Jechałem Vito ręcznie i nie ma trakiej tragedi, maszyną jest trochę ciężko bo możesz przypalić lakier i będzie pupcia zbita, pomyśl może lepiej gdzieś podjechać na polerkę niż wywalić 100zł na szajs jedronazowe gówno które może tylko zaszkodzić temu szkopskiemu furgonowi.
majac 600obr/ min nie powinno nic sie stac - a jechac do fachowca mi sie nie chce bo czuje jakos potrzebe samemu sie pobawienia - byc moze po polerce maski i drzwi odechce mi sie i do kogos podjade , ale chcialbym to sam zrobic
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 20:02
Tempo odradzam bo jak ktos nie ma wprawy to smugi wychodzą i ciezko sie sciera. Kup sobie G3 i nie zapominaj o bardzo czestym namaczaniu gąbki. I uwazaj zeby Cie prądem nie zabiła ta Twoja nowa zabawka za 100 zl
Auto: 205GTI16V,CTI16V,405T16
Skąd: Kalinowszczyzna
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 41
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 14:22
Stosujac produkty firmy Meguiar's zamiast wynalazkow typu TEMPO uzyskacie o wiele lepszy efekt koncowy z mniejszym wkladem pracy POLECAM, jezeli chodzi o sprzet to MAKITA sie doskonale do tego typu prac nadaje Jezeli komus Meguiar's nie odpowiada moze sprobowac firme Zymöl.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach