Dobra wykresy są identyczne, 10 koni strat więcej to też jest w przedziale błędu (przynajmniej na hamowni johnego) co jest równowartością blisko 30% (27 koni do 38)
johny tez mógłbyś się odnaleźć w szkole podstawowej ze swoja matematyka.
Z każdą mocniejsza fura, będą wychodziły większe głupoty.
M=P[kW]*9549/n[obr/min] to jest wzór na moment obrotowy w gwoli ścisłości.
Dziwną masz hamownie lexy, skoro podstawowym pomiarem nie jest moc na kołach.
Znam Patryka osobiście i wiem co mówi o DP, był u nas miesiąc temu wraz z Szymkiem także opinie o DP mieli podzielone;)
Mamy kolegę, który posiada DP 4x4, jest bardzo znanym stroicielem aut japońskich, powiedział iż mimo ze DP nie jest zła to i tak woli pracować na MAHA.
To juz ostatni post z mojej strony w tym temacie.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez bez_imienny Pią Kwi 13, 2012 09:15, w całości zmieniany 1 raz
Auto: astra
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 189
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 09:33
bez_imienny napisał/a:
M=P[kW]*9549/n[obr/min] to jest wzór na moment obrotowy w gwoli ścisłości.
konwersacja z tobą do niczego nie prowadzi.Od kiedy to na hamowni mierzy się moc a nie moment???wiesz do czego służy tensometr?? wiesz co to jest moment??siła razy ramie. znając moc i konkretne obroty możemy obliczyć moment tak jak to przedstawiłeś. Ale gdybyś kształcił się kierunkowo to byś wiedział że moment jest tu kluczowy. A ty piszesz najpierw o jednym później o drugim.
Dobra wykresy są identyczne, 10 koni strat więcej to też jest w przedziale błędu (przynajmniej na hamowni johnego) co jest równowartością blisko 30% (27 koni do 38)
jestem osoba postronna nie trzymam z zadnym z Was ale jak widze ze ktos chce wcisnac kit bo ma drozsze cacko to mi sie nie dobrze robi wystrczy ze sie nasłucham w telewizji przynajmniej tu popeliny nie robcie
hahaha to teraz przyagadałes nie no pojechac na hamownie zeby zmiezyc moc przy 1500 obrotow,
Ostatnio zmieniony przez johny Pią Kwi 13, 2012 15:47, w całości zmieniany 1 raz
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 22:06
bez_imienny napisał/a:
Jak to mówią amerykanie "nice try".
Bardzo jest nam milo, ze z tak wielkim zacięciem porównujesz się do nas.
Krzywa momentu obrotowego jak i krzywa strat (o zgrozo) pokazują czym obie hamownie się różnią. Mam nadzieję, że wiesz jak bardzo ważne jest dobre wyliczenie strat i jak przenosi się to na wynik mocy na silniku.
Nie widzę również w jakiego typu korektę zastosowałeś, skoro podajesz większy moment obrotowy jako skutek "innej temperatury". Dlaczego w tym wypadku nie zmieniła się ilość koni?
Chciałym żebyś wiedział, że wraz ze wzrostem mocy auta różnice w wynikach będą rosły do kwadratu.
btw. Czytaj dalej Auto Świat;)
dzięki Ci wszechnajwiędzący za oświecenie nas ciemnoty z ciemnogrodu ...
ale wiesz ... nie fikaj jak wesz na grzebieniu ... bo nikt nie napisał o porównaniu do WAS ! ... tylko conajwyżej porównaniu wyników z urządzeń boli że wydane siana a nie widać różnicy / czy jak ?
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
Auto: audi 90q 2.3 20V & AR
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 540
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 23:05
Z jednej strony temat nadaję się do zamknięcia bo syf straszny na podwórku się zrobił. Z drugiej natomiast jest ciekawy, bo wszyscy twierdzą, że prawdziwe wyniki tylko na MAHA a tutaj zaskoczenie. Szkoda, że ibizy już nie mam, chętnie bym podjechał na obie hamownie.
Pozostaje czekać na porównanie auta z większym niutonem.
Poza tym, bez_imienny spuść z tonu bo kipie od Ciebie (Was?) agresją...
Dziekuje Paweel ze martwisz sie czy cos mnie boli na szczescie czuje sie dobrze
Mamy juz dwie hamownie Mahy i planujemy zakup kolejnych.
Koniec tematu z naszej strony !
pozdrawiam
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 15:47
jarzyna napisał/a:
Dziekuje Paweel ze martwisz sie czy cos mnie boli na szczescie czuje sie dobrze
Mamy juz dwie hamownie Mahy i planujemy zakup kolejnych.
Koniec tematu z naszej strony !
pozdrawiam
generalnie mam to w pupci podobnie jak wasze hamownie
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
hahahaha
Panowie ... zmieńcie rękę bo widzę , że od tego " mahania" Was już boli ... a podobno od tego błona miedzy palcami wyrasta
Powiadałem Wam ... juz 8 lat temu ... ale Wy dalej swoje
jak miło popatrzeć "z zewnątrz" na takie jazdy
kupcie sobie po sztylecie sprężynowym (dość wysoki wektor siły posiada ) i wbijcie sobie wzajemnie w dupę bo pały z Was i pieniacze ...
tunerzy od 7 boleści , którzy zamiast wpierać wpólnie ideę tuningu dezorientują zainteresowanych obrzydzając im tego typu zabawy obrzucając się nawzajem błotem
Czy w tych wywodach wzieliście pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na pomiar ??? nie sądzę ...
Czy 6 Nm to jest to o co walczy codziennie przeciętny a nawet bardzo wymagajacy klient ... ????
jak miło popatrzeć , mając we wspomnieniu kilka lat wcześniej
Ostatnio zmieniony przez TTomek Nie Kwi 15, 2012 22:09, w całości zmieniany 1 raz
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 22:13
Czekalem tylko na wpis TTomka żeby walnąć ...
banana ....
uwaga:
1...
2...
3...
!!! TADAM !!
A na poważnie, Panowie, ogromna piaskownica (podzielam zdanie noodl3s'a), zamiast wymiany merytorycznych zdań koncentrujecie się na ukłuciu konkurencji, zachowujecie się tutaj jak typowe bractwo PiSu na wiecu poparcia 10 kwietnia. (De facto temat powstał tuż po zadymie 11 kwietnia...).
TTomek, swoją drogą to ja nie wiem jak po tylu przejściach zareagowałeś tak spokojnie, bo mnie osobiście na Twoim miejscu coś trafiło (mając na uwadze jazdy o inercję nadmuchy itd itp)
Temat na początku mnie zafascynował i nie myślałem że będzie taka gruba afera z zadymą na pół województwa, ale interesuje mnie merytoryka. Piszecie chłopaki o wzorach - Wy to sami liczycie czy program w hamowniach Wam to wylicza
Czy sami musicie wprowadzać jakiekolwiek zmienne i poprawki?
Czy komputer uwzględnia (o ile są algorytmy) temp, ciśnienie, wilgotność powietrza?
Aha i czy przebieg tych krzywych nie jest istotnie inny?
Czy tak naprawdę to ktoś mógłby się pokusić i zinterpretować obydwa badania?
Powiem szczerze że dorzucę się do badania tego auta na rolkach inercyjnych - z ciekawości własnej.
Aha i czy przebieg tych krzywych nie jest istotnie inny?
... nie jest ... kwestia skalowania ....
siwy napisał/a:
TTomek, swoją drogą to ja nie wiem jak po tylu przejściach zareagowałeś tak spokojnie, bo mnie osobiście na Twoim miejscu coś trafiło (mając na uwadze jazdy o inercję nadmuchy itd itp)
a jak mam reagować , ja wiem swoje i jest to poparte kilkoma latami doświadczeń ... na reszte wywodów mam "wyłozone" bo to bicie piany bez efektu
a spornym stronom mogę zafundować po jednym trójfazowym wibratorze to bedą się mieli na czym wyładować jak sobie na fotel podczas hamowania podłożą może ciśnienie troszkę zejdzie .....
siwy napisał/a:
Wy to sami liczycie czy program w hamowniach Wam to wylicza
no jak ? ... chłopaki to na palcach liczą ....
nie będę Ci tłumaczył jak ... mi w podstawówce wpajali , że trzeba poslinić palec żeby wiedzieć skąd wiatr wieje ... specjalistów jednego Bajta Ci u nas w woj. pod dostatkiem ....
siwy napisał/a:
Powiem szczerze że dorzucę się do badania tego auta na rolkach inercyjnych - z ciekawości własnej.
mnie w to nie mieszaj ... moje narzędzie spełnia swoje funkcje i zarówno dla mnie jak i moich klientów jest wystarczajace i odpowiednio miarodajne... nie dla koniobijców ... na takie jazdy nie mam czasu ani ochoty.
Ostatnio zmieniony przez TTomek Nie Kwi 15, 2012 22:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach