Hej. mam mały problem, po zimie samochód zaczął nieźle ściągać w lewo.. raz może i trafiłem w jakiś dołek ale nic bardzo poważnego. ustawiałem zbiezność dwa razy w niezłych warsztatach na dobrym sprzęcie. mechanik mówił ze jest idealnie, a wraz mi ściąga auto w lewo, jeśli ostro przyspieszam na dwójce i trójce to jedzie prosto, a jak tylko wrzuce luz lub ujme gazu momentalnie idzie w lewo.
dodam jeszcze, że tak sie dzieje niezależnie od kół, zmieniałem felgi jak i opony..
Wcześniej tj. jakoś w tamtym roku wszystko było Ok.
HELP?
Auto: Audi 80 B4 Avant
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 82
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 09:45
Przyczyn może być wiele jedną z nich może być.
Stoi ci któryś cylinderek hamulcowy przód lub tył i taki objaw może ci sie pokazywać
Możesz mieć wybite sworznie lub końcówki ewentualnie po chrzanione kąty kół
Dobry fachowiec od zbieżności jest w Płouszowicach pan Siwieć osobiście polecam miałem podobny problem nikt nie potrafił ustawić zbieżności a on to zrobił i jest zawsze ok.
_________________ Zakład Blacharsko Lakierniczy Mechaniki Pojazdowej
Lublin ul. Wertera 1 B 601-23-80-57
no to tak, wydruku nie brałem, bo zapomniałem:D
a co do zawieszenia to tydzień temu miałem przegląd. kąty też ustawiałem..
a do płouszowić może podjedziemy krótegoś dnia..
Bartuś, a ciśnienie mam ok bo rano wczroaj oponki nowe zarzucałem i wszystko sprawdzone..
Hej. mam mały problem, po zimie samochód zaczął nieźle ściągać w lewo.. raz może i trafiłem w jakiś dołek ale nic bardzo poważnego. ustawiałem zbiezność dwa razy w niezłych warsztatach na dobrym sprzęcie. mechanik mówił ze jest idealnie, a wraz mi ściąga auto w lewo, jeśli ostro przyspieszam na dwójce i trójce to jedzie prosto, a jak tylko wrzuce luz lub ujme gazu momentalnie idzie w lewo.
mam identycznie.
Sprawdzielem wszystkie mozliwe opcje. Tak sobie myslalem,ze cos nie tak z maglem może. Czytałem,ze ten zaklad w płouszowicach jest polecany więc i tam się udałem, Pan sie przejechal, stwierdzil,ze jest ok ( to nic ze jak puszcze kiere to za moment jestem na przeciwnym pasie) Sprawdzili maglownice, ze jest ok ( sprawdzenei trwalo tyle ce zejscie do kanalu i wyjscie. Pan stwierdzil,ze moga mi to naprawic. Kiedy zapytałem o koszty to usłyszałem, ze od 100 do 800zł... sorry, ale dość spora rozbieznosc cenowa. Po tak chwalonym zakładzie spodziewałem sie czegos konkretniejszego.
Oczywiscie napewno są dobrzy tylko ja maiełm pecha...
na wiosnę jade jeszcze raz ustawic zbieżnsoc, tym razem na Warszawską, może tam ktos cos poradzi, jesli nie to zmieniam magiel bo juz szlak trafia.
Boczek, zrobie to najwczesneij na wiosne...jzu prawie przyzwyczailem sie do tego bo trwa to u mnei znacznei dluzej...po prostu jzu zreszygnowalem z nadziei,ze ktos pomoze. Ja usatwialem w kilku mneij znanych zakladach a na koncu u Gębki, bo ponoc tam mieli dobry sprzęt. Jak Ty sie z tym uporasz przede mną to tez powiedz co to było:)
pzdr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach