Oto co zostało z samochodu kolegi dzięki pewnej pani o włosach koloru blond. Była przekonana, że zielone światło na skrzyżowaniu daje również pierwszeństwo przy skręcie w lewo No i została bardzo brutalnie wyprowadzona z błędu.
Szkoda tylko, że mocno ucierpiało auto kumpla Co ciekawe blondynka prowadziła służbowe auto męża, więc firma może robić problemy przy wypłacie odszkodowania. A spotkanie z przeszkodą przy 30 km/h dla Seicento prawdopodobnie zakończy się na złomie
i właśnie za takie coś powinno się zatrzymywać prawo jazdy, ona nie tylko nie umiała jeździć ale co gorsze nie znała podstawowych przepisów
to że blondynka to akurat nie ma znaczenia , znacznie gorsi są emeryci z pod lubelskich wiosek którzy z całą rodzinką przyjeżdżają w niedzielę do hipermarketu
zobaczy taki rondo i małpiego rozumu dostaje , nie zliczył bym ilu takich ,,szoferów" zje...em bo mi zatrzymywał się na środku skrzyżowania (zjeżdżając z niego i mając pierwszeństwo) , albo całkiem nie dawno starszy jegomość polonezem jadący pod prąd głęboką (jadąc od strony al,kraśnickiej) ,
chyba zacznę wozić ze sobą wiatrówkę i tak żeby nie zabić będę znaczył dziwolągów kropkami na czole
Auto: Jeździ lepiej niż wygląda
Skąd: Czuby
Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 14
Wysłany: Nie Kwi 17, 2005 21:53
Cytat:
A spotkanie z przeszkodą przy 30 km/h dla Seicento prawdopodobnie zakończy się na złomie
To tylko taka przenośnia Możliwe, że uszkodzony jest silnik i skrzynia, więc jeśli dodać do tego remont blacharki i ewentualne problemy z geometrią naprawa może nie mieć sensu.
Auto: Ford i rower
Skąd: Sławinek
Dołączył: 26 Lip 2004 Posty: 368
Wysłany: Nie Kwi 17, 2005 22:49
no wlasnie ...przykre jest to ze czasem ludzie nie potrafia sie dopasowac do otoczenia
nie mowiac juz o dopasowaniu do przepisow lub co gorsze do tego zeby pomyslec przez chwile ...akcja na warszawskiej jedzie gosc (ok. 50-ki) warszawska i trzyma sie osi jezdni a za nim ? szkoda mowic 40 samochodow i kazdy wqrwiony bo gosc wali cale 40-i na godzine
jezdza czasem taki mlotki ze szkoda slow ...
niedzielni kierowcy ...
kazdy z nas ich widzial sam widzialem goscia co na rondzie pod prad walil na solidarnosci ...
i jeszcze wiele innych ....
_________________ ford fiesta 1,3
yamaha fzx 750 fazer
przypomina mi się sytuacja Tarasa podobna sytuacja i skutki car do tej pory stoii rozwalony :(:(:(:( a swoją droga trzeba uważać i miec oczy szeroko otwarte ostatnio sobie zjeżdzam z rąda a tu TIR-em zasuwa mimo ze miałęm pierszeństwo to nawet gość nie raczył zwolnic tylko zasuwał jak głupi (pewnie myślał że większy ma pierszenstwo )
Auto: ...
Skąd: Polska
Dołączył: 08 Maj 2004 Posty: 3215
Wysłany: Pon Kwi 18, 2005 09:44
duzy moze wiecej taka prawda , smutna ale prawdziwa , zawsze busami i tirami sie wpychaja bo wiedza ze taki człowieczek w malym samochodzie sie ich boi i zjedzie :(:(
_________________ "nie sztuką jest zwrócić na siebię uwagę tonami spojlerów i neonów... sztuką jest zrobić to bez nich..."
duzy moze wiecej taka prawda , smutna ale prawdziwa , zawsze busami i tirami sie wpychaja bo wiedza ze taki człowieczek w malym samochodzie sie ich boi i zjedzie :(:(
bo to są ...... bez wychowania kiedys widziałęm jak TIR zepchną jakąś mniejszą ciężarówke na pobocze dobzre że nie było drzw bo skończyło by się fatalnie :(:(:(
nie no powaznie wiem ze jestem baba ale nie bede ich bronic bo jezdza jak kretynki tyle razy byla taka sytuacja ze glupia idiotka zajezdzalam droge nie umieja jezdzic nie potrafia poradzic sobie z tym wszystki(czyli zmiana biegow kierunek itd)bo jest tego ZA DUZO.....porazka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach