Automobilklub Chełmski zorganizował w Zamosciu 3. KJS Pamięci Janusza Kuliga,. Impreza była pierwsza runda Pucharu Zarzadu Okręgowego Polskiego Zwiazku Motorowego. Imprezy tego typu nie było w Zamosciu od kilku lat i jak się okazało jej organizacja okazała się przysłowiowym "strzałem w dziesiatkę". W imprezie wystartowało aż dwadziescia osiem załóg, co jest bardzo wysoka frekwencja. Co bardzo istotne wystartowali nie tylko starzy wyjadacze, ale wielu debiutantów z Zamoscia i okolic.
Uczestnicy mieli do pokonania dziewięć prób sportowych wymagajacych dobrego współdziałania kierowcy z pilotem. Próby usytuowane przy Hipernovej i na parkingach w centrum miasta obserwowały tłumy żywo reagujacych kibiców. Nawierzchnia prób mimo braku sniegu była bardzo sliska i wymagajaca dla kierowców. Co istotne tylko jedna załoga po drobnym błędzie i lekkim uszkodzeniu auta nie zdołała dotrzeć do mety. Po zakończeniu rywalizacji uczestnicy zostawili auta na Rynku Solnym i spacerkiem udali się do restauracji Renesans, gdzie miało miejsce uroczyste zakończenie imprezy. Na najlepsze załogi czekało aż trzydziesci siedem pucharów i wiele atrakcyjnych nagród rzeczowych - zwycięzcy otrzymali m. in. komplet opon Kumho. Rajd wygrała doswiadczona warszawska załoga reprezentujaca Automobilklub Tomaszowski Marek Zawadzki - Marta Stańczyk jadaca znakomicie przygotowanym fiatem cinquecento uzyskujac wynik 577,07 pkt. Drugie i trzecie miejsce zajęły łaczone załogi automobilklubów Chełmskiego i Lubelskiego Paweł Borzęcki i Maciej Wilczyński (daewoo lanos, 578,26) oraz Wojtek Gieral i Grzegorz Gustaw (peugeot 106, 590,03). Popularnemu Spawosowi zabrakło 1,2 sekundy do zwycięstwa (gdyby nie ten słupek!!). W poszczególnych klasach wygrali Zawadzki-Stańczyk, Gieral-Gustaw, Borzęcki-Wilczyński oraz Mariusz Margol i Radosław Malec (AK Chełmski, volkswagen polo). W klasyfikacji debiutantów wygrała załoga Konrad Sadlik - Tomasz Zajac (toyota corolla) przed Wojciechem Lachawcem i Krzysztofem Kosarskim (renault clio) oraz Marianem Ledwochem i Aleksandra Pałka (toyota carina). Puchar prezydenta Zamoscia za zwycięstwo w klasyfikacji klubowej zdobył Automobilklub Chełmski. Puchary wręczali Marek Tęcza (w imieniu grona sponsorów) oraz Marcin Łepik - zamojski kierowca rajdowy, który w ubiegłym roku wygrał grupę N i klasę N-2 w Rajdowym Pucharze PZM.
Sponsorami imprezy byli Zamojska Korporacja Energetyczna, Autobial,
Energozam, Euro Car, firma Herc, Kumho, Tygodnik Zamojski, Hypernova, SUNgraf, hotel Renesans, piekarnie Kazimiery Łepik oraz M Auto. Organizatorzy składaja też gorace podziękowania Przemkowi Hercowi za pomoc w organizacji imprezy, Michałowi Kawce za przygotowanie płytek o Januszu oraz Arkowi Krauze za okolicznosciowe breloczki!!!
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
Dołaczam sie do Gratulacji dla najlepszych z regionu - Pawła i Wojtka - pokazaliście klasę. Spawos, trudno, nastepnym razem, albo raczej, następnym rajdem Tommy, szkoda, ze urwałeś płyte: widzę, że z płytą pod silnik jest jak z kobitami - z nią źle, ale bez niej jeszcze gorzej : D Ale i tak dzięki za rywalizację w klasie. I na koniec pytanie: Czy ktoś wobec tego wybiera się do Birczy?
pozdrowienia dla wszystkich od załogi Topfola
[ Dodano: 2007-02-19, 09:28 ]
Acha, no i mam kilka zdjęć od naszej fotograf - gdzie je najlepiej wrzucic? strona prezesów chyba nie żyje...
_________________ - www.banymotorsport.pl -
profesjonalne przygotowanie samochodów do sportu
Tommy, szkoda, ze urwałeś płyte: widzę, że z płytą pod silnik jest jak z kobitami - z nią źle, ale bez niej jeszcze gorzej : D Ale i tak dzięki za rywalizację w klasie.
Wiesz gdyby poszła płyta tylko to jechałbym dalej. Ale dość poważne wgniecenie miała miska olejowa, więc odpuściliśmy. Nie chciałem ryzykować, bo zaczęła się palić kontrolka od oleju. Jestem po wizycie na diagnostyce. Wszystko OK - drążek kierowniczy lekko skrzywiony, więc trzeba będzie wymienić. Przez to auto też ciężej się kierowało. Generalnie z autem OK. Nowa płyta się robi i zawias w drodze : D : D Także Bartek ja Birczę z wielkim żalem odpuszczam, ale myślę że przed 18 marca (Chełm) moglibyśmy skoczyć gdzieś poza okręg
ok Tommy, w takim razie chyba sam pojade, i tak chcialem tam być. Nie wiem jeszcze co Wojtek, mówił, ze też by sie wybrał.
Mam jeszcze pytanko do Ciebie, może do reszty też - chcę założyć płytę do swojej rajdówki, a pytanie: gdzie to można zrobić i za jaką kasę? Muszę to zrobić, bo mam już nowy zawias gotowy do założenia
_________________ - www.banymotorsport.pl -
profesjonalne przygotowanie samochodów do sportu
Bartek - polecam Bratka Głosa - ja jestem zadowolony z jego pracy!
Ps. Ja użyłem do płyty stop PA11 który jest sporo tańszy niż PA6 i jest równie trwały Problem jest tylko z gięciem bo cholerstwo jest naprawde twarde.
Ps2. Ja też nie pojade do Birczy bo musze prace pisać a i tak mam zaplanowany w niedziele wyjazd na narty :-/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach