Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 06:54 Wycinek z dyskusji nt Toru
Stolkinnen napisał/a:
...jeszcze bliżej powstać Centrum Jana Pawła II - i z tym dopiero będą kłopoty z wiernymi , staruszkkami itd... Durne miasto samo chyba dało grunt pod to centrum...
<wow> <wow> <wow> <wow> <wow> <wow> <wow>
no cóż - to dopiero się będzie wyprawiać, mocher, procesje - klątwę rzucą na tor i ekskomunikują wszystkich... pofajtani katole
Już to sobie wyobrażam: "Pan z wa... bruuuuuuum, pisk, pisk, bruuuuuuuum..."
autor tego postu otrzymał ostrzeżenie - nie ma miejsca na tym forum na obrazę, nietolerancję itp. przejawy na tle religijnym rasowym, politycznym, pierwsze i ostatnie ostrzeżenie - dla wszystkich! - mikae
_________________ DON'T THINK!!! DRINK!!!
Ostatnio zmieniony przez garul Nie Kwi 12, 2009 07:54, w całości zmieniany 1 raz
Jak chcesz obrażać innych, to może gdzie indziej! Ja też jestem katolikiem i nie życzę sobie, żebyś wypisywał o mnie określenia poniżej jakiegokolwiek poziomu!
_________________ śFiatowiec
Ostatnio zmieniony przez garul Nie Kwi 12, 2009 07:54, w całości zmieniany 2 razy
Jak chcesz obrażać innych, to może gdzie indziej! Ja też jestem katolikiem i nie życzę sobie, żebyś wypisywał o mnie określenia poniżej jakiegokolwiek poziomu!
wiesz... ja też nim jestem ale katolikiem a nie katolem (mocher, RM, TRWAM, invitro, gumki i pigiłki, geje i lesbijki itepe)- tak do przemyślenia tematu
Jak chcesz obrażać innych, to może gdzie indziej! Ja też jestem katolikiem i nie życzę sobie, żebyś wypisywał o mnie określenia poniżej jakiegokolwiek poziomu!
Określenie może nie na miejscu... ale prawda jest taka, że w "bezwyznaniowym" <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> kraju, jakim jest Polska, najlepiej byłoby gdyby na każdym rogu ulicy stały kościoły. Mogłyby nawet co godzine dzwonić i nikomu by nie przeszkadzały. Tor natomiast zakłóca ład społeczny i spokój dusz, nawet jeśli tylko raz na jakiś czas...
Jak chcesz obrażać innych, to może gdzie indziej! Ja też jestem katolikiem i nie życzę sobie, żebyś wypisywał o mnie określenia poniżej jakiegokolwiek poziomu!
wiesz... ja też nim jestem ale katolikiem a nie katolem (mocher, RM, TRWAM, invitro, gumki i pigiłki, geje i lesbijki itepe)- tak do przemyślenia tematu
No nauczanie Kościoła jest jedno, więc albo się z nim zgadzasz i jesteś katolikiem, albo nie i nie oszukuj siebie i innych. Poczytaj sobie trochę co mówi Kościół na temat in vitro, antykoncepcji, gejów, lesbijek i innych wynaturzeń. I to Ty sobie przemyśl, bo piszesz sprzeczności, mówiąc, że jesteś katolikiem, ale negując Dekalog, który wyjaśnia co można, a co jest po prostu grzechem.
[ Dodano: 2009-04-08, 16:38 ]
CEZAR napisał/a:
Określenie może nie na miejscu... ale prawda jest taka, że w "bezwyznaniowym" <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> kraju, jakim jest Polska, najlepiej byłoby gdyby na każdym rogu ulicy stały kościoły. Mogłyby nawet co godzine dzwonić i nikomu by nie przeszkadzały. Tor natomiast zakłóca ład społeczny i spokój dusz, nawet jeśli tylko raz na jakiś czas...
Dopóki nie powstanie Centrum Jana Pawła II, to nie możemy tak naprawdę mówić, czy nie będzie sprzeciwów ze strony mieszkańców, że pielgrzymki im przyjeżdżają i ruch się zrobił jak na Marszałkowskiej, a oni chcieli mieć spokój na osiedlu, itp. Więc nie wysnuwałbym tak daleko idących wniosków, bo na pewno będą tacy, którym to Centrum też będzie przeszkadzać.
Fiatowiec... nauczanie Kościoła to jedno (choć powiem Ci, że Kościół, w imię Boga mordował ludzi w Palestynie i palił na stosie czarownice czyli przeciwników politycznych czy choćby wywołał w Europie niejedną wojnę a jeszcze niedawno był przeciwny przeszczepom organów - więc kto wie co będzie za sto lat mówił o in vitro - temat skłonności seksualnych pomińmy bo jest on sprzeczny z naturą gatunku ludzkiego), a samo zachowanie się "Armii Boga" to co innego... Więc może niech Kościół zaczenie reformę moralną od swojej armii - niech najpierw wyjmie drzazgę z własnego oka... może choć zlikwiduje fundusz alimentacyjny przy kurii <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> a potem...
Wogóle o czym my tu rozmawiamy - temat jest o torze i niech nim pozostanie - jak się spotkamy na torze to trzeba się będzie osobiście poznać i wtedy pogadamy o moralności, Kościele i innych takich tam - widzę, że ciekawy byłby z Ciebie rozmówca w tym temacie
Ogólnie to no offence a jak się poczułeś urażony to Cie przepraszam - tak w ramach Wielkanocnego katarsis...
Więcej tego tematu nie zamierzam podejmować...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach