Jak chce tanio to audi albo pasek 1,9 tdi, tylko nie wiem czy w tej kasie znajdzie coś ładnego z 130 konnym motorem. Ale jak nie jest rajdowiec to i 110 mu styknie, a w eksploatacji jeszcze tańszy.
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Czw Lut 18, 2010 09:43
jak chce 4x4 tylko po to zeby w zimie latwiej sie jezdzilo to lepiej przyoszczedzic i kupic zwykle RWD + do tego dobre lancuchy... jak rwd z lanuchem nie przejedziesz to i 4x4 bez lancucha nie dasz rady... latwiej znalezc i pozniej taniej exploatowac auto bez napedu 4x4
EDIT zapozyczone z innego forum:
Cytat:
dziwne dla mnie zawsze było to że te diesle 2,0 w e46 są tańsze niż benzyniaki w podobnym roku i wypasie
temat bardzo ale to bardzo dobrze mi znany bo go przerabialem sam kupilem ropniaka i moja odpowiedz jest bardzo prosta i prawdziwa te auta maja robione powyzej 80-90 tys rocznie(ktos placi w nowosci na dzien dobry 20 tys wiecej zeby na trasie zamiast 10-11 auto mu lyknelo 6) , a co za tym idzie ryzyko i prawdopodobienstwo wypadku jest bardzo duzo wieksza niz jakby ten przebieg byl prawdziwy i tez czesto wlasnie te auta sa bardzo mocno walniete a ludzie zapewniaja ze wszystko cacy stad sa czasami tansze a niby igielki 130 z ksiazka
a co do kolegi pytania 136 koni bardzo Ci nie polecam , silniki dosyc awaryjne na pompowtryskach ogolnie niezbyt fajne . jak chcesz rope to dozbieraj na 2,0 150km ten silnik w swojej historii byl 2-3 krotnie modyfikowany nie pamietam (poddany drobnej kosmetyce) i od konca 2003 szla juz tak jakby ostateczna finalna wersja tego silnika juz bezawaryjna .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach