
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 20:22
QSY napisał/a:
TEN-CAR w Ciecierzynie podjedziesz do nich ocenia i powiedzą czy trzeba to robic czy nie
Czytałem gdzieś o nich,że za oglądanie się już płaci.
Ja wiem,że tam stuka ,bo jest mały luz,chyba że powiedzą czy jest sens to robić,czy wywalać i szukać innej.Niby nikomu to nie przeszkadza,bo tylko słychać przy wolnej jeździe po nierównościach do 20km/h a tak to autko prowadzi się rewelacyjnie,ale ja lubie mieć wszystko na tip-top
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 22:58
bodek napisał/a:
_Rafi_ napisał/a:
Czytałem gdzieś o nich,że za oglądanie się już płaci.
50zl to kosztuje a jezeli robisz u nich samochod to odliczaja to 50zl..
Ale za co to 50zł się płaci.Usterke mam zdiagnozowana,więc chce tylko wiedzieć czy zrobią to porządnie,czy na pare tysięcy kilometrów tylko.Nie wiem na czym polega taka naprawa .
Bo dla mnie to tak wygląda z tego co piszecie,że jak ktoś przyjeżdza do lakiernika z robotą i on ma ocenić czy będzie robił czy nie lub ile będzie kosztowało to trzeba by zapłacić 50zł.Jeśli tak jest to nie podoba mi sie odrazu ta firma,bo widać że mają mało roboty i chca zedrzeć z klienta w każdy sposób jaki się da.
Jeżeli można się wtrącić. Miałem wątpliwą okazję korzystania z usług Ten - CARu. Dwa razy byłem tam na oględzinach. Zebrało się całe konsylium, żeby debatować nad wybitnie niepowtarzalnym autem, jakim jest Fiat Punto. Zapadł wyrok - padła pompa wspomagania układu kierowniczego. Kupiłem nową (500 zł - 5 lat temu). Odstawiłem samochód do naprawy. A oni dzwonią po paru godzinach i mówią, że zrobili... tzn. skleili zbiorniczek wyrównawczy płynu wspomagania. Z dumą oświadczyli, że tam tkwiła usterka. I teraz mam nowiutką pompę w szafie. Ponadto chcieli wziąć tyle kasy, ile było ustalone za wymianę pompy, tłumacząc to tym, że zorientowali się, jak już wszytsko rozkręcili! Śmiech na sali. Może coś się zmieniło przez te kilka lat, ale u mnie złe wrażenie pozostało.
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 17:44
Dostałem dziś namiar na zakład w Michowie.Podobno solidnie p.Sławek robi,a bierze połowe tego co w Ten-car.
Z tego co wiem to Jaquba przekładnia była tam robiona i do dziś chodzi.
Może ktos jeszcze tam robił?
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 18:12
_Rafi_ napisał/a:
Z tego co wiem to Jaquba przekładnia była tam robiona i do dziś chodzi.
jakies 4ry lata temu, miala byc na 50tys km a ona lata na twardym zawiasie i 17tkach czy lato czy zima i wszystko jest OK... poki co nalatane ponad 70tys km od regeneracji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach