Ja bym probowal grzecznie porozmawiac jesli by sie przyznala to probowalbym sie dogadac chociaz o czesciowe pokrycie szkody, Jezeli nie to walczyc mocno o swoje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach