Auto: V V C
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 347
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 12:12 LPG na KJS
Może w KJS MSW zamiast stwarzać niebezpieczne sytuacje gdzie gaz jest wypuszczany z rurek, aby je odpiąć, gdy wokół są inne auta z pracującymi silnikami i z włączanymi światłami, załączanymi tudzież innymi odbiornikami prądu (co powoduje wewnętrzny przeskok iskry) znajdziemy inne rozwiązania.
Moja propozycja to żeby każdy sędzia przed startem do próby miał obowiązek sprawdzić,
czy w takim aucie jest zakręcony zawór gazu w butli. Pozwoliłoby to na jeżdżenie między odcinkami na LPG co daje duże oszczędności w finansach startujących, a przecież w sporcie amatorskim powinno chodzić o obniżanie kosztów.
Inna propozycja, jeśli powyższa nie jest możliwa, to odłączenie elektrozaworów od prądu i zalepienie miejsc podłączeń plombą zrobiona przez sędziów na czas rajdu.
Przepisy KJS napisane przez PZM są poprostu głupie,
ale nie stwarzajmy przez to niebiezpiecznych sytuacji, gdzie w sposób niekontrolowany jest wypuszczana jakaś część gazu w atmosferę. Pozatym takie odkręcanie i zakręcanie rurek spowoduje ich nieszczelność napewno. Są to miękki miedziane rurki.
To, że przepisy są głupie to jedna rzecz, ale drugą rzeczą jest to że my musimy ich przestrzegać.
Twój szum, wokół akcji wypuszczania gazu jest zbędny, nic tym nie zyskasz, a osobą z BK przysporzysz problemu. Ciesz się że Cię dopuścili do startu. A na następny raz wymontuj butlę, albo kup auto bez LPG.
Takie są przepisy i nic na to nie poradzimy.
Auto: V V C
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 347
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 15:06
kisiel napisał/a:
To, że przepisy są głupie to jedna rzecz, ale drugą rzeczą jest to że my musimy ich przestrzegać.
Twój szum, wokół akcji wypuszczania gazu jest zbędny, nic tym nie zyskasz, a osobą z BK przysporzysz problemu. Ciesz się że Cię dopuścili do startu. A na następny raz wymontuj butlę, albo kup auto bez LPG.
Takie są przepisy i nic na to nie poradzimy.
7. Anuluje sie przepis punktu 11.g - załacznika nr 2 - Regulaminu KJS 2008 i w miejsce
to wprowadza sie zapis nastepujacej tresci:
Samochody zasilane gazem musza miec wymontowany zbiornik gazu lub zawór
bezpieczenstwa z butli gazu, natomiast w komorze silnika w sposób widoczny musi byc
odłaczone doprowadzenie gazu do silnika.
chyba wszytsko jest jasne ?
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
Auto: V V C
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 347
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 15:21
I nie jest zbędny szum. Trzeba podnosić apel i przemawiać do rozsądku "ustawodawców",
im więcej osób chętnych do zmian tym większe szanse.
Organizator i OKSS ma też jakieś możliwości poniekąd:
Cytat:
Organizator zastrzega sobie prawo do właściwej interpretacji niniejszego regulaminu, wydawania instrukcji dodatkowych oraz komunikatów, stanowiących integralną część regulaminu uzupełniającego jak również do
całkowitego odwołania KJS.
[ Dodano: 2008-02-21, 15:33 ]
polll napisał/a:
Samochody zasilane gazem musza miec wymontowany zbiornik gazu lub zawór bezpieczenstwa z butli gazu, natomiast w komorze silnika w sposób widoczny musi byc odłaczone doprowadzenie gazu do silnika.
No i własnie. Zawór bezpieczeństwa, czyli co? - elektrozawór?
odłączenie widoczne w komorze silnika wystarczy odjąć gumowa rurę w reduktorze,
bądź też wyjąż elektrozawór i jest to widoczne odłącznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach