Wysłany: Sro Sty 04, 2006 10:25 Problem z hydraulika czy co??
Mam problem z silnikiem tylko nie wiem czy to hydraulika cos szwankuje czy wina oleju
Silnik po remoncie jakies 12tyś temu, od samego poczatku sa jaja podczas odpalania na zimnym silniku, na cieplym jest ok, rano czy po dluzszym postoju odpalam go jest ok ale po jakichs 2-4 sekundach zaczyna sie odzywac hydraulika, normalnie filcharmonia , myslalem ze szklanki maja juz swoje i trza wymienic, nie mialem kasy przy remoncie i dopiero pozniej zostaly wymienione hydropopychacze, i dalej jest ten sam problem
Ale jak silniczek zlapie sobie troszke temperaturki jest wsio ok
Olejek na jakim jezdze to Mobil 15w40 minerał
I teraz co jest do pupy?? pytałem juz kilkudziesieciu osob
- czy wina to jest olej??
- czy wina to jest pompa olejowa ewentualnie zaworek w niej??
- czy kuzwa co jest zle??
Zdania byly rozne i dlatego zglupialem, jedni ze silnik do remontu, inni ze olej powinien byc półsyntetyk,inni ze pompa olejowa. Bez kitu zglupiałem juz.
Moze jest na forum jakas madra glowa i moze pomoŻe cos..
Podumajcie, moze ktos ma pomysła co jest
Auto: Audi 80 GT 5S, Audi A4
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Maj 2005 Posty: 351
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 10:46
ja miałem podobny problem wymienilem popychacze i dalej jeden klepał , okazało sie ze uszczelka pod głowicą poszła, wymieniłem i jest oki. Ale jak mówisz ze po remoncie, to moze żle sie ułożyła( zobacz czy płynu Ci nie ubywa) . A co do półsyntetyka to nie radził bym ojciec wlał i mu sie rozszczelnił silnik, poprostu za stary.
_________________ Audi quattro You will always be in my heart...
...:::Audi Usque Ad Finem:::...
Audi A4 Avant 1.9 TDi
Audi 80 Coupe 5S 1981 r. 1.9
Audi 90 B2 quattro 2.2 KV - sprzedane
VW Polo GT 1992 - sprzedane
Audi 80 B4 2.0 sedan - w rodzinie
Tez sie obawiam by sie nie rozszczelnil, choc to 12 tysi po zlozeniu takze niepowinno go wyplukac chyba, plynu sa male ubytki oleju przez ten czas dolalem z 2-4 setki, oczywiscie po pierwszym tysiacu byla wymiana.
Auto: Audi 80 GT 5S, Audi A4
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Maj 2005 Posty: 351
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 14:14
no nie wiem, moze gniazda wyrobione, a tu juz trzeba głowice wymieniać ...... hmmm
_________________ Audi quattro You will always be in my heart...
...:::Audi Usque Ad Finem:::...
Audi A4 Avant 1.9 TDi
Audi 80 Coupe 5S 1981 r. 1.9
Audi 90 B2 quattro 2.2 KV - sprzedane
VW Polo GT 1992 - sprzedane
Audi 80 B4 2.0 sedan - w rodzinie
Auto: Audi 80 GT 5S, Audi A4
Skąd: Dziesiąta Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Maj 2005 Posty: 351
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 16:24
na ciepłym olej jest bardziej ciekły i szybciej wypełnia kanaliki w popychaczach. Zreszta ciezko mi mówić ,ja zrobiłem jak napisałem i nawet nie cyknie
ps zobacz tez co się w odmie dzieje bo jezeli masz taka biała maź to uszczelka do wymiany..... mam nadzieje ze cos wymyslisz. Ewentualnie moge Ci polecić dobrego mechanika.... jak cos to pisz na gg
_________________ Audi quattro You will always be in my heart...
...:::Audi Usque Ad Finem:::...
Audi A4 Avant 1.9 TDi
Audi 80 Coupe 5S 1981 r. 1.9
Audi 90 B2 quattro 2.2 KV - sprzedane
VW Polo GT 1992 - sprzedane
Audi 80 B4 2.0 sedan - w rodzinie
Auto: astra
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 189
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 18:02
GUPETTO napisał/a:
Tez sie obawiam by sie nie rozszczelnil, choc to 12 tysi po zlozeniu takze niepowinno go wyplukac chyba, plynu sa male ubytki oleju przez ten czas dolalem z 2-4 setki, oczywiscie po pierwszym tysiacu byla wymiana.
jak silnik po remoncie i dotarty to mozna zalac poł syntetyk-na zimnym bedzie szybciej docierał do szklanek. A takie cykanie po odpaleniu na zimnym motorze to nic innego jak objaw popychaczy.pól syntetyk powinien pomoc -a jak nie to ja obstawiam wymiane szklanek,chociaz przez internet nieweile da sie zobaczyc
Lexy Szklaneczki wszysciutkie wymienione sa, jest troszke lepiej ale............
Jest taki delikatny nalot bialego swinstwa na korku wlewowym oleju, ale na miarce ani sladu syfu. Taki syf na korku to i w maluchu zima mialem.
No ok ale po 12 tysiacacg by padla usczelka?? Choc ostatnio w rozne rzeczy zaczynam juz wierzyc.Maciek a z tym klikaniem masz pomysła co jest?? Mam nadzieje ze cos wiesz o tym...
Auto: astra
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 189
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 18:28
a przy rozbieraniu głowicy nie zarysowales nigdzie gniazd na szklanki bo to tez moz byc przyczyna stukania-ale to tylko tak sobie w glowie mysle-mialem taki przypadek,a co do bialego nalotu to przyczyny moga byc rozne np:jak czesto robisz ktrotkie trasy i silnik sie nie dogrzewa,albo moze delikatnie uszczelka puszczac pod glowica,zalezy ile masz tego nalotu,no i czy ci woda ubywa
Trasy ostatnio krotkie robie. Przy rozbiorce niesadze by to uszkodzili choc moze......
a przy wymianie szklanek to napewno nie, ale zawsze jest to ale....
Auto: astra
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 189
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 18:37
no to własnie-wiesz mechanicy nie pierdo*** sie z takimi głupotami,mogli porysowac przy wyjmowaniu zaworów-sciagaczem-w sumie nei wiem jak to robili co robili to trudno powiedziec
aha i jeszcze szklanki sie ostro psuja jak sie katuje zimny motor,to moze juz je zajezdziles
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach