Wysłany: Sob Sie 29, 2009 15:31 Podkaszarka / kosa spalinowa
potrzebuję kupić coś takiego, do koszenia trawy i gdzieniegdzie pokrzyw, w nie za dużej cenie, ale żeby jakość była ok
oczywiście pewnie najtańszy stihl kosztuje za dużo niż planuję wydać, więc proszę o doradzenie czegoś innego
znajomy mówił że kupił coś za 400zł i jest bardzo zadowolony, gwarancja itp itd, ale muszę się go zapytać cóż to za model itp
fajnie jak by ktoś się wypowiedział trochę w temacie
_________________ Przejeżdżam przez Inżynierską w 7.19 sek, a TY ???
silnik bodajże włoski ale przekładnia china. używam trzeci rok kupiłem w kraśniku jak otwierali nowy sklep ogrodniczy zapłaciłem 349zł. silnik trochę kuca przy dużych chwastach na żyłce ale zakładasz tarczę z metalu i ogień osprzęt gorszy: przekładnia kątowa hałasuje, ostatnio pękła sprzączka uprzęży
jak chcesz dluzej uzytkowac to kup stihla... z chinolami jest tak ze raz trafisz i dziala (bardzo zadko, praktycznie nie ma takiej opcji) a najczesciej zepsuje sie zanim zacznie sie cos robic... ewentualnie popytaj w serwisach bo czasem mozna kupic uzywke po przegladzie...
Sthil i Husqvarna kuca przy makicie, wypracowane na pile mam juz z 60l benzyny i wycięte kilkadziesiąt stosów dębiny i sosny, bez problemowo.
Co do kosy, mam ja od marca, i jestem mega zadowolony, dwa tygodnie temu czyscilismy z ojcem tereny nad rowem żeby dostac sie do zwalonych topol, trzcina 2 metrowa, jakies chaszcze i inne duperszmity, ojciec sthilem ja Makitą, w godzine wyciełem 2x wiecej głowica zyłkowa, niz ojciec sthilem.
Dobrze rozwinienta siec serwisowa (narazie nie było potrzeby wizyty) a to bardzo wazne, ceny nie zabijają.
Polecam
_________________ z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
ale jak pisza Makita robi niezle narzedzia polecam z doswiadczenia no ale cena jest tez wieksza
Makity tylko drozsze (z wyzszej polki) polecam bo sa robione w Japaniji a reszta (zwlaszcza te markeciaki) to china.... z Makity mam ukosnice i dziala dzielnie od 2005
ja teraz planuje zakup kilku elektronarzędzi makity, przekonałem sie do marki i już
O narzedziach ogrodowych nie wiem za duzo ale co do elektronarzedzi to jezeli trwalosc i niezawodnosc dalej nie zmienila sie (nastu?) lat to dla mnie makita to numer jeden, chociaz swoje kosztuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
osprzęt gorszy: przekładnia kątowa hałasuje, ostatnio pękła sprzączka uprzęży 
