Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Sro Maj 18, 2005 11:08
ctv.. jak chcesz moge ci dopomóc w opowiadaniu o serwisie wyzej wymienionym.. jako czynny obserwator z 2 letnim stażem serwisowym w tej że firmie.. a było by sie z czego pośmiać i to naprawde bardzo bardzo..
Większość info nie wychodzi za drzwi serwisu...
A z plotkami daj sobie spokój.. nikomu nie dogodzisz.. i nie jestes w stanie zrobic sobie reklamy 100% zadowolenia klienta.. nia ma szans.. nie ten kraj i obyczaj..
To jest na zasadzie.. chciałbym to i to... za 10 zł.. ale to kosztuje 40 zł.. więc delikwent wkłada swoje łapki, klub używa półśrodków... a wtedy bum...
Słyszałem tą historie i smiałem sie z niej do białego rana..
Do tej pory osoby zainteresowane jak i osoby które juz dokonały czegokolwiek w twoim zakładzie wyrażaja sie pozytywnie.. a plotka była jest i bedzie.. złosliwi mają co robić to jest ich karma..
Jak TTomi powiedział rób swoje i zawsze najlepiej.. reszta sama przyjdzie! Pozdro..
Auto: VW Golf V 2.0 TDI DSG
Skąd: Czuby Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2004 Posty: 29
Wysłany: Czw Maj 19, 2005 08:05
Skąd ja to znam? W większości przypadków "konkurencję" gryzie w oczy sukces firmy i tak się kończy.
Przerabiałem to 7 lat temu, 5 i 3 lata temu itd, ale pewnie wszyscy słyszeli o mnie różne historie
Uwaga! Recepta na sukces: robić swoje, nie wdawać się w zbędne dyskusje. Ignorować krzykaczy i plotkarzy.
akurat w przypadku węgla nie tylko wiedza jest potrzebna ...
na temat carbonu hayabusarider otrzymał chyba wyczerpującą odpowiedz na innym forum więc zaczyna być O/T, na ten temat jest oddzieln topic...
Jeżeli topic bedzie dalej utrzymywał sie na poziomie O/T - zamykam
Co do Danelczyka, to tam dopiero przekrety robia, jedz na serwis, pozniej dostajesz wykaz ze zalozyli kilka nowych rzeczy, a jak sobie sprawdzisz co to sie okazuje ze to co juz miales. W ten oto sposob mozna niezle zarobic oszukujac klientow. A co do plotek na temat CTV to wiadomo ze zazdrosc i nic wiecej. 3maj sie stary i niczym sie nie przejmuj
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sob Maj 21, 2005 20:58
Hugo napisał/a:
A no robią przekręty.Ostatnio pokazywał mi kumpel fakture za przegląd i jedna z pozycji to było włożenie i wyjęcie silnika
niestety co kraj to obyczaj...
nie pamietam o jakiej firmy serwisy chodzilo ale byla taka akcja ze nie zmieniali oleju tylko najwyzej dolewali jak bylo za malo i kasowali inspekcje... duzo by takich przykladow jeszcze mnozyc ale chyba nie po to ten temat... kazda firma pracuje na swoje imie/marke i dlatego dobrze ze na forum jest dzial o partaczach... jesli ktos ma jakies uwagi co do dzialania jakiejs firmy to moze wpisac swoje zale ku przestrodze dla innych... wg mnie ten temat kwalifikuje sie do zamkniecia...
Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Sob Maj 21, 2005 21:48
No Panowie!!!!..
Serwis danelczyka nie jest zły.. juz tak nie rzucajcie go na psy...
Hugo to normalne.. że licza za włożenie i wyjecie silnika.. Tutaj firma pracuje według roboczogodzin.. nawet głupie podłaczenie do komputera to jest 1,5roboczogodziny przeliczanej na złotówki... choc sami wiemy że podłączenie i sama diagnoza to 5 min..
Każdy ma swoją cene i kazdy w jakiś sposób się ceni, ceni swój sprzet i swoją wiedze..
Podam inny przykład.. Silnik ADR 125KM 1,8 5cyl 20v passat.. wymiana rozrządu początkowo na 120tys km przewidziana według serwisu, obecnie zalecają przy 90.. Wymieniany był u klienta taki rorząd, wszystko cacy.. auto po jedzie próbnej itd.. wsio oki.. KLient płaci odbiera auto.. a tutaj zrzadzenie losu wysrał sie mechanizm zmiennych faz rorzadu... po uruchomieniu silnika przez własciciela zaczeło stukac itd..
Nie była to wina serwisu.. tylko samego urzadzenie.. serwis był oki.. zepsuła sie niemiecka technika.. A klient jak sądzicie co powiedział i pomyslał? Że serwis jest BEEE
Inny przykład.. Młode małżenstwo zakupiło sobie audi a4 z 98 powypadkowe.. jakis stolarz składał to auto u siebie w stodole bo tanio.. do serwisu trafiło na wymiane wachacza dolnego prostego.. został wymieniony.. zawieszenie zostało spr organo leptycznie.. czy nie ma więcej luzów itd.. po 3 dniach wpada wsciekły klient, oczywiście już w drzwiach serwisu krzyczy, że zepsuli mu auto.. bo wymieniając wachacz odkręcili mu przekładnie kierowniczą wszystko stukąło nie wiedział co!! więc pojechał do stolarza i mu to poskręcał..
Musiałem mu osobiscie pokazać, że przy wymianie elementu którego nam zlecił nie wykonuje sie więcej czynności poza samą wymiana wachacza i nie ma konieczności demontażu przekładni kierowniczej.. Poprostu po naprawie blacharskiej jego auto nie zostało solidnie skonczone.. a raczej poskręcane.. stolarz sie na tym nie znał.. Oczywiscie była reklama serwisu wobec innnych klientów gdy ten szanowny Pan wbiegł i krzyczał że serwis BEE..
inny kupił audi A4 2,6Q popowodziowe z Niemiec.. oczywiscie wszystko sie srało.. cała elektronika , przekładnia.. Co facet zrobił za cięzkie pieniądze to psuło sie inne.. Oczywiscie fama serwis VW zły, niepotrafi nic naprawić albo sam psuje aby klient naprawiał..
Kolpi nie ma szans że dostałes używaną część!! Nie ma takiej szansy.. Za to można za bardzo beknąć.... Mechanicy VW sa naprawde fantastycznymi mechanikami.. nie dlatego że ich znam ale wiem co wiedza i co potrafia..
NIestety VW-Audi ceni sie bardzo jak na warunki pOLSKIE ALE TO JUŻ TAKA MARKA..
kOLEJNYM OSTATNIM PRZYKŁADEM .. POWIEM TAK..
Passat TDI 110km.. wymiana oleju, przegląd wiekszy po 60 tys.. klient płaci, oddaje mu auto po jezdzie próbnej.. on spr stan oleju w swoim dieslu i nagle.. o kur.. czarny olej... nie wymieniliście mi oleju.. . I tutaj niewiedza klienta powoduje spięcie.. i oczywiscie idzie fama serwis leje przepracowane oleje.. a jak wiecie z dieslami tak jest chwila silnik pracuje na nowym oleju .. i olejek staje sie czarny..
Dajcie koniec z tym Tematem zamknijcie go bo nic nowego nie wniesie..
Plotki są Były i będą a na forum możemy sobie tylko polenizować.. i mówic daj spokój stary wyluzuj .. bedzie dobrze!
Jeżeli ktoś cos ma do jakiejś firmy ... jest odpowiedni Topic ... tylko prośba o rozwagę coby nie było przypadków tak jak opisane przez Vestiego.
Osobiście uważam , że temat Topicu został wyczerpany , jeżeli sam zainteresowany (i założyciel topicu) uważa inaczej lub ma jeszcze cos dodania to prosze o PW .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach