palił gume, wypadał z zakrętów(przodem , na wyjściach z zakrętów "driftował"( ) hamował gdzieś ze 100km/h naciskając pedał hamulca i trzymając tak... a oponka się ładnie ścierała z jednej strony
co za typ...
ktoś z nim rozmawiał, i była mowa, że ma kurde za słabe hamulce i dlatego mu nie idzie na torze
Więcej hałasu i smrodu narobił niż wszyscy razem wzięci... Żeby chociaż potem coś na torze pokazał. Przyszło co do czego to na mecie stanął w poprzek i nie wiedział jak wyjechać... Zero umiejętności..., tylko szpan.
Myślał chyba że jak dorwał fajne autko to to już robi z niego niewiadomo kogo...
Ostatnio zmieniony przez ewelos Pon Cze 25, 2007 19:02, w całości zmieniany 1 raz
palił gume, wypadał z zakrętów(przodem , na wyjściach z zakrętów "driftował"( ) hamował gdzieś ze 100km/h naciskając pedał hamulca i trzymając tak... a oponka się ładnie ścierała z jednej strony
co za typ...
ktoś z nim rozmawiał, i była mowa, że ma kurde za słabe hamulce i dlatego mu nie idzie na torze
ja z nim rozmawiałem, po pierwszej próbie... :]
-co się tam wydarzyło..?
-wszystko dobrze tylko na ostatnim zakręcie się nie wyrobiłem, bo za słabe hamulce mam.. ale kupię wentylowane tarcze...
-ok, to powodzenia!
Gość ma poczucie humoru ale hamowanie do strefy stop, nic dodać nic ująć hamulec w podłogę i koniec i tak dłużej pojechał...
Jak to powiedzenie.. w ch**j sprzetu nic talentu.. :cfaniak:
Myslałem że powalczę z nim w klasie a tu się zmył, pewnie pojechał po tarcze..
Impreza bardzo udana!! Fajne próby ta ostatnia suer! Na końcu o centymetry od słupka a później o centymetry od skarpy i parę osób powtórzyło taką sytuację!
Imprezkę zaliczam do udanych no i II miejsce satysfakcjonujące.
Ciekawe kiedy następny sprawdzian umiejętności.
Ostatnio zmieniony przez Dedra Pon Cze 25, 2007 22:32, w całości zmieniany 2 razy
oj fakt ze nie potrafi jezdzic , ale po to chyba przyjechal zeby jakos nauczyc sie chodz troche tym jezdzic , i nie mozna jechac po chlopaku niech wpada i jezdzi tym jakos uczy sie itp moge byc nawet pilotem hehe, kazdy z nas tak zaczynal jeden lepiej inny troche slabiej fakt nie szlo mu ale fura tez nie jest pewnie prosta do prowadzenia , ,
nigdy nie pozwolił bym sobie na takie coś tylko z tego powodu że ktoś jest moim kolegą a ktoś nie , na torze jestem sędzią i każdemu czas jest liczony tak samo i nie ma mowy o jakich kolwiek przekrętach bo nie na tym ta zabawa polega
No doświadczyłem tego na własnej skórze. Dostałem metę, a zabrakło przysłowiowego "końskiego paznokcia", a zdarzało się, że na wyższej klasy imprezach sędziowie przymykali oko na te kilka cm. No i pożegnałem 3. w klasie i 9. w generalce. I co najważniejsze nie udało się objechać Mi16, choć walka na ułamki sekund.
Mimo to impreza ciekawa, próby wcale nie za szybkie więcej dłuuuugiego łuku na torowych imprezach Chyba przez długą przerwę jechało mi się jak nigdy, czasy jak na mnie też dobre.
Niestety teraz chyba przerwa jeszcze dłuższa bo motor w końcu się poddał Ma kto może dół silnika XUJA 1,9 105/122/128KM w bdb stanie
No doświadczyłem tego na własnej skórze. Dostałem metę, a zabrakło przysłowiowego "końskiego paznokcia", a zdarzało się, że na wyższej klasy imprezach sędziowie przymykali oko na te kilka cm. No i pożegnałem 3. w klasie i 9. w generalce. I co najważniejsze nie udało się objechać Mi16, choć walka na ułamki sekund.
Darku , tam było ok 40 cm od tylnej osi więc całkiem sporo , zresztą prosiłem twojego pilota że by wyszedł i zobaczył
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach