Auto: DESTRUKCJA
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 3345
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 09:17
w tej cenie to cinquecento i to 700 nawet w mazowieckim trochę ich jest, albo jakiegoś poldona ewentualnie gibona, jednym słowem bardzo ciężko ci będzie coś znaleźć
większość już widziała ale może nie Ty, więc zapodam ci zdjęcie mojego hayabusa za 800 zł.
_________________ PRZEKŁADAM LANS NAD OSIĄGI.... 19CALI
Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 16:02
Kruchy napisał/a:
Cienias czemu nie ale napewno nie 700. Gibon odpada jakos na rowerze czuje sie bezpieczniej.
skoro na rowerze czujesz sie bezpieczniej to lepiej go sobie kup, bo samochodu do jazdy za tą kase nie kupisz. A jak kupisz to tylko kupe zlomu na kołach którą i tak nie polatasz bo zaraz cos padnie...
dozbieraj drugie tyle to prędzej cos do jazdy wybierzesz 1.5k to za mało na auto dla poczatkującego kierowcyy z małym budżetem w portfelu
Auto: audi 80 quattro
Skąd: Lublin Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Maj 2005 Posty: 737
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 16:04
szukaj UNO 91 - 93rok, 2 moich znajomkow kupilo sobie po uniaczku jeden dal 1000 a drugi 1200 i jakos oba jezdza juz ponad 3 miesiace i zaden jeszcze nie stana co prawda trochce rdzy isnieje ale pozatym wszystko ok
szukaj UNO 91 - 93rok, 2 moich znajomkow kupilo sobie po uniaczku jeden dal 1000 a drugi 1200 i jakos oba jezdza juz ponad 3 miesiace i zaden jeszcze nie stana co prawda trochce rdzy isnieje ale pozatym wszystko ok
Własnie sobie myslalem zeby napisac co sądzicie o uno.
Ja jako kierowca w pieluchach powiem, że fajnie. Oczywiście nie chodzi mi to o luksus typu Audi S8 czy Bóg wie czego jeszcze, ale dla początkującego kierowcy to fajny samochód. Dosyć łatwo go ogarnąć.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 20:55
za 1.5 kloca mozna kupic rower na aluminiowej ramie i dobrym osprzecie (nie najlepszym ale juz przyzwoitym) bedzie nowka i ubezpieczenie oraz wacha odpada (trzeba wiecej kanapek jesc i tyle)
za 1.5 kloca mozna kupic rower na aluminiowej ramie i dobrym osprzecie (nie najlepszym ale juz przyzwoitym) bedzie nowka i ubezpieczenie oraz wacha odpada (trzeba wiecej kanapek jesc i tyle)
Auto: Galant
Skąd: Bronowice Pomógł: 6 razy Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 661
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 22:16
Clio napisał/a:
Ja jako kierowca w pieluchach powiem, że fajnie. Oczywiście nie chodzi mi to o luksus typu Audi S8 czy Bóg wie czego jeszcze, ale dla początkującego kierowcy to fajny samochód. Dosyć łatwo go ogarnąć.
Fajność to indywidualna sprawa jednak ja będę się kłócił. Nie jest fajne jak po kilkudziesięciu km boli Cię wszystko bo fotel niewygodny, nie jest fajne, że przy 100 km/h musisz radio dawać głośniej bo nic nie słychać, nie jest fajne, że co roku trzeba blachę robić, nie jest fajne wiele innych rzeczy. Żeby było fajnie nie trzeba niewiadomo jakich pieniędzy, to zależy co kto oczekuje, a luksus to już całkiem inna bajka. Jednak nie zmienia to faktu, że Uno jako pierwszy samochód dla niezbyt zamożnego człowieczka jest w porządku. Jeszcze jeśli chodzi o ogarnianie - to tam nie ma naprawdę co ogarniać.
A teraz do poszukującego - kupowanie samochodu za 1500 pln to ciężka sprawa. Znam człowieka, który nie kupił samochodu droższego niż 2000 i jak dotychczas wychodzi na tym ok, z tym, że jest on zawodowym importerem towarów zza wschodniej granicy i on musi mieć taki samochód, żeby nie było strat przy wtopie. Inni kupują takie samochody bo lubią się grzebać w nich, doprowadzać do stanu używalności - ale to robią ludzie którzy mają kasę. Ty jak masz tylko 1500 zł to naprawdę zastanów się jeszcze kilka razy czy na pewno chcesz kupić samochód. Wydanie kasy na samochód to nic ciężkiego, jednak skarbonka pęka później...
_________________ "Never drive faster than your Angel can fly..."
za 1.5 kloca mozna kupic rower na aluminiowej ramie i dobrym osprzecie (nie najlepszym ale juz przyzwoitym) bedzie nowka i ubezpieczenie oraz wacha odpada (trzeba wiecej kanapek jesc i tyle)
chłopaki dobrze mówią - dozbieraj sarki i kup coś porządnego, bo się będziesz tylko wkurzał że wywaliłeś całe oszczędności w jakieś gówno co w ogóle nie jeździ i się non stop sypie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach