Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 19:27 Autko do 4.000zł poszukuje???
Witam.
Piszę w tym temacie.bo poszukuję dla koleżanki jakiegoś autka bezawaryjnego,zadbanego i oszczędnego do 4000zł.Ma być to jej pierwsze auto ,jest świeżo po egzaminie,a że jeszcze wolna (bez mężczyzny) auto ma jeździć tak aby przy nim nie dłubać.Najlepiej dobry dieselek lub autko z gazem.Myślałem o Polo,Golfie,Mazda 323 ,Seat ibiza.Może ma ktoś coś godnego polecenia bez miny.Proszę pisać lub wklejać linki aut oferowanych do sprzedaży godnych zwrócenia uwagi.
Auto: ropniak
Skąd: LSM Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 964
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 21:09
Najlepiej jakby był to Golf ,ale jak by było igła cienias pewny to też na nauke by starczył.Ma być auto oszczędne i bezawaryjne jako pierwsze auto ,a nie do lansu czy upalania . Aha i cena max 4000zł do zabrania.
MarcinLbn the fastest furious Ustrzelił 100000post
Cieniasa w tych pieniazka znajdzie tylko oczywiscie dalekim łukiem 700 omijac, ale juz 900 dobrze poszukac to i moze 1100 spotinga by znalazł ale jak dla dziewczyny to 900 wystarczy idealny samochodzik na poczatek, chodzi koszty utrzymania 900 a 1100 sa takie same
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 23:09
szukaj jakiegos Tico to nie żart, panercne auta w dobrym roczniku w dodatku trafiaja sie sztuki z gazem które palą 5 L gazu na setkę. czesci tanie jak barszcz, auto jak dla nowicjusza za kółkiem idealne.
Ja mogę z czystym sumieniem polecić Mazdę 121, dla dziewczyny w sam raz. Zwinne, w miarę żwawe niedużo pali. Za 4k powinieneś kupić z gazem.
Auto wręcz bezawaryjne, jeździłem takim wynalazkiem którego kupiłem za 1500 złotych, przez rok nic w nim nie robiłem, no ale rozwaliłem. Dla kobiety super.
szukaj jakiegos Tico to nie żart, panercne auta w dobrym roczniku w dodatku trafiaja sie sztuki z gazem które palą 5 L gazu na setkę. czesci tanie jak barszcz, auto jak dla nowicjusza za kółkiem idealne.
Widzialeś TICO po stłuczkach, gnie się jak kartka papieru.
Auto: DESTRUKCJA
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 3345
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 07:56
MACIOR napisał/a:
QSY napisał/a:
szukaj jakiegos Tico to nie żart, panercne auta w dobrym roczniku w dodatku trafiaja sie sztuki z gazem które palą 5 L gazu na setkę. czesci tanie jak barszcz, auto jak dla nowicjusza za kółkiem idealne.
Widzialeś TICO po stłuczkach, gnie się jak kartka papieru.
tak samo jak inne małe padaczki, ale mimo to polecam cieniasa sportinga (dobrze poszuka to znajdzie w tej cenie) małe zwinne na miasto w sam raz, i nie takie stare porównując do innych w tej cenie
_________________ PRZEKŁADAM LANS NAD OSIĄGI.... 19CALI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach