...dostałem od polla mega smutną wiadomosc.nie zyje facet, jeden z tych co mieli najwieksze jaja na lubelszczyznie, jeden z najszybszych kierowcow w naszym wojewodztwie, gosc co od startu do mety szedł wszystko, ten co nigdy nie odpuszczał, jego słynny golf miał go dosyc, ale nie miał wyjscia musiał zawsze byc na mecie, kolega,przyjaciel.....nauczyciel....Piotr Bodzak[*] zawsze bede go wspominał ze swieczką w oczach.Piotr.....sciganie z tobą było dla nas prawdziwą przyjemnoscią......
Ostatnio zmieniony przez siwy Nie Gru 18, 2011 22:37, w całości zmieniany 2 razy
Witam wszystkich
informacja niestety prawdziwa w niedziele napisał ostatniego esa że źle się czuje!znaleźli Go w kabinie we wtorek 60 Km od Moskwy.napiszę jak będzie wiadomo kiedy pogrzeb.jak macie pomysły dzwońcie 785 099 249
ehhh co tu pisać... pamiętam jak cięliśmy się o setne sekundy - jedną imprezę na torze wygrał z nami o 0,02 sekundy.. niech jeździ teraz po niebieskich OSach
[']
_________________ jeśli wszystko jest pod kontrolą to znaczy, że jedziesz za wolno
ciężko cokolwiek napisać...
ja Bodza zapamiętam jako gościa który albo szedł wszystko albo wcale... ściganie z Tobą było dla nas prawdziwą przyjemnością...
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
Ostatnio zmieniony przez polll6 Nie Gru 18, 2011 22:38, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach