Ty i nie boisz się?? Nie no brechtam się z takiego podejscia że na torze to nie wolno ustawiać prób w taki sposób żeby ktoś się za bardzo nie rozpędził i nie daj Bóg tróją po długim łuku nie przeleciał. 140 w tym łuku? hmm z tego co pamiętam była kiedyś impreza na torze gdzie radarem przez policję były mierzone prędkości wejścia w ten łuk i z tego co pamiętam pilachgt pobił rekord prędkości wejścia w ten łuk to może by podrzucił z jaką to prędkością da rade przelecieć przez łuk??Na torze mamy nauczyć się panować nad autem nie tylko na dwójce - to jest moje zdanie.
_________________ Okazjonalny transport osób, usługi auto lawetą, wynajem CorsyGSi KJS-RallySprint. Kontakt: 697 222 907
Ty i nie boisz się?? Nie no brechtam się z takiego podejscia że na torze to nie wolno ustawiać prób w taki sposób żeby ktoś się za bardzo nie rozpędził i nie daj Bóg tróją po długim łuku nie przeleciał. 140 w tym łuku? hmm z tego co pamiętam była kiedyś impreza na torze gdzie radarem przez policję były mierzone prędkości wejścia w ten łuk i z tego co pamiętam pilachgt pobił rekord prędkości wejścia w ten łuk to może by podrzucił z jaką to prędkością da rade przelecieć przez łuk??Na torze mamy nauczyć się panować nad autem nie tylko na dwójce - to jest moje zdanie.
Widzę że w dziwny sposób odbierasz to co napisano, jak dla mnie to bardzo chętnie polecę długa prostą, potem długi łuk i następną prostą w patelnie dopiero hamując, mi to bez różnicy i będzie fun, ale weźmiesz odpowiedzialność za chłopców w tatusiowozach na takiej próbie, najlepiej puść ich w drugą stronę przeciwnie niż ostatnio zobaczysz ilu wbije się w tą małą trybunkę na prostej?
Impreza była kiedyś owszem, mierzone było ale na końcu prostej przy wejściu w agrafkę a nie długi łuk.
hmm z tego co pamiętam była kiedyś impreza na torze gdzie radarem przez policję były mierzone prędkości wejścia w ten łuk i z tego co pamiętam pilachgt pobił rekord prędkości wejścia w ten łuk to może by podrzucił z jaką to prędkością da rade przelecieć przez łuk??
mierzyli prędkość na prostej tuż przed wejściem w mały łuk
ja miałem 110 albo 111 a drugie miejsce 98 albo 99. Z tego co pamiętam nikt nie miał poza mną trzycyfrówki, a jedno evo jeszcze jechało i też jotka wrxem. A jeśli coś przekręciłem to poprawiać mnie.
Może i faktycznie w mały łuk była mierzona prędkość. Oczywiście w stronę rampy jest dość niebezpiecznie. Fakt dach był po długim łuku, ale i w środkowej omedze kiedyś malar Marja leżał, a i kiedyś nawet sędziego potrącił gość na torze. Gdyby tak na to patrzeć to najlepiej w ogóle nie robić imprez bo coś się może stać. Czasami blachy się gną jak kogoś poniesie, z tym się musi liczyć tak samo organizator jak i startujący.
_________________ Okazjonalny transport osób, usługi auto lawetą, wynajem CorsyGSi KJS-RallySprint. Kontakt: 697 222 907
Ale co z tego ze jest niebezpiecznie? W ulezu jest niebezpiecznie, w birczy na odcinku gorskim tez jest niebezpiecznie. Jak ma sie rozsadek to wszystko bedzie dobrze, a jak sie go nie ma to trudno. Jak nie na torze to dacha zaliczy sie gdzie indziej
_________________ Nie umiem jeździć, ale lubię
Ostatnio zmieniony przez pilachgt6 Czw Mar 29, 2012 23:12, w całości zmieniany 1 raz
Helmut, powiem tak, my (myślę że mogę tak ogólnie powiedzieć) uczyliśmy się jeździć dużo wolniejszymi autami niż te którymi obecnie młodzi gniewni przyjeżdżają na tor, auto nie miało całej zbędnej elektroniki i myślałeś o tym co robisz bo jak był błąd to był plener ;], obecnie jak wpadnie młody gniewny mocnym nowym autem naładowanym elektroniką i udaje mistrza wierząc w magiczne systemy, to narobi tyle ambarasu że do końca dnia możemy nie pojeździć wogóle więc może lepiej że tym długim łukiem nie latamy ale fakt szkoda wielka ....
[ Dodano: 2012-03-30, 00:17 ]
pilachgt napisał/a:
Ale co z tego ze jest niebezpiecznie? W ulezu jest niebezpiecznie, w birczy na odcinku gorskim tez jest niebezpiecznie. Jak ma sie rozsadek to wszystko bedzie dobrze, a jak sie go nie ma to trudno. Jak nie na torze to dacha zaliczy sie gdzie indziej
Tylko do Ułęża czy Birczy nie przyjeżdża Ci młody synek taty BMW w mocnym dieslu w domu mówiąc że jedzie z dziewczyną na spacer ;]
Tylko do Ułęża czy Birczy nie przyjeżdża Ci młody synek taty BMW w mocnym dieslu w domu mówiąc że jedzie z dziewczyną na spacer ;]
jakby ach zadal potwierdzenia uzyczenia przez rodzica samochodu wraz z kserem dowodu osobistego rodzica, to synek bez wiedzy rodzicza tez by nie przyjechal raczej
poza tym jesli synek nie nauczy sie na torze na wielkim luku, to moze sprobowac sie nauczyc na ulicy robiac wiecej szkod.
poza tym jesli synek nie nauczy sie na torze na wielkim luku, to moze sprobowac sie nauczyc na ulicy robiac wiecej szkod.
To już wkrótce ;] znowu się zaczną czasy owijających piątkowymi wieczorami auta na słupach młodych gniewnych, niech tylko brama toru zamknie się po raz ostatni ;]
Długie łuki powinny być - ze wzgledów szkoleniowych właśnie- tak jak i trochę luźnych nawierzchni w miare moźliwości. A co do ogólnej napinki i dyskusji kto jest dobry a kto nie - troche luzu... to tylko rallysprinty - w zasadzie wyścigowa impreza. Dobrą jazdę i prawdziwe cohones możecie zobaczyć tutaj ( to tak trochę a propos kierowców z lubelskiego podwórka - dla chłopaków z MKteam- jeździcie naprawdę fajnie, ale z najlepszymi z regionu chyba się nie ścigaliście - a powiniście troche rajdów popróbować - myślę że byłoby nieźle zwiekszyć konkurencję w Krasniku) http://www.youtube.com/watch?v=Yhamsl8pIp0 a tutaj w wydaniu absolutnie Pana Boga za kółkiem : http://www.youtube.com/watch?v=iBRVbgkuG9I
No i gratulacje chłopakom za Birczę - tam przyjechać w czubie to nie w kij pierdział
Widzę że w dziwny sposób odbierasz to co napisano, jak dla mnie to bardzo chętnie polecę długa prostą, potem długi łuk i następną prostą w patelnie dopiero hamując, mi to bez różnicy i będzie fun, ale weźmiesz odpowiedzialność za chłopców w tatusiowozach na takiej próbie, najlepiej puść ich w drugą stronę przeciwnie niż ostatnio zobaczysz ilu wbije się w tą małą trybunkę na prostej?
Impreza była kiedyś owszem, mierzone było ale na końcu prostej przy wejściu w agrafkę a nie długi łuk.
Nie przesadzajmy. Na innych imprezach amatorskich rozwijane sa wieksze predkosci i trasy sa bardziej niebezpieczne. Jak raz na jakis czas jakis mlody gniewny uszkodzi samochod taty nic wielkiego sie nie stanie. Wazne jest, zeby osoba startujaca byla wlascicielem samochodu, albo miala pisemne pozwolenie na udzial w zawodach tym samochodem, zeby nie mozna bylo ak pociagnac do odpowiedzialnosci. Nasz tor nie jest, poza tym, miejscem, gdzie komus moze stac sie cos powaznego po wypadnieciu z trasy. Osobisice uwazam nie niepotrzebnie jest dlugi luk wylaczony.
Dziękuję koledze 213 za zmianę tematu na jakiś rozsądniejszy.
PilachGT, HaGieT, Ukanio ---> dobre śmieszne <rotfl> <rotfl> <rotfl> ale się nie nabiorę
P.S. Albo się nabiorę
1. To nie była ręka
2. Poprawiłem wszystkie CAPSLOCKi
3. Obrażam Cię bo tak lubię
P.S. bis
Nie było mnie dzień przed kompem wchodzę na stronę a tu 98 postów nie przeczytane <wow> <wow> <wow> (przez rok tyle nie napiszecie a tu powalony w ciągu 24h)
_________________ I COULD HAVE BEEN A HERO
BUT I'M GOING TO BE A LEGEND
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach