witam posiadam audi 80 b3 1.8s z lpg i pod korkiem oleju zbiera mi sie smalec, masło co moge z tym zrobic
Jest to objaw nie dogrzanego silnika- krótkie przebiegi. Chyba że termostat nie domaga i jest mała temperatura wody
hmm,a to ciekawa teoria
Ja się nie znam,tylko tyle co poczytałem w internecie,ale dzieci neo na onecie mówią,że to raczej yebła uszczelka pod głowicą.Poczytam jeszcze na forum brawo gerl,ale zdaje sie,że i tam potwierdzą info
_________________ '96 Subaru Impreza GT wozi dupę
'00 Daewoo Matiz Van rolniczo-służbowy
'95 Daewoo Nexja GSi 16v szczur na tor
Ja też zauważyłem taki objaw u siebie jakieś 10 miesięcy temu, czyli u mnie też yebła uszczelka pod głowicą DK ? dziennie robię jettą jakieś 10-15 kilosów
_________________ Bóg dał nam nogi po to abyśmy doszli tam gdzie nie dojedziemy na glebie...
a też zauważyłem taki objaw u siebie jakieś 10 miesięcy temu, czyli u mnie też yebła uszczelka pod głowicą DK ? dziennie robię jettą jakieś 10-15 kilosów
miałem podobnie jak były mrozy... teraz jak jest ciepło nic takiego nie ma .... tyle że ja do roboty z domu mam 2km i niechce mi sie z buta gonić to jade samochodem
Ja też zauważyłem taki objaw u siebie jakieś 10 miesięcy temu, czyli u mnie też yebła uszczelka pod głowicą DK ? dziennie robię jettą jakieś 10-15 kilosów
Masło pod korkiem EWIDENTNIE świadczy o tym,że do oleju dostaje się jakaś inna ciecz(woda,płyn chłodniczy).I teraz pytanie brzmi skąd się to bierze?Nie jest od razu powiedziane,że wzięło się to z układu chłodzenia,ale jest to najbardziej prawdopodobna opcja(99%).A jeśli chodzi o czas całkowitej destrukcji...to tutaj bywa różnie.Uszczelka potrafi paść praktycznie z dnia na dzień(najczęściej w skutek przegrzania) i znokautować motor,a może padać Ci i dwa lata zważywszy,że robisz małe przebiegi i mieszać Ci tak płyny ustrojowe w mniejszym lub większym stopniu bardzo długo...aż wkońcu yebnie na płaszczyźnie kanał wodny-cylinder i wyłączy go z pracy albo i nie yebnie do cylindra,a będzie puszczać tylko między kanałami wodnymi i olejowymi.
Jest jeszcze jedna ewentualność w skutek której będziesz miał masło pod korkiem...a mianowicie taka,że zakupiłeś olej niewiadomego pochodzenia(allegrowy,podrabiany or something) wlałeś go,a on był z jakimiś takimi domieszkami wodnymi i po wybełtaniu przez silnik będzie pianka
p.s.Info zaczerpnięte z forum brawo gerl
_________________ '96 Subaru Impreza GT wozi dupę
'00 Daewoo Matiz Van rolniczo-służbowy
'95 Daewoo Nexja GSi 16v szczur na tor
Jest jeszcze jedna ewentualność w skutek której będziesz miał masło pod korkiem...a mianowicie taka,że zakupiłeś olej niewiadomego pochodzenia
prawdopodobne bo olej wymieniany był na przeglądzie w CITO
mi to i tak wsio jedno bo silnik pójdzie do wymiany ale z mazią pod korkiem w vw itp to duuużo tematów w necie i taki problem występuje nawet w autach, w których wymieniana była uszczelka
_________________ Bóg dał nam nogi po to abyśmy doszli tam gdzie nie dojedziemy na glebie...
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 20:33
Drift_King, cos tam kiedys bylo pisane ze rownie dobrze jak silnik sie nie dogrzewa przy krotkich przejazdach woda sie kondensuje i robi sie ten nalot.... w kazdym z aut w domu mialem takie objawy, w nowym/salonowym civicu, w salonowej Xantii II, w bmw (obecnie ponad 260tys km), w hultaju (obecnie ok 130tys km), smart (ok 92tys km) tescia carisma (ok 90 tys km) kazde auto bylo/jest sprawne nie ubywa chlodziwa, nie ma zadnych innych klopotow. jesli nie ma nalotu po zrobieniu jakiejs dluzszej trasy to wszystko ok i tak po prostu byc musi.
Drift_King, cos tam kiedys bylo pisane ze rownie dobrze jak silnik sie nie dogrzewa przy krotkich przejazdach woda sie kondensuje i robi sie ten nalot.... w kazdym z aut w domu mialem takie objawy, w nowym/salonowym civicu, w salonowej Xantii II, w bmw (obecnie ponad 260tys km), w hultaju (obecnie ok 130tys km), smart (ok 92tys km) tescia carisma (ok 90 tys km) kazde auto bylo/jest sprawne nie ubywa chlodziwa, nie ma zadnych innych klopotow. jesli nie ma nalotu po zrobieniu jakiejs dluzszej trasy to wszystko ok i tak po prostu byc musi.
Miałem już kilkanaście aut-w kilku zesrała się uszczela,panew,pękła głowica itp-mówiąc krótko przerobiłem i naprawiłem chyba większość usterek i to nie raz,ale w żadnej furce nie miałem czegoś takiego.Być może nie jeździłem non stop na krótkich dystansach,więc nie mówię,że to niemożliwe
_________________ '96 Subaru Impreza GT wozi dupę
'00 Daewoo Matiz Van rolniczo-służbowy
'95 Daewoo Nexja GSi 16v szczur na tor
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach