FAQ » Szukaj » Użytkownicy » Grupy » Rejestracja » Profil » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości » Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: johny
Czw Lip 18, 2013 17:48
II i III Runda GOSTYN
Autor Wiadomość
polll6 
drag czempion


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1790
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 11:12   

hehe ja tylko chcialem powiedziec www.rajdowiec.pl :D
_________________
Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.

"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce :-) "
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 11:13   

To troche opisze co sie dzialo w Gostyniu.


Sroda :

Planowany wyjazd kolo poludnia mielismy lekkie spoznienie ale dalismy rade. Bus spakowany po sam dach (zdj.08)
. Wyjechalismy kolo 18.00 na miejsce dotarlismy przed godzina 02.00.

Spogladamy na park maszyn i stoi nasze mieszkanie przez najblizsze 4 dni :) (zdj.09) Szybka decyzja gdzie sie rozstawiamy i idziemy spac po meczacej podrozy.

Czwartek:
Tak wyglada poranek (zdj.01)


Podobodka kolo 09.00 wstajemy i zaczynami sie rozladowywac bez stresu.
Najpierw wozki, potem namioty i juz jestesmy pod malym daszkiem .
Tak sie prezentuja nasze karty swiezo wyciagniete z busa. (zdj.33,34,35)

Moj jeszcze nie obklejony w barwy teamu.

Chwilke pogadalismy, poskladalismy do kupy wszystkie czesci, i zaczelismy ustawiac fotele co pozniej okazalo sie ze jest to najslabsze ogniwo w tych wozkach.... ;(

Nie dali bysmy rady bez tego czlowieka..EMIL (zdj.10) oraz firmy (zdj.15).


Facet spisal sie na medal ogarnal dwa wozki sam ... stawal na palcach i dal rade! oczywiscie bardzo mocno nam brakowalo drugiego mechanika niestety musielismy sobie dac sami rade. Dzieki EMIL !

Sprzety zlozone czas zalac paliwko, nasmarowac lancuch, lozyska, posprawdzac i wyjezdzamy na tor.

Nie oznakowany pojazd mknie przez gostynski tor ! :) (zdj.04)


Pierwsze kolka w moim wykonaniu to jakies nieporozumienie gdyz nie potrafilem w ogole jechac... Pierwsze zle slowa polecialy na fotel, po paru kolkach wiedzialem ze bedzie tragedia z fotelem bo juz jestem poobijany;(. No nic jedziemy dalej... po paru kolkach zjechalem do depo(zdj.05)


Kilka wskazowek od mistrza Marka :) Musielismy przestawic hamulce. I jedziemy dalej...
Koniec pierwszego treningu.. wszystko zle,kierowca pupcia,rama krzywa, nie ustawiona... Silnik jedzie ale wkladka nie ta :D Marek nie zadowolony z kolei ze swojego silnika natomiast rama w lepszym stanie niz moja.

Generalnie kiepskie nastroje u mnie, wiec walczymy dalej z ustawieniami wyjezdzamy i o dziwo cos zaczyna lapac i nawet skreca...;](zdj,06,07)


Przejechalismy 4 treningi. Ja srednio zadowolony powiedzialbym nawet ze zalamany ze w ogole nie idzie...Marek jak na Mistrza Polski przystalo radzi sobie calkiem niezle i loi czolowke ;)

Po treningach krotka rozmowa...(zdj02,03)



Toni swoim tempem mocno trenuje, i jak najbardziej zadowolony jak na ten sprzet co ma to jest super.(zdj.14)


Konczymy dzien...

Bilans: Biodra,zebra,rece tak poobijane ze ledwo sie klade na lozko.... :( Marek to samo.


Piatek:

Ledwo wstajemy, obici jak po jakiejs wojnie.... :)

Zabieramy sie za porzadki, obklejamy wozki, sprawdzamy , czyscimy i znowu treningi. (zdj.11,12,13)



Wsiadamy do wozkow bardzo ciezkoo.. z ogromnym bólem...

Wyjezdzamy i od razy ciezkie testy... po chwili zamieniamy sie wozkami i Marek wsiada w mojego bolida kreci srubkami, lata bokami i jest fajnie :D (zdj.17)

Poustawiał co trzeba czas na mnie..

Caly czas mialem problemy z ustawieniami ramy, nie prowadzi sie w ogole, kombinujemy z roporkami, srubami itp. Wiemy ze silnik jest mocny, dlatego pracujemy nad rama i nad wkladka...

Marek wciaz narzeka na motor u siebie, nie jedzie mu to tak jak trzeba i tak zostaje do konca zawodow.

Po piatkowych treningach jest coraz lepiej aczykolwiek nie jest to co chcemy.

Caly nasz team ciezko pracowal podczas tych treningow. Jeszcze raz dzieki Emil, oraz dzieki Mackowi za pomoc.

Wieczorem lecimy spac, wszyscy ledwo zyja...


Sobota: II runda

Dzien rywalizacji.

Przed nami 2 treningi , czasowka, i final.
Wszyscy zmobilizowani, ostatnie popraawki i wyjezdzamy na trening.

Po dwoch dniach ustawienia ramy,strojenia silnika okazuje sie ze wszystko juz jest w jak najlepszym porzadku. Rama swietnie ustawiona tu zasluga magika Wyrzyka !

Po dwoch treningach bardzo mila atmosfera i oczekiwanie na czasowke.

Czasowka:

Nowe opony, moja pierwsza czasowka od 4 lat pieknie ! poprsotu swietnie.
Pare kolek mocnych i zjezdzamy nie ma co calej jezdzic.. szkoda opon i sprzetu..

Marek bardzo nie zadowolony....Ja z kolei tez niby nie :) Bo nie widzialem jak pojechalem.
Tonik 6 czasowka... niestety blad (Taty-mechanika) okazal sie tragiczny w skutkach i dysk po czasowce. Tonik 31 miejsce.. za zle przelozenie.

Czekamy na wyniki, wszyscy pod gablota z czasami wielkie oczekiwanie, ja troche spokojnie bo bylem przekonany ze za wysoko nie bede....

Idzie pani z wynikami wiesza ciach ciach... co sie okazuje.....

Numer 99 pole position ! (http://www.automobilklub.leszno.pl/2008/IIRPE_E-Shifter.html)
Szok, zaskoczenie, zdziwienie i zarazem wielka radosc ! 4 lata nie jezdzilem a tu o takie cyrki... ;) Swietnie !
Marek 3 pole startowe... ! Jestesmy kolo siebie !
Karol 2 miejsce rozdzielil nas :)


Po czasowce trzeba bylo ochlonac i szykowac sie do startu...

Szybki obiadek, sprawdzamy sprzety, czyscimy smarujemy i ustawiamy sie na pola przed startowe.

Chwila skupienia, koncentracja i ruszamy... 30 okrazen przed nami.

Start zaspalem... co wykorzystal Karol.P jadacy z drugiego pola. Po starcie spadlem na 2 pozycje.
Marek caly czas za mna... Na 2 kolku wyprzedza mnie na pierwszym zakrecie chwile potem laduje w trawie... :D Nie bylo by nic w tym dziwnego gdyby nie to ze kolega z teamu czyli JA do tego doprowadzil. A bylo to mniej wiecej tak, .po udanym ataku Marka na mnie... na wyjsciu z zakretu postawilo go lekko bokiem a ja caly czas siedzialem mu na zderzaku okazalo sie ze niestety kazdy kontakt w tylny zderzak mzoe skonczyc sie zle.. a ja poprsotu chcialem popchnac dalej kolege zeby doszedl pierwszego , skonczylo sie kiepsko ale w ostatecznym rozrachunku Marek po morderczej pogoni dojechal na 3 miejscu.

Ja z kolei jadac na drugiej pozycji walczac z Karolem na okolo 10 kolku udalo mi sie wyprzedzic go i z kolka na kolko powiekszajac przewage mknalem do mety.

Po chwili moglem juz spokojnie kontrolowac wyscig i jadac spokojnie przekroczylem linie mety jako pierwszy !!! :) Ogromna radosc , zwyciestwo po 4 latach ! Super !

Zjezdzamy z toru, wazenie OK. Caly team zadowolony!

Ja pierwszy, Marek 3 ! :)

Toni jadac z 31 miejsca , po swietnej walce, i super jezdzie uplasowal sie na 12 miejscu !!!! Brava dla tego mlodego zawodnika, to co on zrobil w finale naprawde wielkie uznanie !


Konczymy sobote szczesliwi i idziemy "spac" :D

Niedziela :

Podobnie jak sobota 2 treningi , czasowka i final.

Czasowka :

Marek pole position !
Ja drugie pole !
Takze wszystko w najlepszym porzadku . Mamy pierwsza linie, omawiamy start i jest git.

Przed startem znowu koncentracja , pola przed startowe...

3,2,1 start... okrazenie formujace , najezdzamy na start/meta swiatla zgasly.. OGIEN !

Oczywisce ja na starcie zaspalem i spadlem na 3 pozycje... Marek 1 i Karol 2.

Marek wystrzelil do przodu i od poczatku do konca utrzymal pierwsze miejsce, kontrolujac wyscig.

A ja z Karolkiem przez 30 okrazen zderzak w zderzak i niestety nie udalo mi sie awansowac na 2 pozycje... brakowalo mi koncepcji na atak, 5 kolek do konca to dopiero zaczalem moooocniej atakaowac, a ze tor jest bardzo waski wiec trudno tam o wyprzedzanie... . Jako ze dostalem flage czarno/biala(ostrzezenie) musialem troszeczke spokojnie jezdzic...


Ostatecznie Marek 1, Karol 2, Ja 3. Po wyscigu wyczerpany strasznie , ledwo na nogach stalem... masakra...


Toni natomiast po starcie uczestniczyl w kolizji po ktorej znalazl sie w szpitalu z uszkodzana reka.. W tej chwili wszystko jest okej.

Po 3 rundach w ogolnej klasyfikacji :

Marek Wyrzykowski 1
Adrian Czuchaj 3

http://www.automobilklub...._E-Shifter.html

:D


Po 4 dniach meczarni, dowiezlismy z Markiem podwojne zwyciestwo w sobote i niedziele zajelismy pierwsze miejsce klubowo. ;) Jest to niewatpliwie historyczne zwyciestwo !

Dzieki jeszcze raz Emilowi za mechanikowanie bez niego nie dalismy rady... nastepnym razem potrzeba nam jeszcze jednej osoby do pomocy !

Dzieki Markowi za przygotowanie sprzetu oraz cenne wskazowki na torze !

Zajebiscie bylo !


Reszta zdjec w dziale FOTO :)
_________________
 
 
 
HaGie6 
prawdziwy tuner
Pomylone Gary


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 519
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 11:42   

<spoko> trzeba pocwiczyc starty i bedzie dobrze :D

spoko ze byly dwie rundy i ze jedna wygrales to troche punktow zlapales w generalce :D


gratuluje <spoko> gostyn zajebisty tor a jak sie jeszcze na nim wygrywa to juz wogole masakra :D <spoko> <spoko> <spoko> <spoko>
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 11:52   

Wiecej zdjec TUTAJ

http://forum.rajdowiec.pl...p?p=15707#15707
_________________
Ostatnio zmieniony przez DeeS6 Wto Maj 27, 2008 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
magiqs6 
Uczy sie pisac
magiqs


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 14
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 12:25   

Cóż nic ujać dużo można dodawać do tego co tam sie działo na torze i w nas :) :)system startu w Gostyniu to "...wrzucona dwója i gazu od ch....ja..." Gratki dla deesa dla nas Adiego wytrzymał presje i przyspieszony kurs wygrywania :> :) to wymarzony powrót na tor w pieknym stylu jeszce raz wszystkim w ekipie dzieki PS.jestesmi zajebisci i dobrze nam z tym:)
 
 
 
daniel_w 
drifter


Auto: A6C53.0quattro,New Bettle
Skąd: Lublin
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 266
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 13:09   

Niezła relacja! Normalnie siedze w robocie a jakbym tam był! :) Gratuluje wyników. Strach pomyśleć co bezie jak sie wjeździsz.

Możesz napisac co to znaczy, że z ramą było nie tak, co tam się w niej ustawia?
_________________
******Get In, Sit Down, Shut Up, Hold On!******
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 14:02   

daniel_w napisał/a:
Możesz napisac co to znaczy, że z ramą było nie tak, co tam się w niej ustawia?


:)

Tajemnica zawodowa ;]

W ramie ustawiasz jej sztywnosc po przez przednia rozporke.. ,dalej rozstaw kol , podkladki, cala geometria, luzne lozyska, wsporniki , itp itp duzo tlumaczenia.. zapraszam na jakis trening w lublinie to poopowiadam :)
_________________
 
 
 
msjk6 
drifter

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 310
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 14:31   

fajna relacja ;) przypominaja sie stare czasy ;) <spoko>
gratulacje jeszcze raz ;)

Ogolnie Lublin wszystko wygrywa w shifterze <spoko>

Teraz czekamy na Radom 7-8 czerwca, pewnie tam bede <spoko>
_________________
TOR POZNAŃ - 1:57:287 WRX 218KM;)
 
 
 
Mati 
prawdziwy tuner
LKR...


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 597
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 20:34   

<wow> <spoko> jeszcze raz GRATULACJE ;)
_________________
"Życie zaczyna się powyżej 5 tyś obrotów....."
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 20:48   

a tu nawet jakas telewizja ....


http://www.lesznotv.pl/film/1781 <rotfl> <rotfl> <lol> <lol> <spoko>
_________________
Ostatnio zmieniony przez DeeS6 Wto Maj 27, 2008 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 21:32   

Wyniki z soboty - pierwsza trojka
Shifter 125
1. Adrian Czuchaj (DeeS)
2. Karol Prochniak (Lublin)
3. Marek Wyrzykowski (wyrzyk)

Easy 125
1. Tobiasz Szczepanik (lublin)
2. Jacek Jastrzebski
3. Ilona Zaniuk (lublin)


Wyniki z Niedzieli :

Shifter 125
1. Marek Wyrzykowski (wyrzyk)
2. Karol Prochniak (Lublin)
3. Adrian Czuchaj (DeeS)

Easy 125
1. Tobiasz Szczepanik (lublin)
2. Jacek Jastrzebski
3. Ilona Zaniuk (lublin)
_________________
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 10:12   

http://www.kurierlubelski...-pid-56263.html

jest jeszcze w gazecie wyborczej.
_________________
 
 
 
Sidney 
Specjalista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 117
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 21:47   

Z tego co tam pisza pod zdjeciem to Marek z basenu startowal :D :D:D
 
 
 
magiqs6 
Uczy sie pisac
magiqs


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 14
Wysłany: Nie Cze 01, 2008 11:32   

hehe a niektórzy nawet chcieli latac:):):)......
 
 
 
DeeS6 
technical monster
VTS powaa forever !


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1295
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 19:24   

taaa
:F

a tutaj jeszcze wywiadzik do radia....

od 18 min

http://s010.wyslijto.pl/i...922752339765649
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme Sonic created by spleen for stylerbb.net modified by UnholyTeam