Auto: STI & Polonez 1500
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 34 razy Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 3372
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 16:41
ale co konkretnie prezes ma do driftu? hałas czy niszczenie toru jest utrapieniem dla niego? wie ktoś coś dokładniej? czy może mocherowe berety z osiedla fulmana dalej atakują i prezes stara sie ograniczyc wszystkiego rodzaju imprezy do minimum?
No to na każdy trening ustalacie regulamin: każdy uczestnik zabiera ze sobą szpadelek grabki, trening kończy się godzinę wcześniej i KAŻDY bierze narzędzia w łapska i do roboty. Jak komuś zależy na treningach to nie będzie sprzeciwów.
No to na każdy trening ustalacie regulamin: każdy uczestnik zabiera ze sobą szpadelek grabki, trening kończy się godzinę wcześniej i KAŻDY bierze narzędzia w łapska i do roboty. Jak komuś zależy na treningach to nie będzie sprzeciwów.
dla mnie to jest śmieszne...prezes nie wynajmuje toru w czynie społecznym tylko za gruby hajs i jakby nie mógł z tej doli odpalić jakiemuś jeńcowi pięćdziesiątaka za to,żeby posprzątał po treningu
_________________ '96 Subaru Impreza GT wozi dupę
'00 Daewoo Matiz Van rolniczo-służbowy
'95 Daewoo Nexja GSi 16v szczur na tor
W tym mieście nie zmieniło się nic od czasów jak świniolota upalałem, wystrczyłby jeden człowiek z głową i chęciami na odpowiednim stanowisku i coś by z tego toru było, bo teraz to chyba nawet trawy zarządca nie skosi. Jeszcze ze 2-3 lata, parę pisemek społeczniaków z wiadomego osiedla i będzie po ptokach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach