przejazd na Fulmana narobił nam chyba sporo wrogów. Zamiast uprzykrzyć życie tej 30 co jest przeciwko, zmieniliśmy zdanie dużej części tej 100 co Toru likwidować nie chciała.
przejazd na Fulmana narobił nam chyba sporo wrogów. Zamiast uprzykrzyć życie tej 30 co jest przeciwko, zmieniliśmy zdanie dużej części tej 100 co Toru likwidować nie chciała.
Nie przesadzajmy. Krzykacze pokazali jaki poziom kultury prezentują. Wyzwiska i rzucanie przedmiotami w auta. Z naszej strony żadnej agresji nie było. Byliśmy tam całe 10 minut. Mam wrażenie, że tym ludziom nawet wiercenie wiertarka u sąsiada przeszkadza. Normalni mieszkańcy potraktowali to raczej jako ciekawostkę.
dobra, dla nas to nie jest problem, tylko, że jak media się do tego dorwą (np. czytając posty na fb o akcji na fulmana) to zadzwonią do Malona. I w 5 minut z niewinnej akcji zrobią ze wszystkich obecnych na manifestacji bandytów. Bardziej o to chodzi. I nikt w rzucanie w samochody nam nie uwierzy, bo z nas zrobią agresorów. Tak na ogół działają media vide opowieść pana Malona w przebywanie po nocy na torze przez nieznanych sprawców i rzucanie wyzwisk w jego stronę.
dobra, dla nas to nie jest problem, tylko, że jak media się do tego dorwą (np. czytając posty na fb o akcji na fulmana) to zadzwonią do Malona. I w 5 minut z niewinnej akcji zrobią ze wszystkich obecnych na manifestacji bandytów. Bardziej o to chodzi. I nikt w rzucanie w samochody nam nie uwierzy, bo z nas zrobią agresorów. Tak na ogół działają media vide opowieść pana Malona w przebywanie po nocy na torze przez nieznanych sprawców i rzucanie wyzwisk w jego stronę.
Spokojnie.
O ile wiem to zostało uszkodzonych kilka aut. Więc w razie czego są dowody. Była tez dziwczyna na motorze, która wszystko nagrywała aparatem. Poza tym nie zrobiliśmy nic złego. Nie złamaliśmy prawa. Z naszej strony nie było żadnej agresji. A Pan Malon lepiej niech siedzi cicho, bo ciekaw jestem jak wytłumaczy swoje działania w kontekście tego, że jest właścicielem firmy remontowo-budowlanej?
Ostatnio zmieniony przez ukanio Pon Paź 31, 2011 14:11, w całości zmieniany 1 raz
Tak czytam sobie facebook'a i komentarze na kurierze lubelskim i trochę niezła lipa się zrobiła z wieczornym przejazdem na Fulmana. Może zrobimy jakąś akcję ulotkową na osiedlu słonecznym, zaproszenie na niedzielną imprezę, coś w stylu sprawdź siebie i swój samochód, tor nie gryzie, popraw swoje bezpieczeństwo na drodze, plus wpisowe ze zniżką dla osób z osiedla (za okazaniem dowodu), tu już decyzja Prezesa. Może nas nie zastrzelą jak będziemy ulotki za wycieraczki wkładać :] Co wy na to?
O ile wiem to zostało uszkodzonych kilka aut. Więc w razie czego są dowody. Była tez dziwczyna na motorze, która wszystko nagrywała aparatem. Poza tym nie zrobiliśmy nic złego. Nie złamaliśmy prawa. Z naszej strony nie było żadnej agresji. A Pan Malon lepiej niech siedzi cicho, bo ciekaw jestem jak wytłumaczy swoje działania w kontekście tego, że jest właścicielem firmy remontowo-budowlanej?
Bez urazy ale, to po co tam pojechaliście ? gdyby tak było to by nikt w was niczym nie rzucał bez powodu, jak to ktoś napisał na kurierze, pchacie sie z butami na czyjeś podwórko i robicie zamieszanie, są inne miejsca i spotkania na załatwianie takich spraw a nie pałowanie pod blokami co i tak nic nie da i do tego pogarsza sytuację . Nie byłem tam ale i nie wierzę w to że sobie staliście na fajce w ileś naście aut a ludzie zaczeli was wyzywać i rzucać pomidorami ...
Bez urazy ale, to po co tam pojechaliście ? gdyby tak było to by nikt w was niczym nie rzucał bez powodu, jak to ktoś napisał na kurierze, pchacie sie z butami na czyjeś podwórko i robicie zamieszanie, są inne miejsca i spotkania na załatwianie takich spraw a nie pałowanie pod blokami co i tak nic nie da i do tego pogarsza sytuację . Nie byłem tam ale i nie wierzę w to że sobie staliście na fajce w ileś naście aut a ludzie zaczeli was wyzywać i rzucać pomidorami ...
Nie chcę się z Tobą sprzeczać. Nie wierz do końca w to co pisze Kurier, a raczej w to co za pośrednictwem Kuriera relacjonuje grupa "krzykaczy". Zapewniam Cię, że nic wielkiego się tam nie działo. My nikogo nie prowokowaliśmy i nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Większość mieszkańców wyszła na balkony żeby zobaczyć co się dzieje. Część się uśmiechała, część była zaciekawiona. Niestety znalazły się też ze 2 lub 3 balkony, z których zaczęły lecieć niczym nie sprowokowane wyzwiska. Potem poleciały jakieś przedmioty. Z tego co ja widziałem "spalił gumę" tylko jeden samochód i było to sprowokowane zachowaniem jednego z mieszkańców.
Ja osobiście jechałem tam za autem, które prowadziło akcję od samego początku. Czyli od wyjazdu z MTL. Wiedziałem, że jest to akcja "nieoficjalna", ale byłem pewien, ze jest to z kimś uzgodnione. Pewnie masz rację, że pojechanie na Fulmana nie było dobrym pomysłem, ale czy to jest powód do tak dużej agresji ze strony tych kilku mieszkańców?
P.S.
Co do komentarzy w Kurierze to musisz wiedzieć, że przed niedzielą też było tam dużo wyzwisk pod naszym adresem, więc niewiele się zmieniło.
Ostatnio zmieniony przez ukanio Wto Lis 01, 2011 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie wierz do końca w to co pisze Kurier, a raczej w to co za pośrednictwem Kuriera relacjonuje grupa "krzykaczy". Zapewniam Cię, że nic wielkiego się tam nie działo. My nikogo nie prowokowaliśmy i nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Większość mieszkańców wyszła na balkony żeby zobaczyć co się dzieje. Część się uśmiechała, część była zaciekawiona. Niestety znalazły się też ze 2 lub 3 balkony, z których zaczęły lecieć niczym nie sprowokowane wyzwiska. Potem poleciały jakieś przedmioty. Z tego co ja widziałem "spalił gumę" tylko jeden samochód i było to sprowokowane zachowaniem jednego z mieszkańców.
Ja osobiście jechałem tam za autem, które prowadziło akcję od samego początku. Czyli od wyjazdu z MTL. Wiedziałem, że jest to akcja "nieoficjalna", ale byłem pewien, ze jest to z kimś uzgodnione. Pewnie masz rację, że pojechanie na Fulmana nie było dobrym pomysłem, ale czy to jest powód do tak dużej agresji ze strony tych kilku mieszkańców?
To, czy wierzysz w to, co pisze Kurier nie ma najmniejszego znaczenia. Bo niezależnie od Twojej wiary to właśnie na podstawie relacji w mediach opinię o całej sprawie wyrabiają sobie mieszkańcy Lublina, osoby mniej lub bardziej związane z władzami, przedstawiciele lubelskich firm, itd.
"Tylko" jeden samochód spalił gumę? I o jeden za dużo! Sprowokowany? To trzeba siębyło nie dać sprowokować!
Skoro sam piszesz, że pojechanie tam nie było dobrym pomysłem, to po cholerę żeście tam pojechali? Wiedząc, że osiedle jest i tak rozdrażnione, gazować i palić gumę? Tak chcecie ich przekonać, że nie powinni protestować? To jest zachowanie dorosłych ludzi? mI po czymś takim dziwisz się agresji? Przepraszam, ale ja, mimo że całym sercem jestem ZA POZOSTAWIENIEM TORU, gdybym zobaczył takie zachowanie pod swoim oknem, to bym rzucał nie tylko pomidorami, ale i kartoflami, albo czymś jeszcze cięższym! Kilka samochodów jest uszkodzonych? Bo same się o to prosiły!
Podsumowując - Michał wymyślił świetną akcję, która mimo niekorzystnego terminu odniosła skutek. Wesprzyjcie go zamiast torpedować jego wysiłki.
Mimo iż ja osobiście nie pochwalam akcji na Fulmana to myślę że trochę przesadzacie tak samo mogli się wkurzyć mieszkańcy np. ul. Wieniawskiej, Lipowej, gdzie waliliśmy do odcinki i po klaksonach ... nikt tam nie rzucał niczym w auta .... to jak to jest w centrum można drzeć ryja, palić laka, strzelać z wydechu, a na osiedlu już nie ???
_________________ I COULD HAVE BEEN A HERO
BUT I'M GOING TO BE A LEGEND
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach