powiem tak bardzo nowy jestem i niewiem czy moge miec opinie ale jednak sobie pozwole po pierwsze nikt nie zmusza nikogo do jazdy szybkiej niewidzialem nigdy parcia w strone "szybciej" kazdy jezdzi tak jak uwaza za stosowne jak widac moja jazda zjela stosowne 20 miejsce w genarealce , ale mam nadzieje ze kiedys bede mogl sobie pozwolic na takie opanowanie autaka jak wojo wiec z calym szacunkiem dla madrych opinii wciaz uwazam ze jesli mam byc zagrozeniem na drodze publicznej i przez brak umiejetnosci zrobic tam komus krzywde to wole sie rozwalic sam siebie o opony na torze , przypuszczam ze ja bym niewyprowadzil autka tak jak to zrobil wojo ale miedzy innymi po to tam smigam zeby nabyc takie umiejetnosci , w sumie chyba o to chodzi no i o fun
To i ja swoje 2 grosze dodam, tymbardziej, ze czuje sie troche odpowiedzialny za wywołania tematu bezpieczeństwa na torze, począwszy od boku, w wykonaniu kolegi z grafitowego (sic!) kadetta.
Otóż przede wszystkim chce powiedzieć, że idea mini max`ów na torze bardzo mi się podoba. I choć nigdy nie zajmuję tam jakiegoś atrakcyjnego miejsca, to uwazam, ze kazde kilka kilometrów więcej ostrzejszej jazdy swoim autem jest cenne. Bok kadetta sie zdarzyl, pogadalismy, kolega wyciągnął wnioski, na szczescie nic sie nie stało - może nie warto już bić przysłowiowej piany na ten temat.
Natomiast stanę tu w obronie kolegi Helmuta, który chyba nigdy niczym się nie chwali (cała rodzina zresztą taka skromna - wielki szacunek), a wystarczy na niego spojrzec w trakcie imprezy i od razu wiadomo ile w tym chłopaku jest pasji i serca do tego sportu. Dlatego czepianie sie np. pisowni w jego wypowiedzi, no jak dla mnie, jest conajmniej niesmaczne. Wiem, że to co pisze, jest uczciwe, a w kontekscie przeciez o to chodzi. Poza tym, on naprawde sporo jeździ, jeździł i oby jak nadlużej, a marudzenie i czcze narzekanie to chyba nie jest istota tego wątku.
pozdrawiam i prywatnie życzę samemu sobie widzieć na tym forum więcej szacunku dla naszej wspólnej pasji i doświadczeń.
Tyle.
_________________ - www.banymotorsport.pl -
profesjonalne przygotowanie samochodów do sportu
abarthi----Dlatego czepianie sie np. pisowni w jego wypowiedzi, no jak dla mnie, jest conajmniej niesmaczne. Wiem, że to co pisze, jest uczciwe, a w kontekscie przeciez o to chodzi. Poza tym, on naprawde sporo jeździ, jeździł i oby jak nadlużej
DOKŁADNIE TAK <spoko>
_________________ "Życie zaczyna się powyżej 5 tyś obrotów....."
Ostatnio zmieniony przez Mati Sob Sie 04, 2007 16:27, w całości zmieniany 1 raz
"i jeszcze w tym sezonie mam zamiar wystartować w imprezie wyższej rangi !!"
<rotfl> <rotfl> Ale z Ciebie TOMMY humorysta <rotfl> <rotfl> <rotfl>
W gębie na forum to mocny jesteś, szkoda że nie możemy zobaczyć jak mocny jesteś prowadząc auto bo nie starujesz. A od Helmucika to sie od...., Tyle powiem. Pozdrawiam wszystkich STARTUJĄCYCH
Ostatnio zmieniony przez Sylwek Nie Sie 05, 2007 11:31, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach