Co do pilota to następnym razem weź któregoś z kierowców zawsze ci pomogą
Wasyl jak nie masz pilota, poproś kogoś ze startujących z początku stawki, na pewno Ci pomożemy, zawsze coś się podpowie, który zakręt jak pojechać, kiedy dohamować i jak mocno bo zapewne już w tym pierwszym starcie zobaczyłeś że niektóre zakręty dziwnie na tym torze potrafia "wypluć" auto, nie koniecznie tak jakby się tego człowiek mógł spodziewać.
Więc zapraszam częściej na tor i ćwicz, autem się nie przejmuj, ważne aby miało sprawne hamulce i silnik, to że nie ma dużo mocy to tak jak kolega wcześniej napisał to i dobrze, były już na tym torze przypadki że ktoś wpadał na MM na swój pierwszy start mocnym autem i go nie kończył bo albo z opon nic nie zostało ;] albo gdzieś przydzwonił konkretnie w opony itp.
Słabsze auto aby wyniki były, wymusi na tobie poprawianie ciągłe techniki jazdy, znalezienie optymalnego toru jazdy a to potem mocno procentuje, nie sztuka jest jazda i nadrabianie mocą na prostych a płynne pojechanie całości przejazdu.
Następnym razem chyba właśnie tak zrobię, że zaproszę kogoś z Was
Może i racja z tym silnikiem, żeby nie brać mocnego, ale z kombi to bym chyba wyskoczył na rzecz hatchbacka, bo jednak łatwiej nim byłoby na zakrętach, przynajmniej tak mi się wydaje... A może jest sens zostawić tą furkę, tylko zmienić zawias?
A może jest sens zostawić tą furkę, tylko zmienić zawias?
Nie ma sensu pchac sie w kombi i sport. Zauwaz ze takich aut nie jezdzi duzo w motosporcie. Oczywiscie jesli mowa o zmianie auta to jak najbardziej tak
moze 106 s16 / saxo vt, takie auto daje duzo mozliwosci.
A tymczasem trenuj tym co masz bo to jest najwazniejsze.
DeeS, do nauki każde auto będzie dobre, zwłaszcza jak się je już ma, na początek nie ma sensu zmieniać tylko poto by pobróbować na torze, nauczy się na kombiaku będzie jeździł i innymi, z drugiej strony odradzasz kombi a doradzasz francuskie g...
_________________ jeśli wszystko jest pod kontrolą to znaczy, że jedziesz za wolno
Moje zdanie, po tym jak przejechalem sie z Tobą, jest takie - zostaw sobie tą furkę co masz, zainwestuj najpierw w zawieszenie, a w międzyczasie i pozniej cwicz technikę jazdy - gubisz się w szybkich manewrach, nie potrafisz zrobić dwóch rzeczy na raz (tutaj to czasem potrzebne) i przede wszystkim napraw skrzynię, żeby nie wyskakiwała Ci jedynka.
Ćwicz ćwicz ćwicz, a w międzyczasie dopracowuj furkę (i nie zmieniaj jej na razie, bo wiesz co masz). Samochód zmienisz na lepszy z biegiem czasu, a umiejętności przydadzą się przy ogarnianiu lepszego sprzętu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach