no zaraz będzie zadyma poaptrzcie co sie dzieje w innych miastach i postarajcie się zeby u nas tego nie było czyli weliminowac przy takich zabawach alkohol i wziąść się za organizacje zeby było bezpiecznie a nie każdy przyjedzie ma wszystko w d.u.p.i.p.e. i "on był na nielegalnych" a wieś czy nie wieś wszędzie klultura obowiązuje
Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 07:18
Tam gdzie jest alkohol spokoju i normalej zabawy nigdy nie będzie ..Wyścigi to zabawa ale dla mądrych ludzi a nie takich którzy przyjadą chcą poszpanować ale nie mają czym i sie robią tego typu sytuacje jak np w piątek na naszej Inżynierskiej ..Oto właśnie w tym chodzi że nielegalne ,taka doza adrenaliny i dreszczyk emocji ale w/g mnie rozsądek powinnien brać góre a nie że nie Co to tego arykułu bardzo zabawny
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 09:17
Tak są legalne wyścigi : (SSS) Bemowo , Modlin...itd tam mozna naprawde zobaczyć co samochód i kierowca potrafi....
Uważam , że na Inżynierskiej nie jest źle...tylko brakuje kogoś kto by pilnował tego wszystkiego...
Pare lat temu było jakoś ładnie...nikt nikomu nie zagrażał i było bezpiecznie...
Z ostatniego piątku : jazda na butach trzymając się samochodu...moim zdaniem to de.bilizm... śmieszne,głupie ale czy ktoś pomyślał co by było gdyby się przewrócił i (pani kierowca) przejechała by mu po nogach...albo by upadł waląc durny.m łbem o krawężnik... Czasem trzeba pomyśleć zanim się coś robi...
Chodzi o to : niech sobie tak robi - spoko...ale nie w miejscu gdzie reszta będzie obciążona konsekwencjami (policja)
Palenie gumy : spoko...ale nie obok ludzi i samochodów...pojechać dalej tam koło zakrętu i niech zuzywa opony i silnik do woli (nie zagraża wtedy bezpieczeństwu)
400m niektórzy powinni ustawić zbieżność przed startem, bo aż strach patrzeć jak po ruszeniu samochód zanosi na lewo lub prawo
o PICIU ALKOCHOLU CHYBA NIE MUSZE WSPOMINAĆ !!
Student,killerwilk....jeśli czujecie się związani z Inżynierską - zaprowadźcie tam pożądek...aby było bezpiecznie !! Bo chyba sami widzicie , że nie jest...
Nie unoście się żalem ,gniewem, nie obrażajcie się na nikogo...bo mówimy o faktach...
Nie naśmiewamy się z ogółu inżynierskiej tylko z poszczególnych osobników...
tak jak kiedys napisal QSY, tam jest potrzebny porzadny dzwon a jesli chodzi o wyscigio ja tam juz sie nie scigam, ludzie wychodza na jezdnie i wez sie skup przy takich łosiach.
_________________ POKRYCIA DACHOWE - Wszystko do dachu 794-998-001
mi niechodzi o wieś w sęsie wieś tzn poza miastem bo sam sie na wsi wychowałem. Tylko oto co wyrabiają np tam w krakowie lub nawet na tej naszej inżynierskiej ale skoro ty znasz tylko jedną definicje "wsi" to juz niemoja wina
Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 09:52
Właśnie czytam forum tuningowe w Krakowie...
Jest dokładnie tak jak u nas w LBN...
Jest pare miejscówek do wyścigów...ta opisana...jest porównywalna do Inżynierskiej...
Tylko że tam radiowóz czasem może dostać butelką po piwie mam nadzieje,że u nas do tego nie dojdzie Mam nadzieje,że pomysłu nie podsunąłem
a najbardziej boli to, ze przez takich popiieerdolencoof ucierpia Ci co sie naprawde chca scigac...
streetracing w krakowie dziala od kilku lat, nigdy nie bylo wypadku...nigdy nikt nie ucierpial...mielismy pas startowy na starym lotnisku to jakis poyebany radny postawil ogordzenie w poprzek pasa...
w tej chwili sa 2 grupy w krakowie ktore sie scigaja...
carrefour...najwieksze bydlo, pijani kierowcy, dresy...ostatnio kilka stluczek...
klub srk...miejscowki nie podam...scigaja sie w 20-30 aut...policja jak tam wpada to zazwyczaj mozna sie z nimi dogadac...znaja srk...
jednak jesli dalej tak pojdzie to bedziemy mieli cieplo...jeszcze paru debili napisze podobne artykuly i zrobi sie kociol...
nie to nie o mnie...my sie scigamy w innej czesci krakowa, pod carrefoura juz nikt z naszych nie zaglada odkad butelki po piwie zaczely latac po jezdni jak policja przejezdzala...
Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 10:17
killerwik napisał/a:
mattey napisał/a:
nie no spadlem z krzesła normalnie Trzoda jak sie patrzy lol takiej wsi to chyba unas nawet niema
Masz coś do wsi buraku???????
Czy jestes nastepnym pokrzywdzonym ogniwem przez los bo ktoś użył słowa wieś?
Odpowiedz czy jesteś Wieśniakiem?
1.Weśniak-burak, prostak, osoba robiąca totalną trzodę, nie umiejąca zachować sie w żadnej znanej sytuacji.
2.Wieśniak-osoba mieszkająca na wsi.(nic złego)
1.Wieś-to jednostka osadnicza o zwartej lub rozproszonej zabudowie i istniejących funkcjach rolniczych lub związanych z nimi usługowych lub turystycznych nieposiadająca praw miejskich lub statusu miasta
2.Wieś-grupa osób zachwoująca się jak "wieśniak" (czyt. wyżej)
Pod którą definicją sie podpiszesz?
Osobiście uważam.. że za bardzo ostatnio szczekacie bez powodu..
Zrobimy spota w Piątek pewnie na Iżynierskiej.. pewnie wszyscy bedziemy..
Z niezmierną przyjemnością podejde do ciebie/was i wytłumacze/my sobie ew. niejasności.
Bo forum nie jest do tego.
Vesti ale ja nie wiem czy jest sens tłumaczyc kazdemu z osobna we wszystkich tematach co to wiesniak burak itd itp. Wiesz ze na inzynierskiej jest jeen wielki burdel i wiesz po co my tam jezdzimy, bo jezdzimy sie pobrechtac z glupoty niektorych ludzi, z bezmyslnosci, braku mozgu, debilizmu, szpanerstwa, kretynizmu........ A ze co poniekturzy utozsamiaja z tym ludzmi dzieki ktorym inzynierska nie jest juz taka jak dawniej to jest juz tylko i wylacznie ich problem szkoda mi takich ludzi co nie maja wlasnej wartosci.
Auto: Audi 80 GT 5S, Audi A4
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Maj 2005 Posty: 351
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 10:41
a ja chciałem zebyscie sobie tylko poczytali
_________________ Audi quattro You will always be in my heart...
...:::Audi Usque Ad Finem:::...
Audi A4 Avant 1.9 TDi
Audi 80 Coupe 5S 1981 r. 1.9
Audi 90 B2 quattro 2.2 KV - sprzedane
VW Polo GT 1992 - sprzedane
Audi 80 B4 2.0 sedan - w rodzinie
Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 14:27
Nie dziwmy sie wszędzie znajdzie sie pare osób które będą chciały popsuć zabawe atmosfere innym uczestnikom takich spotów czy jest to Lublin , Kraków czy inne miasto problem jest ten sam i to sie nie zmieni w każdej grupie jest jakaś "czarna owca" która postępuje inaczej niż wszyscy ... Ja nie wiem co wy macie z tymi wieśniakami jeden przez drugiego "masz coś do wsi" albo inne frezusy latają ..Czy to ważne gdzie mieszkasz ?? Nie ważne jak sie zachowaujesz i jak postępujesz i to jest priorytet przez który ludzie widzą jaką osobą jesteś I tutaj tworzą sie takie problemy , błachostki w/g mnie porusza je grono filistrów bez potrzeby ..Vesti zgadzam sie z Tobą w 100% i resztą wariatów
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
Z ostatniego piątku : jazda na butach trzymając się samochodu...moim zdaniem to de.bilizm... śmieszne,głupie ale czy ktoś pomyślał co by było gdyby się przewrócił i (pani kierowca) przejechała by mu po nogach...albo by upadł waląc durny.m łbem o krawężnik... Czasem trzeba pomyśleć zanim się coś robi...
Ja tak noge złamałem, 70km/h za autem to niezapomniane przeżycie
Auto: .
Skąd: Polska Pomógł: 18 razy Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 2020
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 16:31
MACIOR napisał/a:
Ja tak noge złamałem, 70km/h za autem to niezapomniane przeżycie
i jesteś z siebie dumny?
ale ty nie robiłeś tego przy takiej widowni
Problem w tym że ten "człowiek" jechał nie za autem tylko jakos wysiadł i jechał trzymając się drzwi tzn. nie panował nad ta jazdą...można powiedzieć : cudem udało mu się nie zostać przejechanym
Auto: Czaję się na Clelicę
Skąd: LSM
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6
Wysłany: Sro Paź 19, 2005 16:55
Kamil napisał/a:
Właśnie czytam forum tuningowe w Krakowie...
Jest dokładnie tak jak u nas w LBN...
Wiec postarajmy sie chłopaki żeby u nas w Lublinie było inaczej - LEPIEJ Do tego potrzebne jest troche chęci i pewne zasady nawet nie pisane, ale takie które pozwolą wszystkim:
Po pierwsze dobrze sie bawić
Po drugie czuć sie swobodnie ale bezpiecznie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach