mi to się podobała tylko sytuacja z beczkami, a mianowicie kiedy to Pan Maciejewski wjechał w wyżej wymienione , każdy inny (no może po za jeszcze innym panem w samochodzie marki mitasubiczi) dostał by za to 10 sek. kary ale nie Pan Piotr który został w sposób mało dyskretny poproszony przez kolegów z teamu do organizatora i w ten magiczny sposób potrącenie beczek nie było liczone . Czekałem tylko na to kiedy to Pan Piotr zacznie przestawiać opony , a wtedy to i one przestały by się liczyć w karach . Wspomnieć by należało też o magicznym awansie Pana Z.Steca do kryterium oraz o zniknięciu jednej z planowanych prób ale to już zostawię bez komentarza bo szkoda mi literek na klawiaturze.
Morał z tego taki że przyszłoroczne Kryterium należało by zmienić z Kryterum Asów na Kryterium Pana Maciejewskiego i Steca.
mi to się podobała tylko sytuacja z beczkami, a mianowicie kiedy to Pan Maciejewski wjechał w wyżej wymienione , każdy inny (no może po za jeszcze innym panem w samochodzie marki mitasubiczi) dostał by za to 10 sek. kary ale nie Pan Piotr który został w sposób mało dyskretny poproszony przez kolegów z teamu do organizatora i w ten magiczny sposób potrącenie beczek nie było liczone . Czekałem tylko na to kiedy to Pan Piotr zacznie przestawiać opony , a wtedy to i one przestały by się liczyć w karach . Wspomnieć by należało też o magicznym awansie Pana Z.Steca do kryterium oraz o zniknięciu jednej z planowanych prób ale to już zostawię bez komentarza bo szkoda mi literek na klawiaturze.
Morał z tego taki że przyszłoroczne Kryterium należało by zmienić z Kryterum Asów na Kryterium Pana Maciejewskiego i Steca.
the end
Święte słowa Klocek!
to KA to jakaś lipa,pokazówka "mocy" Steców i ww Pana Maciejewskiego.
a Zbych to się jawnie "męczy" w tym lanserze :] a jak sie okazuje siano i wypasiona fura nie robi roboty heheh
Żenada i tyle.
a z jazda po trawie to błąd tylko i wyłącznie organizatorów,ze nie obstawili oponami zakrętów tak,aby jazdę poza torem(lodowiskiem) uniemożliwić i nie można miec do nikogo pretensji,ze jechał po trawie,bo co nie zabronione to dozwolone.
Tak czy siak Wyżyk starał się jechać po torze i zajebiście mu wychodziło,a kierownikom lancerów wcale nie koniecznie <mrgreen>
Kryterium Steców - może tak? Gdyby przytargali jeszcze z 2 auta to obstawiliby pewnie całą wjazdową 7-kę, i jakiś jeden walczący kolega nie wkrecął by sie im w paradę. Zreszta, tak na marginesie, jak posłuchałem na jakim poziomie odbywa się wymiana zdań pomiedzy członkami tego "zespołu", to nie wiem, czy ja chce w czymś takim uczestniczyć. A jeśli to profesjonalizm, to ja chce do końca życia zostać Amatorem.
KLOCEK napisał/a:
ten magiczny sposób
Klocek, nic nie rozumiesz: to się nazywa właśnie "Magia Karowej" , do odtworzenia w kazdych warunkach
_________________ - www.banymotorsport.pl -
profesjonalne przygotowanie samochodów do sportu
Panowie Pan Maciejewski do nas przyjeżdza bo wygrywa jak przestanie wygrywac to przestanie przyjeżdzac. Co do atmosfery to widze ze od zawsze na KA jest ona gesta w takim razie istnieje pytanie czy jest sens organizacji imprezy po której wiecej jest osób zniesmaczonych niz zadowolonych ????
chyba wyrzykowi tez sie nie podobalo ze inni oraja trawe...
bo widzialem ze na jednym przejezdzie (chyba na jakims wolnym) najechal na opone i zostala na torze, na nastepnym okrazeniu "zgarna" ja audica i pozostawil na poczatku orania przez innych <mrgreen>
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach