Co do tej Cordoby jak by ktoś się zapatrywał, to była cała malowana, bo gdzieś była stukana.
Koleś Ibizą w tej samej budzie z identycznymi modami objeżdżał Cordobę mocno.
Karoca mocno doinwestowana, za 20 można łykać.
Lepiej jednak ją zhamować wcześniej i dokładnie obadać
Auto: 80q Competition
Skąd: LSM Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 606
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 00:37
tomir87 napisał/a:
mam miernik... a po czym wnosisz co do przebiegu??
Dobrze, że masz miernik to podstawa. Co do przebiegu, auto ma 9 lat i 143 k przelotu. Rocznie daje nam to nie całe 16 k przelotu, mało, duuuużo za mało na diesel (w 90%). Koniecznie zanim zrobisz wycieczkę weź numer VIN, telefon do Danelczyka i coś już będziesz wiedział.
Auto: audi 90q 2.3 20V & AR
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 540
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 09:38
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie. Nie generalizujmy z tymi przebiegami
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie.
to taniej kupic w salonie benzyne jak sie robi przebiegi rzedu 15-18kkm rocznie...
Auto: 80q Competition
Skąd: LSM Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 606
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 11:13
noodl3s napisał/a:
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie. Nie generalizujmy z tymi przebiegami
Chyba lekko mylisz pojęcia. Wiesz jakie są podatki za diesel na zachodzie? To nie tak jak u nas bez sensu mieć TDI, płacić ogromne podatki i mało jeździć. Dlatego, większość aut ma spore przebiegi, znaczna większość.
Auto: audi 90q 2.3 20V & AR
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 540
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 11:41
bodek napisał/a:
noodl3s napisał/a:
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie.
to taniej kupic w salonie benzyne jak sie robi przebiegi rzedu 15-18kkm rocznie...
sprzedajesz?
Owszem, w tym roku
Ale ja nie kupiłem diesla w salonie i tylko dla oszczędności
gornik napisał/a:
noodl3s napisał/a:
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie. Nie generalizujmy z tymi przebiegami
Chyba lekko mylisz pojęcia. Wiesz jakie są podatki za diesel na zachodzie? To nie tak jak u nas bez sensu mieć TDI, płacić ogromne podatki i mało jeździć. Dlatego, większość aut ma spore przebiegi, znaczna większość.
No właśnie nie mylę żadnych pojęć. Prosiłem tylko o nie generalizowanie, że jak diesel to od razu ma naklepane powyżej 300kkm i na poparcie moich słów podałem swój przykład. Dalsza dyskusja na temat przebiegów jest dosyć mocno teoretyczna i pozbawiona dalszego sensu...
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie. Nie generalizujmy z tymi przebiegami
A masz przy tym przebiegu wytarte pedały i kierownice?
Auto: audi 90q 2.3 20V & AR
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 540
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 15:03
kylo 125 napisał/a:
noodl3s napisał/a:
Ja pierdziele, ja na szafie mam poniżej 150kkm a auto jest z 2002. Rocznie robię około 15-18kkm. Nie każdy kupuje diesla by latać nim 30-40kkm rocznie. Nie generalizujmy z tymi przebiegami
A masz przy tym przebiegu wytarte pedały i kierownice?
w sumie nic nie wyszlo z seatem bo dopiero w grudniu sprzedalem sl-e.
cos z naszego wojewodztwa: http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11230493
ktos ogladal??
na co zwracac uwage bo pewnie pojade w czwartek oblukac??
nie slyszal ktos o jakims fajnym dieslu(minimum 130KM seria klimatronic) w naszym miescie do 22 000zl??
sprawa jest taka ze w sumie szrotemto on nie jest bo blache ma zdrowa bo nie bity tylko troche porysowany i napewno tylny blotnik jest do roboty na nadkolu(stłuczka parkingowa)... dziwne jest jedynie to ze samochod po vin-ie nie ma zadnej ale to zadnej histori w serwisach VW a patrzac po kierownicy galce i pedalach to przebieg moze byc wiekszy... jezeli dogadam sie z mechanikiem to w poniedzialek jade go przegladac mechanicznie... ale jezeli bedzie ok to napewno go wezme bo mi sie podoba...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach