mi audi też z pierwszego paliło szklanek nie słychać żeby klepały za to wspomaganie wyje do momentu aż sie troszkę rozgrzeje silnik akurat zdążę fajke spalić
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 16:20
mattey, nie powinno sie grzac auta na jalowym na postoju a odczekac doslownie moment (ok 15-20sek) i powoli spokojnie ruszyc... ponoc jest to "najzdrowsze" dla silnika...
Jaqub tez tak słyszałem ,bo jak auto stoi na jałowym to zanim się zagrzeje minie troche czasu,a przecie podczas jazdy silnik się szybciej nagrzewa do temperatury roboczej
_________________ Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem...
Auto: s6 i pierdoloty
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 592
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 15:59
Jaqub napisał/a:
mattey, nie powinno sie grzac auta na jalowym na postoju a odczekac doslownie moment (ok 15-20sek) i powoli spokojnie ruszyc... ponoc jest to "najzdrowsze" dla silnika...
Zgadza się, bo na jałowym silnik rozgrzewa się nie równomiernie, najbardziej głowica a dopiero potem reszta, a to sprzyja powstawaniu naprężeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach