Wysłany: Pią Lut 20, 2009 09:16 zagadka w irlandii rozwiazana!
Irlandzka policja rozwiązała wreszcie zagadkę tajemniczego polskiego pirata drogowego, który ponad 50 razy złamał przepisy drogowe i był ciągle nieuchwytny. Sprawę rozwiązał policjant, który odkrył, że „Prawo Jazdy” to nie jest polskie imię i nazwisko - informuje Reuters.
Irlandzkie gazety cytują notatkę policyjną, wedle której funkcjonariusze spisywali polskich kierowców w Irlandii jako pana, bądź panią Prawo Jazdy. Napis „Prawo Jazdy widnieje” w prawym górnym rogu polskiego dokumentu.
„Prawo Jazdy to dokument uprawniający do prowadzenia pojazdów, a nie imię czy nazwisko wypisane na tym dokumencie”. „To zdumiewające, że policyjny system wprowadził „Prawo Jazdy” jako osobę o 50 różnych tożsamościach” – czytamy w policyjnych zapiskach.
REKLAMA Czytaj dalej
Rzecznik irlandzkiej policji nie chciał komentować sprawy.
Do Irlandii w czasie wielkiego wzrostu gospodarczego wyjechało około 200 tys. Polaków.
dlatego polakom jezdzacym autami kazali wymieniac prawo jazdy na irlandzkie
fakt sa głupi jak but ale jak juz im sie uda dobrze spisac to kary walą że uuu taryfikatory maja też niezłe i niema wybacz wtedy .... w nocy punkty sprawdzania ubezpieczenia auta itp....
a najlepsze to jedzie ktos pijany zatrzymuja cie pan pił -----nie -----ale widac ze pan pił -----nie ----ale czuje sie pan oki -----tak -----to jak pan czuje sie oki to niech pan jedzie , śmieszne tam prawo mają długo by gadac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach