Auto: Ford Fiesta
Skąd: Lublin
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 148
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 22:16
Ze swojej strony mogę tylko przeprosić, że wcześniej nie napisałem, że nie wyjadę na Ukrainę ;/
szczerze mówiąc to jedynym problemem jest paszport mój i pilota. Kończy nam się ważność w tym roku, a podobno trzeba mieć ważny co najmniej pół roku przekraczając granicę.
Prezesie nie da się załatwić jakichś ulg dla ekip przekraczających granicę tylko na KJS ?
Szczerze, to strasznie nie lubię gdy jestem zaliczany do grupy osób przez którą coś jest nie tak. Jeśli byłaby jakaś "furtka" na granicy to mogę jechać.
Co do naszej opinii o KJS-sie w okolicach Kraśnika, to może zaliczmy to jako początek dyskusji i starań o to żeby taka impreza się odbyła. jeśli nie w 201 to w 2012 roku. Chociaż myślę, że jakby chcieć to jeszcze w tym roku coś by wypaliło.
Ja wyraziłem swoją opinie która jest niezmienna od początku. Co do małej aktywności to jak by nie było mała aktywność jest w ogólnym przepływie informacji. Jest strona Wschodniego która tylko jest i nic na niej sie nie dzieje od początku powstania. Nic nie wiemy co do tego co nam oferuje Ukraina po za tym ze jest to Ukraina. Zostało niewiele ponad miesiąc do naszej eliminacji a my nic nie wiemy. Ja osobiście już tak jak mówiłem wcześniej nie pojade na Ukraine przede wszystkim z powodu braku paszportu. Do tego dochodzi czas bo jak by nie było będą to minimum 2 dni. A może Prezes ogólnie byś jakieś konkrety podał jeśli Ukraina to jak to by miało wyglądać. W jakim mieście miał by być ten KJS, jakie odcinki ile itd. Jakieś konkrety bo czas już coraz szybciej będzie uciekał w kierunku naswzej el.
A ja podtrzymuję że jeśli będzie KJS na Ukrainie to na 100% jadę. Paszport już wyrobiłem bo kończy mi się w maju ważność ale przy składaniu wniosku o paszport Pan powiedział że za kilka Hrywien każdy wjedzie, nawet jeżeli ważność paszportu kończy się za kilka dni :]
A zresztą na paszport czeka się ok. 3 tygodni więc jeszcze można wyrobić.
Nie chce się za kogoś wypowiadać ale gforce też popiera wyjazd na Ukraine
Zastanawiam sie tylko nad tym po co Ukraina? co u "nas" nie ma gdzie zrobic kjsu? moze trzeba pomyśleć nad tym by zrobić kilka dobrych imprez tu na miejscu a później myślec o wyprawach za granice? na Podkarpaciu kazdy kjs jest ograniczony liczba startujacych bo jest tylu chętnych(kto jezdzi to wie dlaczego) a u nas co 20 aut? nikt sie nie zastanawia dlaczego? moze wreszcie pora ogarnać własne podwórko a później iść dalej.
_________________ "Życie zaczyna się powyżej 5 tyś obrotów....."
ja tez uwazam ze trzeba wreszcie zrobic cos wypasionego na miejscu..mysle ze chlopaki z podkarpacia tez chetnie nas odwiedza...na pewno chętniej i łatwiej niż na ukrainie..
Prezes rób coś konkretnego na miejscu a najlepiej w Kraśniku każdy tam ma jednakową odległość do pokonania i patrzą wsteczna imprezy w Kraśniku zawsze były obficie oblegane przez startujących i kibiców. Grucha zapodał pomysł z odcinkiem drogowym a reszta MPK i fabryka łożysk na pierwszy raz wystarczy
co do Ukrainy to mi to lottooooo bo taką samoą odległość mam do Kraśnika czy do Łucka
jeśli chodzi o wyjazd na Ukrainę z początku byłem ZA ale tylko z tego względu by nie opuścić eliminacji do MSW(jednym słowem z przymusu),jeśli by się pojawiła możliwość wyboru to pozostałbym przy Kraśniku i tu na miejscu zrobić KJS z prawdziwego zdarzenia. Jak możemy zauważyć ,jeżdżenie po placach wychodzi z mody,a raczej KJS-y dały krok do przodu więc i my nie stójmy w miejscu i warto jednak postarać się również w naszych okolicach o odcinki drogowe (skoro np na podkarpaciu mogą zorganizować) ,naprawdę wystarczy trochę chęci i można naprawdę wiele zdziałać .
Nie dawno rozmawiałem z kolegą ,z okolic Zamościa i może by i tam jakiegoś KJS-a zrobił???,może by wtedy było warto pomyśleć nie tylko o MSW ale i o powrocie Mistrzostw Okręgu Lubelskiego ???,np Kraśnik-Chełm-Biała Podlaska-Lubartów-Zamość
Auto: V V C
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 347
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 08:20
Cytat:
Nie dawno rozmawiałem z kolegą ,z okolic Zamościa i może by i tam jakiegoś KJS-a zrobił???,może by wtedy było warto pomyśleć nie tylko o MSW ale i o powrocie Mistrzostw Okręgu Lubelskiego ?? ?,np Kraśnik-Chełm-Biała Podlaska-Lubartów-Zamość
Zdecydowanie taki powrót MOL (w ramach MSW) byłby fajny, ale też trzeba by przeforsować powrót do LPG żeby starty stały się tańsze i więcej załóg przyciągnąć.
Nie dawno rozmawiałem z kolegą ,z okolic Zamościa i może by i tam jakiegoś KJS-a zrobił???,może by wtedy było warto pomyśleć nie tylko o MSW ale i o powrocie Mistrzostw Okręgu Lubelskiego ?? ?,np Kraśnik-Chełm-Biała Podlaska-Lubartów-Zamość
Zdecydowanie taki powrót MOL (w ramach MSW) byłby fajny, ale też trzeba by przeforsować powrót do LPG żeby starty stały się tańsze i więcej załóg przyciągnąć.
no dokładnie,masz rację z tym LPG,w końcu regulamin KJS mówi że auto ma być dopuszczone do ruchu drogowego,a w końcu auta z instalacją gazową są dopuszczone więc dlaczego to na KJS nie są????
ale jest całkowity zakaz, czy trzeba (wystarczy) wymontować butlę?
wystarczy wymontowac
poza tym jesli chodzi o mistrzostwa lubelszczyzny i LPG - zawsze ACH moze zrobic impreze na bazie KJSa ale nazwac srally srpint i dopuscic auta z LPG. Moim zdaniem wystarczy tylko chciec ;p
_________________ Nie umiem jeździć, ale lubię
Ostatnio zmieniony przez pilachgt6 Sro Mar 30, 2011 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach