Wysłany: Sro Mar 14, 2007 21:42 Usztywnianie zawieszenia
Ano za namową kolegi Bartka G., zastąpiłem gumowo-metalowe tulejki wahacza dotoczonymi z ertalonu. No i chyba nauczę się jeździć zgodnie z ograniczeniami, nawet nie wiedziałem, że nasze drogi są aż tak nierówne...
Jaki wpływ na zużycie zawieszenia i budy (o komforcie jazdy już nie wspominam) będzie miało takie rozwiązanie, bo niektórzy mocno straszą Jak to sprawdza się poza torem? Ktoś praktykował takie rozwiązanie ?
moim zdaniem jak bedziesz miał sztywne zawieszenie na twardych gumach to karoseria może ucierpieć-może miejscami pękać, no ale u nas głownie się jeździ po torze to nie powinno być takiej tragedii
Hehe zapomniałeś o naszych "drogach", a raczej bezdrożach A zawieszenie jest bardzo twarde, ertalon duuuużo twardszy od elementów gumowo-metalowych. No ale teścik w niedzielę w Chełmie : D
jeżeli buda nie jest obspawana i nie ma klatki a twoja ma dodatkowo parenaście lat na karku to nie przepowiadam jej długiego życia przy jezdzie na naszych pięknych lubelskich drogach
Klatkę ma, tyle, że jeszcze w garażu leży : D No, ale chyba niedługo wyląduję na bezrobociu to i czas na obspawanie będzie 8-) Tymczasem poluję na homologację, aby wiedzieć jak się do tego zabrać.
A po mieście jeżdżę zgodnie z przepisami, inaczej już się nie da
Pugi kontaktuj się z Bartkiem Głosem, dotaczane pod wymiar oryginalnych tulejek, usługa wyliczana indywidualnie.
_________________ Back on the track
Ostatnio zmieniony przez d_ARC Pią Mar 16, 2007 00:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach