Lubelskie Forum Motoryzacyjne :: Zobacz temat

BOSEK

Rozpędzone audi 100 wypadło z jezdni i uderzyło w słup. Kierowca ani
żaden spośród czwórki pasażerów nie miał zapiętych pasów.Do wypadku
doszło w sobotę wieczorem na skrzyżowaniu ulic: al. Warszawskiej i ul.
Zbożowej w Lublinie. 20-letni Emil W. prowadzący audi jechał jak
szalony. Tuż przed skrzyżowaniem zaczął wyprzedzać inny samochód i
równocześnie chciał skręcić w ul. Zbożową. Kierowca stracił nad nim
panowanie i auto zaczęło tańczyć na drodze. Zatrzymało się na słupie
sygnalizacji świetlnej. Jedna z pasażerek 16-letnia Karolina K. została
przewieziona do szpitala. Ma oparzenia twarzy II i III stopnia oraz
wstrząśnienie mózgu.Kierowca także wylądował w szpitalu z ogólnymi
potłuczeniami. Mężczyzna był pijany. Miał w wydychanym powietrzu 0,6
promila alkoholu.
[...]

Bagio

Panie Administratorze ale o tym wypadku już było mówione http://www.for-met.futuro...opic.php?t=1706

GUPETTO

Oj te wypadki to szok jest, wczoraj poznym wieczorkiem krzyzowka Kunickiego z Zemborzycka, wracalem karetka z tankowania kolo 20.40, skonczylem prace wracam do domu kolo 21.10, to samo skrzyzowanie, 2 autka po konkretnych strzalach, niebiesko od kogutow.Bez kitu czy na skrzyzowaniu jak sa 2 autka to musza byc odrazu problemy??A tych sałaciarzy to bym normalnie niewiem co !! :mad:

Ma ktos pomysła na nich??

mattey

hehe ja dziś widziałem 2 jeden na światłach koło TPsy tj skrzyżowanie Chodźki i Smorawińskiego jak sie Thalia z E30 pocałowały

az E30 lądowało na słupie który dopiero stawiali

w Thalii zniszeczenia niebyły tak straszne choć obróciło ją o 180 ale na szybki rzut oka okiem pomocnika blacharza uszkodzenia niebyły duze

choć straż przyjechała
jadąc dalej była następna stłuczka na sławnym czechowskim rondzie obok ducatu Tym razem niebyło to takie groźne ale tam jak raz w tygodniu niema BUM to jest święto

BOSEK

WIADOMOŚCI: Auto w wąwozie / Kurier lubelski /

PO PORANNYM PRZYMROZKU

Uwaga kierowcy na poranne przymrozki! Zwłaszcza jazda przez wiadukty może być bardzo niebezpieczna. Wczoraj przekonała się o tym mieszkanka Lublina, która wpadła autem w poślizg i wylądowała w wąwozie na LSM.

Kobieta miała mnóstwo szczęścia. Nic poważnego się jej nie stało, ale samochód nadaje się do blacharza. Kolizja wydarzyła się przed godz. 8. Toyota corolla jechała ul. Filaretów w kierunku al. Jana Pawła II. Na wiadukcie nad wąwozem rozdzielającym dzielnice Czuby i LSM auto wpadło w poślizg. Pojazd otarł się o barierkę, wpadł na chodnik i zjechał po stromej skarpie. Samochód cudem uniknął zderzenia z latarnią. Zatrzymał się dopiero 50 metrów dalej w dole. W kabinie eksplodowały boczne kurtyny powietrzne. Kraksa wyglądała bardzo poważnie.
– Kierowcy zatrzymywali się, aby pomóc poszkodowanej. Przyjechała karetka, policja, straż pożarna – relacjonuje jeden ze świadków.
Stawali też gapie. Zostawiali auta na jezdni, aby tylko zobaczyć, co się stało. Niektórzy robili zdjęcia aparatami w telefonach.
Policjanci ostrzegają, że zgod-nie z zapowiedziami synoptyków musimy spodziewać się pogorszenia pogody i warunków jazdy. W tym tygodniu czekają nas opady śniegu, może wystąpić gołoledź.
– Należy przede wszystkim pamiętać, aby ograniczyć prędkość auta. Nawet jeśli jezdnia jest sucha, mogą nas spotkać śliskie niespodzianki na mostach, wiaduktach, w rejonie skrzyżowań oraz przy obszarach leśnych. Warto zachowywać większe odstępy i unikać gwałtownego hamowania, a także dodawania gazu – radzi komisarz Sławomir Grześ z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci obawiają się, że jak co roku, lekcję z jazdy w warunkach zimowych wielu właścicieli aut odczuje na własnej skórze.
– Zwykle przy gwałtownej zmianie warunków drogowych nie nadążamy z obsługiwaniem kolizji. Kierowcy dopiero po kilku dniach przestawiają się na inny, bardziej ostrożniejszy styl jazdy – stwierdza komisarz Grześ. LASK