Auto: Galant
Skąd: Bronowice
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 661
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 09:47
Jaqub napisał/a:
noPROBlEm napisał/a:
o ile dobrze wyczytałem nie dostałeś wezwania na sprawę. O ile nie dostałeś. Muszą wysłać Ci wezwanie, jeśli takiego nie dostałeś to masz w tym szansę.
nie musza wzywac na sprawe.... mnie ani razu nie wzywali... skladalem zeznania (albo odmawialem jak mi sie nie chcialo/bo mam takie prawo) a i tak przychodzil wyrok
Nie zgodzę się z Tobą. Konstytucja zapewnia każdemu obywatelowi prawo do obrony. Przed każdą sprawą w sądzie (nawet grodzkim) muszą uczynić wszystko abyś został powiadomiony o rozprawie. To czy na rozprawie się pojawisz i będziesz starał się bronić to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa.
_________________ "Never drive faster than your Angel can fly..."
Auto: F7P
Skąd: Polska
Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Czw Sie 07, 2008 03:29
Pierwsza rozprawa za mną.
Oczywiście udałem się do Sądu w Grójcu (150-170km w jedna stronę) na wyznaczoną listem poleconym rozprawę.
W drodzę złapałem małe spóżnienie ale poinformowałem o tym sąd.
Przyjechałem, gmach sądu dzieli lokal z hurtownią farb, tapet i innych tego typu rzeczy
Zostałem zaproszony do sali rozpraw ( procedura sprawdzenia tożsamości ), pouczono mnie o przysługujących mi prawach.
Następnie, kolejny raz musiałem przedstawic całą sytuację i powtarzać każdy drobiazg dwa razy.
Sędzia spytał mnie, czy mój sprzeciw spowodowany jest wysokością mandatu czy jego zasadnością i czy przyjąłbym niższy mandat? Jakie sa moje wnioski?
Powiedziałem, że prawdopodobnie nie przyjąłbym mandatu bo nie popełniłem zarzucanego mi wykroczenia ale przede wszystkim Pan Policjant nawet mi go nie zaproponował.
Kolejnym MI nasuwającym się wnioskiem jest bałagan w dokumantach policjantów.
Zostało to zaprotokołowane.
Na sale został wprowadzony "świadek".. ( drugi Policjant z żałosnego zatrzymania, który jak pisałem wcześniej w temacie był całe zdarzenie tyłem do mnie i całej sytuacji ).
Świadek przyznał, że mnie nie kojarzy, nie pamięta, nie przypomina sobie mojego samochodu ani całego zdarzenia i w jego notatkach nie ma wzmianki o tym że mnie zatrzymał. Policjant stwierdził, że nie ma tego w jego raporcie gdyż prawdopodobnie zatrzymania i procedury związane z tym, wykonał jego partner ( czyli właściwy Policjant nieobecny na sali z powodu pełnienia obowiązków słuzbowych ).
Potem, na sale rozpraw został zaproszony mój świadek potwierdzający moje zeznania.
Niestety z powodu braku najważniejszego Policjanta z sokolim wzrokiem, sprawa bedzie miała jeszcze jeden termin i decydujący już dla mnie wyrok.
Auto: F7P
Skąd: Polska
Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 22:25
Sprawa prawie ma już swój finał.
Pomimo świadka, czyli dwóch osób zeznajacyh iż takie wykroczenie nie miało miejsca, wiara leży po stronie jednego Policjanta.
Pan Policjant poprostu skłamał, według jego zeznań stał przed radiowozem a nie siedział w nim przez co nie mógł widzieć żadnego mojego manewru, a to była moja jedna z linii obrony.
Raz zeznał że znajdował się 50 metrów od przystanku autobusowego czyli miejsa odniesienia i zarazem granicy w którym zaczyna sie podwójna ciągła w jego kierunku co czyni to miejsce bardzo dobrze widoczne dla niego a kazdy manewr jest jak na talerzu.
Kolejna wypowiedz to już, że podwójna ciagła zaczyna sie przy przystanku i ciągnie się na długości ok 480m a punkt kontroli, jego pozycja to 50m przed koncem podwójnej lini w kierunku, którym jechałem czyli jego kierunku.
Mimo TO!!!!
Z założenia sądu, mój świadek zeznaje nie prawde na rzecz mojego dobra, moje wyjasnienia sa nie jasne, prawde mówi tylko policjant bo Pan policjant nigdy wczesniej mnie nie widział i nie miał powodów aby karac mnie tak poprostu.
Kolejne kłamstwo to jego stwierdzenia iż słownie zaproponował mi mandat, a JA go nie przyjałęm po czym słownie Pan policjant uświadomił mnie że skieruję sprawe do sadu grodzkiego a ja Tak poprostu powiedziałem "Dobrze" ( szkoda że tego nie pamiętam !! )
Zapytałem więc,
Dlaczego nie musiałem nic podpisać?
Odp..
Nie musi PAN!
Zadałęm kolejne pytanie sądowi..
Jak to? ..." TZn ktoś mnie zatrzymuje bo podrapałem sie po uchu pod zarzutem rozmowy przez telefon.
Zaprzeczam, jednak policjant stwierdza, że dostane mandat. Nadal zaprzeczam i nadal nie rozumiem powodu zatrzymania, policjant stwierdza, że sprawe kieruje do sadu grodzkiego.. i oddaje dokumenty, Ja niczego nie potwierdzam i nie podpisuję?.."
Usłyszałem..
To akurat nie jest tematem tej sprawy i wygłaszam dziwne oświadczenia
Co teraz?
Teraz Napisałem zgodnie z prawem, mam na to 7 dni " wniosek o uzasadnienie zasądzonego wyroku " w którym sąd z Grójca musi na pismie wyjaśnic Mi dlaczego nie uwierzył w moje zeznania itd..
Potem pozostaję tylko złożenie apelacji, co akurat uczynie.
Sąd apelacyjny zbada ponownie sprawę pod kątem merytorycznym.
Koszta?
Pierwsza poczta i mandat 250zł bez punktów. Tutaj złozyłem sprzeciw.
Tyle bym zapłacił przełykając smak irytujacej goryczy.
Teraz wartość mandatu to 300zł plus koszta sądowe 130zł czyli 430zł bez punktów
Dodatkowo
2xLublin-Grójec-Lublin
Raz koszt ok 100zł z skromnym obiadkiem ( Smart rządzi )
Drugi koszt to 150zł z skromnym snikersem.
Koszt apelacji?
Ważna informacja to taka, że sąd apelacyjny nie zwiększa wartości kary, mandatu.
Tutaj jedyne ew koszta to koszta sadowe jeżeli nadal będę tym przegranym
CZyli maxymalnie ok 500-550zł plus dojazd do Radomia ( Sąd Apelacyjny ).
Z góry wiedziałem jaki będzie wynik ale miałem nadzieje że sie mylę.
Tak już jest że cokolwiek zrobisz prawde powie ci tylko Policja!
Auto: audi 80 quattro
Skąd: Lublin
Dołączył: 06 Maj 2005 Posty: 737
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 22:42
to tak samo jak ja dostalem mandat razem z kolega za to ze to niby pilismy alkohol (pomimo iz niebylo zadnej nawet pustej butelki w poblizu) a jak nieprzyjelismy to tez sprawa poszla do grodzkiego... rzadalismy badania alkomatem okazalo sie ze nieposiadaja... chcielismy podjechac na badanie krwi to skonczylo sie na tym ze zostaniemy pokreceni za to ze stawiamy opor i tak tez skonczylo sie to przyjeciem wniosku do sadu grodzkiego
CHWDP!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach