Dziś trochę grzebałem w jednej z moich C20XE. I natknąłem się na coś takiego - jest to magnetyzer powietrza.
Nigdy nie zwróciłem uwagi, że takie cudo mam na rurze dolotowej. Więc stwerdziłem trzeba zacząć testy. Czasy samochodu mierzyłem już z tym cudem nei mając o nim pojęcia, więc przyszedł czas na pomiary bez.
I co się okazało??
- czas do 96km/h pogorszył się o ok. 0,3sek
- czas na 400m pogorszył się o 0,5 sek
- samochód ciut gorzej reaguje na wciśnięcie gazu
- przyśpieszenie na 4 biegu od 80 do 120kmh przed zdjęciem maga wynosiło 6,4s a teraz 7,1
- spalanie wzrosło o 4l
Wnioski: ten magnetyzer działa i to bardzo dobrze. Widać bardzo dobrze działa na cząsteczki tlenu i te pozwalają lepiej spalić się mieszance paliwa i powietrza.
Jedyne co mnie martwi, to to że jest to modyfikacja niezgodna z załącznikiem J i nie będę mógł na tym startować w imprezach PZM, więc neistety pewnie będę musiał to zdemontować. Gdyby ktoś chciał go odkupić to chętnie odsprzedam dajmy na to za 3 stówki.
Oczywiście z tym działaniem magnetyzera żartowałem. Prawdą jest to że ktoś go zamontoał kiedyś w astrze, ale nie wierzę w to by to coś dawało i nawet nie zamierzam marnować paliwa na testowanie tego. Post miał na celu wywołanie uśmiechu
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 06:58
również polecam , ja już mam taki sam zamontowany , u mnie w turbo zauważyłem jeszcze większe przyrosty. Pewnie dlatego że powietrze sprężone i schłodzone przez cooler ma więcej cząsteczek tlenu na które działa magnetyzer.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach