Auto: Fiat 125p 1.8 DOHC
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 90
Wysłany: Czw Lut 12, 2009 13:43
jaki gaźnik poloneza jakie LPG nie ma żadnego LPg na razie u mnie a co do oleju w moście był tylko że sie sam rozsypał z siebie A moje dohc to jest zdrowsze 7razy od Twojego Heniek go nie pałował a sam wiesz jak było z Lancią a Alpina dobrze prawi
P.S
No kocham pisać z Tobą na forum :*
jaki gaźnik poloneza jakie LPG nie ma żadnego LPg na razie u mnie a co do oleju w moście był tylko że sie sam rozsypał z siebie A moje dohc to jest zdrowsze 7razy od Twojego Heniek go nie pałował a sam wiesz jak było z Lancią a Alpina dobrze prawi
P.S
No kocham pisać z Tobą na forum :*
co było i niejest nie pisze sie w rejestr:P zresztą zdrowiuchne serduszko z suchutką turbiną czeka na montarz, poprzedni silnik tez dawał rade ale turbinka juz sie zaczeła konczyc no to wyleciał spod machy... ale kancika jeszcze by spokojnie obleciał Wiec co tam p... zawistny chłopcze
OK. o twoich planach co do 125p nie bede sie rozpisywał - niech ci tam będzie tajemnica przed swiatem:P Zresztą jak masz cos do powiedzenia to wpadniej - przeciez niedaleko
Przede wszystkim kup sobie na zawody opony Toyo r888, po drugie zainwestuj w zawias żeby lancia jakoś po łukach latała, po trzecie jeśli chcesz w kjsach latać to ręczny musisz mieć dobry, bo przez jego brak można przegrać zawody.
Zbierając kase, bądź czekając na to co ci napisałem poczytaj troche publikacji w necie (bublewicz, wróblewski) - wiedza toeretyczna przyda się.
Poza tym zawsze możesz gdzieś na jakieś odludzie skoczyć i potrenować sobie, chociażby kręcenie kierownicą i inne przydatne manewry.
Link do strony ACH dostałeś, tam są terminy imprez. W kjsach musisz w kaskach latać z pilotem, w rally sprintach możesz sam jeździć i bez kasków.
Samochód masz jaki masz, zawsze możesz bez zawieszenia i opon startować, ale potem będziesz marudził że 90 konny samochód Cię objeżdza.
Jakbyś chciał coś jeszcze konkretniej to pisz.
A wy do kk.y nędzy dostaliście pytanie jak zacząc przygodę, a nie k..a jak zniechęcić kogoś do upalania włocha!!! Sam macior napierdzielałeś włochem, ja też!!!!
Kolega "MIVOL" nie pytał się czy KJS się opłaca czy nie.... więc nie piszmy o tym w tym temacie Jego decyzja Czym bedzie jeździł i jak będzie jeździł ITD.
_________________ PIOTREK_42GV => Chwila bokiem miesiąc w szopie Tak PowiNNo być
Przede wszystkim kup sobie na zawody opony Toyo r888, po drugie zainwestuj w zawias żeby lancia jakoś po łukach latała, po trzecie jeśli chcesz w kjsach latać to ręczny musisz mieć dobry, bo przez jego brak można przegrać zawody.
Zbierając kase, bądź czekając na to co ci napisałem poczytaj troche publikacji w necie (bublewicz, wróblewski) - wiedza toeretyczna przyda się.
Poza tym zawsze możesz gdzieś na jakieś odludzie skoczyć i potrenować sobie, chociażby kręcenie kierownicą i inne przydatne manewry.
Link do strony ACH dostałeś, tam są terminy imprez. W kjsach musisz w kaskach latać z pilotem, w rally sprintach możesz sam jeździć i bez kasków.
Samochód masz jaki masz, zawsze możesz bez zawieszenia i opon startować, ale potem będziesz marudził że 90 konny samochód Cię objeżdza.
Jakbyś chciał coś jeszcze konkretniej to pisz.
A wy do kk.y nędzy dostaliście pytanie jak zacząc przygodę, a nie k..a jak zniechęcić kogoś do upalania włocha!!! Sam macior napierdzielałeś włochem, ja też!!!!
Dobrze ze wkoncu widze konkret odp.na temat bo wczesniej za sprawą"znajomka"juz temat zchodził na manowce... Mysle ze pierwszy start pogonie na goodyerkach F1 bo nie bede wykładał ok 1200zł (ok 300zł za szt. na koło r15 195/50) na opony które są dopuszczone do ruchu,ale najlepiej nadają sie na suchy tor z przyczyn takich,że niewiem czy zabawa mi sie spodoba do tego stopnia ze będe gotów kłasc na nią spory nakład gotówkowy. A zawias u mnie wygląda tak:spręzyny na obie osie EIBAH i jest ok 35mm nizej, amorki KYB gazowo-olejowe - silentbloki , koncówki itp to juz wyroby fabryczne. Fabryczny ręczny bez problemu mozna dopiescic tak ze przy jeździe na wprost koła na suchej nawiezchni sie blokują (wkoncu są tarcze na tyle ale niewiem jak bedzie jak dostaną temp.). Mysle ze na początek powinno wystarczyc, karoseria jak to we włoszcze lubi pracowac wiec mozna by sie jeszcze o rozpórkę przednich kielichów sie pokusic,ale to juz potem. Film bublewicza oglądałem Poloneza upalam jesli tylko spadnie snieg lub deszcz w kazdej wolnej chwili:P
Mysle ze pierwszy start pogonie na goodyerkach F1 bo nie bede wykładał ok 1200zł (ok 300zł za szt. na koło r15 195/50) na opony które są dopuszczone do ruchu,ale najlepiej nadają sie na suchy tor
f1 maja dosc mocna scianke boczna wiec najgorsze nie beda, ale nijak beda sie mialy do r888. poza tym r888 bardzo dobre tez sa na wilgotna nawierzchnie, nei tylko sucha.
ale masz racje, najpierw zlap bakcyla a potem inwestuj kase w ta zabawe .
najblizsza impreza na torze 1 marca, wiec zapraszam
Auto: Fiat 125p 1.8 DOHC
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 90
Wysłany: Czw Lut 12, 2009 16:34
Spoko luz Mivol właśnie skończyłem bój z zamontowaniem gaźnika z polda:D plug&play A i jeszcze dorobiłem sobie dziś osłonę na koło zamachowe wyszła lepiej niż oryginalna Ejj no nie porównujmy 2 skrajnych aut Mój Fiat to lata 60te a Twoja pedra to końcówka 80tych Zresztą nawet laik dojrzy różnicę Po za tym moje zaplecze sprzętowe jest ubogie jak dziecko z Afryki więc też nie mam lekko w sumie to mnie najbardziej ogranicza no i przede wszystkim wszystko rozbija sie o kase jedni ja maja jedni nie ale to normalne przecież ja jestem zadowolony ze mojego projektu budżet miałem i nadal mam skromny, i nie mówcie że mogł bym mieć to to i tamto bo chcialem mieć kanta z mocnym silnikiem i mam i nie mam sie czym chwalić bo sam wiesz ze to druciarski projekt więc wszystko zostaje między nami
A co do Lanci to w tym ślicznym nowym silniku po przebiegu pewnie ponad 200kkm jest wysrana uszczelka pod głowica stuka jeden zawór i ciekawe czy nie był zagotowany kilka razy. Sam mówiłeś ze ktoś tą turbinę modował. Ja bym dał miedziana uszczelkę pod głowicę co by być pewnym że mody wprowadzone przez tych magików nie wysrają Ci znów uszczelki.
za ta cene wolal bym R888 bo cena taka sama wychodzi a r888 nie jest takie zle na mokrym jak by sie moglo wydawac
pozatym trzeba poczkac na opnie tej opony bo u nas dopiero wchodzi na rynek i w ciemno ja bym nie wydal 300zl za opone "zobaczyc" jak sie prowadzi taka opona
Ja też sie bede do podobnej zabawy przygotowywał. Tylko wez tu znajdz 205 gti, najlepiej z zajechanym silnikiem, i zdrową budą w sensownych pieniazkach...zdrowiutki silnik skrzynie i wszystko co do swapa potrzebne mam z 405 mi16 2.0. Tylko 205 takiej jak chce nie widac:(
oj daniel czepiles sie tych scianek bocznych heh t1r tez super extra nie mja sztywnych i daja rade no chyba ze stac kogos na profil 45 to tak dosyc twarde maja ale daja rade
oj daniel czepiles sie tych scianek bocznych heh t1r tez super extra nie mja sztywnych i daja rade no chyba ze stac kogos na profil 45 to tak dosyc twarde maja ale daja rade
r1r sa lepsze od r888, ktos mowiac o sciankach pomylil t1r
wiec jesli ja bede szukal to chyba zamiast r888 wezme r1r
w moim samochodzie scianka to podstawa - tragedia jest gdy sie podwija, wiec sie czepiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach